Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lektorkaaa

Uderzyłam go w twarz...

Polecane posty

Gość Lektorkaaa

Trzasnął drzwiami i wyszedł, a teraz nie odbiera telefonu. Nie wiem co robić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mala_09
a cos wiecej o sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jyhgf
ciesz sie ze ci nie oddal desperatko:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Męskim Okiem
Ja bym się tylko uśmiechnął i zapytał za co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lektorkaaa
Pokłócilismy się, nerwy mi puściły, bo on grubo w ten kłótni przesadził.. Chciałabym go przeprosić, ale napisałam juz, że nie odbiera telefonu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heh....................
Ja też kiedyś uderzyłam teraz już mojego męża, zdarzyło się to kilka razy aż w końcu mi oddał i nigdy więcej tego nie zrobiłam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po takim wydarzeniu, jak plaskacz klasyczny, to masz dwa wyjścia, pojedynek na udeptanej ziemi, wzorem Zbyszka z Bogdańca, albo strzelanie się o świcie z broni palnej typu kamasznikow w Lasku Bulońskim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh...no ja to samo, kilka razy mojego trzepnęłam, ale raz przesadziłam i to nieźle, oddał (wprawdzie lekko) i już więcej tego nie zrobiłam;) musztarda - wierz mi, czasem ktoś NAPRAWDĘ zasłuży...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Męskim Okiem
Wy to niezłe wywłoki jesteście żeby tak męża po pysku prać , ale to nawet zabawne jeśli nie drapiecie pazurami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lektorkaaa
To może mi ktoś doradzi, co mam teraz zrobić??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smsa napisz z przeprosinami jak nie odbiera. Jak nie zareaguje do jutra rana, to jedź do niego do domu. Najlepiej w konkretnej bieliźnie...;) Tylko to może Cię uratować;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Męskim Okiem
Poczekać :). Jakby on tobie trzasną w twarz to paliłabyś sie do odbierania telefonów ? :O poczekaj dzień czy dwa i tyle . hahah ale to że się zadręczasz to plus dla Ciebie :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Męskim Okiem - wiesz, ale w ogólnej opinii niestety jak facet uderzy to się już przedstawia mniej kolorowo..dla niego oczywiście. Tak już jest i cóż zrobić, więc pewnie gdyby on ją uderzył, to nie tylko nie paliłaby się do odbierania tel, ale miałaby konkretne podstawy, aby zakończyć związek..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lektorkaaa
Uderzenia kobiety i uderzenia mężczyzny nie da się porównać. Ktoś wyżej dobrze napisał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Męskim Okiem
Porównać się nie da, facet przeważnie bije z pięści. Ani jedno ani drugie nie jest przyjemne . Chyba na taki gest można zareagować w dwojaki sposób albo wyjść i się nie odzywać albo złapać ją za rękę i powiedzieć pare słów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Męskim Okiem
mnie by to rozbawiło , poważnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lektorkaaa
Chyba rzeczywiście wyślę mu smsa, ale sama nie wiem czy go przepraszać, w końcu bez powodu też go nie uderzyłam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lektorkaaa
Męskim okiem - a co w tym zabawnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uzależniona od cafeee D
musisz poczekać az on ochlonie, napisz mu esa, jak wlaczy tel to odczyta ;p i ladnie przepros. ale jak zasluzyl, to sie nie zadreczaj ;p czasem facetom sie nalezyy ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakamaja
co sie stało, to sie nie odstanie. dałaś z liscia, a on ma honor to i sie nie odzywa. wyslij esa z przeprosinami jak nie odbiera fona i czekaj co bedzie dalej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Meskim Okiem - ale uderzenie faceta może się kojarzyć z wykorzystywaniem przewagi fizycznej, którą niewątpliwie płeć męska posiada nad nami. A to, że by Cię to rozbawiło, właśnie świadczy o tym..faceta to może rozbawić, natomiast ŻADNA kobieta nie powie, że ją rozbawiło jak facet dał jej w twarz;) Wiesz..mój facet nie był rozbawiony, tylko kipiał wściekłością, bo czasem nie tylko chodzi o sam fakt bólu (o którym ciężko mówić, gdy kobieta słaba, a facet duzy i silny), ale o podniesieniu ręki, potraktowaniu kogoś jak byle co...bardziej aspekt psychiczny wg mnie tu działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uderzenie w twarz, jest bólem duszy i ambicji, a z tego esemsik nie załatwi, trzeba było, się w pipkę uszczypność to byś na pewno lepiej na tym wyszła, możliwe, że początek orgazmiku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Męskim Okiem
Bo jak kobiety wpadają w furie to czasem zachowują się wyjątkowo głupio np trzaskają po twarzy ale robią to w taki sposób i są całe czerwone przy tym że nie sposób tego przyjąc z dystansem przejdzie jej za 10 min co widać na przykładzie autorki, pisze że załuje i już do niego dzwoniła a to było dziś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uzależniona od cafeee D
Ankesenamon

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
zalezy czym zasluzyl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×