Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość milkasos

meczy mnie to strasznie...

Polecane posty

Gość milkasos

co byscie powiedzialy,gdy bedac w zwiazku przeszlo 2 lat chlopak by mowil wszystkim ze dziecko chce miec za 10 lat a slubu nie planuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milkasos
czy jest sens dalej byc ze soba , gdy on nie widzi przyszlosci wspolnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diwnf
Ja bym sie go zapytala dlaczego tak mowi , i dlaczego nie chce z toba ślubu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milkasos
o tym ze dzieci chce miec za 10 lat nie rozmawialam z nim bo od niedawna zaczal tak mowic i traktowalam to jako zart ale skoro nawet tak zartujei to cos w tym musi byc:(, a o slubie juz z nim rozmawialm to odebral to ze ja go zmuszam nawet sie zdenerwowal i powiedzial ze jemu sie nie spieszy bo ma jeszcze czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość georginia82
a ile macie lat,chyba mlodzi jeszcze jestescie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milkasos
on ma 23 ja za pare miesiecy 24

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milkasos
ja rozumiem ze jemu sie nie spieszy faceci moga sobie dluzej czekac niz kobiety, ja go nie zmuszam do slubu a o dzieciach nawet nie wspominam, ale takie gadanie mnie zniecheca do wszystkiego, traci sens bycie razem bo jak nie ma wspolnych planow to od czego ma to zmierzac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzeba czsu
moj tez tak mowil ,a teraz po 4 latach razem staramy sie o dzidzie i on juz sie nie moze doczekac. Sam nawet to zaproponowal :) Wiec potrzeba czasu az on do tego dorosnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milkasos
do czego ma to zmierzac... mialo tam byc, przepraszam za literowki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro mowi o tym, co bdzie za 10 lat, to chyba planuje przyszlosc wlasnie. Mnie by taka sytuacja nie przeszkadzala, bo tez nie chce slubu, i dzieci najprawdopodobniej tez, ale Ty najwyrazniej masz inne priorytety, wiec jedyna chyba rada to porozmawiac z nim o Twoich oczekiwaniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milkasos
trzeba czsu- a zaręczeni jestescie albo po slubie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzeba czsu
nie :) i nie naciskach ,chociaz ostatio zadal mi pytanie jak sobie wyobrazam nasze wesele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milkasos
narazie tez mi sie nie spieszy do dzieci i slubu ale tak za 5 lat to juz bym jednak chciala miec swoja rodzine bede juz miec prawie 30 lat a czas leci, tu chodzi o to ze on nie planuje wspólnej przyszlosci ja bym nawet mogla sie do jego miasta przeprowadzic ale nie bedzie mnie stac na wynajem mieszkania samej, bo on sie napewno nie wyprowadzi od rodzicow;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milkasos
te verde- przeszlo 2 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za duzo myslisz. Ani Ty, ani on, nie wiecei teraz, czego bedziecie chciec za 3, 5, 10 lat. Wszystko moze sie przydarzyc. A, moim zdaniem, poki chcecie byc razem, badzcie, i nie przejmujcie sie za duzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milkasos
trzeba czsu- u Ciebie widac ze on mysli o waszej wspólnej przyszlosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzeba czsu
u mnie wszystko sie zmienilo jak moj facet na poczatku roku zmienil praca i stwierdzi ze to jest to co chce robic przez reszte zycia. A potem jakos stwierdzil ze ma prace ,kobiete i by bylo fajnie jak by jakis " berbec" biegal po domu i krzyczal tato,momo!!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość georginia82
A moim zdaniem to bardzo nie wporzadku jak zachowuje sie Twoj facet! On jest nie wporzadku...nie jest smarkaczem 18 letnim,ma juz swoje lata,w dodatku jest z Toba od 2 lat!Poznal Cie,powienien dac ci ta pewnosc,poczucie bezpieczenstwa,rozmawiac z toba,powinnien wiedziec co jest dla ciebie wazne i uszanowac to a nie tylko palnac sobie beztrosko ze on to nie chce,a WY?czy istnieje dla niego jakies WY?zapytaj go o to...ludzie! ludzie w wieku nawet 21 lat wychodza za maz,zenia sie i maja razem dzieci,bo sie kochaja,albo planują to!W waszym zwiazku jest cos nie tak,moze on jest ciebie za bardzo pewien??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzeba czsu
ale jeszcze kilka miesiecy temu slyszalam ze on na ojca sie nie nadaje, ma juz jedno dziecko (z byla partnerka) i wiecej juz nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milkasos
te verde - moze za duzo mysle ale ja juz tak widocznie mam, nie myslala bym o tym tyle gdyby on inaczej podchodzil do sprawy i rozmawial ze mna na te tematy a nie sie jeszcze zloscil gdy mowie mu co mnie meczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość georginia82
jestescie razem juz 2 lata! to duzo,porozmawiaj z nim,zapytaj prosto z mostu: czy planujesz ze mna jakas przyszlosc?czy myslisz o tym jak bedzie wygladalo nasze zycie?powiedz ze tego potrzebujesz,usiadzcie,porozmawiajecie. Sa mezczyzni ktorzy zazekali sie ze nie chce miec zony i dzieci,a po kilku miesiacach oswiadczaja sie i staja na wspolnym kobiecu i nie zalezy to chyba az tak bardzo od wieku,ale od tego MY a nie JA i TY,twoj facet to egoista jakis

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghjkghgff
nie powazne to. Mój mąz nagle po 7 latach małżeństwa kiedy mamy wszystko czego chcielismy, ja dojrzałam mówi mi że jak będę miała 35 lat tez mogę zostać dopiero matką ( a mam 28). Pomijam fakt że sam 36... faceci to idioci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość georginia82
milkasos- pamietaj jemu teraz jest tak wygodnie,ma kobiete na wyciagniecie reki,do lozka,do seksu (ty inwestujesz w ten zwiazek wiecej),abys mu sie tylko nie znudzila...bo wtedy zmienic kobiete na inna jest latwa jak nie ma z jego strony zadnych deklaracji...a co on tobie z siebie daje w tym zwiazku,jaka pewnosc i poczucie bezpieczenstwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Być może jest po prostu niedojrzały, a takich facetów raczej trudno zmienić- coś o tym wiem, bo sama z takim walczę. Na siłę raczej nic nie zdziałasz. Najlepiej rozmawiać o tym jak najczęściej, bo, że nie chce dzieci to jestem w stanie zrozumieć, jest rzeczywiście na to za młody, ale to, że nie chce ślubu jest raczej dziwne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość georginia82
szanowny Panie Zygmuncie,skoro tak??-niech powie dziewczynie ze nie chce rozdetej baby i dzieciaka i niech pozwoli jej znalezc sobie mezczyzne ktory bedzie pragnal dziecka z nia i zareczyny,slub wspolne zycie...jemu nie zalezy,kurde,wielki pan...a wie na czym zalezy jego ukochanej???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzeba czsu
u nas jeszcze kilka miesiecy temu bylo ze jak odwiedzalismy jakis znajomych ktorzy maja dzieci i oni nas pytali a kiedy wasza kolej? to moj facet odopowiadal z nigdy a jak ja bede chciala dzieci to bede do nich przychodzic bawic ich dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość georginia82
trzeba czasu---a co ty mu na to??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milkasos
georginia82 wlasnie o to mi chodzi co napisalas , moze i jest mnie za bardzo pewien ale nie wiem jak to zmienic, nie latam z nim nie dzwonie nie wysylam smsow , nie wiem juz co jest nie tak. a jak z nim zaczynam wlasnie temat przyszlosci to on sie denerwuje i nawet nie idzie z nim porozmawiac bo wszystko konczy jednym zdaniem ze on ma czas i jemu sie nie spieszy ja mu powiedzialam ze wiecznie czekac nie bede na co on na drugi dzien zadzwonil do mnie i powiedzial ze to chyba koniec bo ja chce sie juz zenic a on nie, ja mu mowie ze przeciez nie chce teraz ani za rok tylko myse o tym ze moze za 3 4 lata, i na tym sie skonczylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×