Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sebastian5555

Moja żona zniszczyła moje życie.

Polecane posty

Gość omoluta
Sebastaiun idiota,ciota,dupa w łozkui,powinna go zona jeszce bardziej robic w konia,zdradzac :-)do tego anafabeta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pospolitus
Seba ona cie oklamuje, zdradza, ma w dupie kompletnie wiec spojrz na to z boku i bardzo cie prosze, pakuj te manatki i biegiem stamtad spadaj natentychmiast.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla duzych i małych
cóż tak czytam i sobie myślę że gdyby to było 4 lata temu to pomyślałabym że to mój były mąż pisze o mnie :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawa...........
obiecywala i nie dotrzymywała slowa bo po prostu jej się to podoba..bawi być może...i wykorzystuje oczywiście Twoją do niej słabość... jedyne co możesz zrobić chcąc ratować związek to-postawić jasne ultimatum,bo przecież nie będziesz tego tolerował ..albo.. albo odejść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sebastian5555
ciekawa........... Trafnie to oceniłaś, w wiecie jej znajomi jej rodzina mówią jej że źle postępuje ale ona nikogo nie słucha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z politowaniem
pisałam ci wyżej że sama rozmowa to za mało, nie masz inwencji? nie mogłeś jej zabierać np do pubu ze znajomymi, teatr czoś innego niż zawsze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość omoluta
on nie dogadza przede wszystkim zonie w łozku jezli zona pisze swinskie esemesy z ludzmi poznanymi na czacie :-) Po prostu dupa chłop :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sebastian5555
Na ultimatum za późno ale kiedyś jej stawiałem groźiłem że się wyniosę ale bez efektu. Rok temu wyniosłem sie do rodziców na dwa tygodnie po kilku dniach wróciłem żeby z nią o nas pogadac a nona mi powiedziała żebym juz jechał bo ona będzie szukała dla nas pomocy w sieći. Potem jednak wróciłem i dziś tego żałuję, miałbym to juz za sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawa...........
z politowaniem -...dołączam się do Twojego pytania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po herbacie
uzaleznienie to uzaleznienie, nic sie z nim nie da zrobic jesli uzalezniony nie widzi problemu. Moj byly maz tez byl uzalezniony i mial tak jak zona autra gdzies moje starania i prosby. Robilam to co autor, rozmawialam, szukalam pomocy i nic. Tez odeszlam na jakis czas i tez nic. W koncu 2 lata temu odeszlam jak stalam, zostawilam mu mieszkanie ktore urzadzilam jeszcze przed slubem za swoja kase od a do z, trudno, nic nie chcialam. Mieszka tam do dzis i spi na kupionym przeze mnie lozku. Mam z nim 4-letniego synka ale i tak dalam rade. Dzis radze sobie sama, poczatki byly okropne ale nie zaluje, moze tylko tego ze spedzilam z nim 4 lata zamiast wiac od razu. sebastian, nie daj sie, nie warto. Jestes w takim wieku ze doskonale sobie poradzisz, nie ponizaj sie i nie dzwon do tych facetow, na ich miejsce ona sobie znajdzie 10 nastepnych. Potraktuj ja jako przeszlosc, stan sie o te przeszlosc mocniejszy i zyj jak czlowiek. Wszystkiego dobrego ci zycze. Acha, rozwod nie jest az taki straszny w porownaniu z piekielkiem jakie codziennie masz, to jak wyrwanie zeba, boli, ale potem jest coraz lepiej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sebastian5555
z politowaniem starałem się jak tylko mogłem, i jak tylko potrafiłem uwierz mi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawa...........
czyli nie ma żadnych szans bo problemu nie widzi ..a nawet ignoruje..no coż...-trzeba się wynieść faktycznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pospolitus
widzisz jej nawet bylo wygodnie z tym ze odszedles skoro nawet nie bylo odzewu z jej strony. daj spokoj mlody fajny oddany facet, znajdz tylko dobroduszna kobiete i bedziesz mial jak w bajce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sebastian5555
po herbacie Jest dokładnie tak jak piszesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawa...........
najwidoczniej kobieta musi mocno dostać w...:) żeby się opamiętała ,ale chyba nie będziesz na tą chwilę czekał bo czasu Twojego szkoda..a jeśli nie potrafi docenić tego co ma,faceta jakiego ma ..to znaczy że dostanie gorszego,haha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sebastian5555
Boję się przyszłości samotności że będę sam chociaż w zasadzie od lat jestem sam chciażjestem z nią. Strasznie jest to co przeżyłem sądziłem że prawdziwa miłość polega na: zaufaniu, uczciwości , wzajemnym zabieganiu o siebie, pragnieniu szczęścia tej drugiej połówki, wspólnej pracy, wspólnych zabaw, i radości, sądziłem żę będę z nią do końca mojego życia a spotkało mnie z jej strony samo zło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sebastian5555
ciekawa........... Nie życze jej źle myślę że ona się bardzo pogubiła w swojm życiu niestety Ja nie potrafię jej pomóc. Myślę że kiedyś doceni to co ja jej ofiarowałem a myślę żę ofiarowałem jej wiele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pospolitus
lepiej byc samemu i miec wolna reke, niz byc z nią i nawet nie probowac ulozyc sobie zycia na nowo. Czlowieku ludzie nie w takim wieku sie rozwodza i buduja sobie z nowymi partnerami nie tylko dom z cegiel, ale cieplo rodzinne. Rozumiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sebastian5555
Prawiczek z wiarą Myślę żę może nie zawsze ale są osoby które tak myśłą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po herbacie
no wiec skoro tak jest to nie trac czasu i nie marnuj energii na zwiazek o ktory walczysz tylko ty...jej pewnie bedzie jakos tam przykro, ale wiesz dobrze ze szybko znajdzie pocieszenie w necie. jesli masz prace to na pewno sobie dasz rade. Idz na ta operacje, potem zamieszkaj i wydobrzej u rodzicow, zloz pozew (wzory są w necie), wycisz sie i ŻYJ. Nie patrz na mieszkanie ktiore zostawisz, wynajmij sobie chocby pokoj jesli u rodzicow ci nie pasuje. zastanow sie, przeciez nie chcesz tak spedzic kolejnych paru lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawa...........
samotność nie trwa wiecznie i się z niej pozbierasz..mam nadzieję że szybko :)..i zostań przy tej definicji bez względu na to co Ci się przytrafiło-zawsze jest ktoś kto myśli podobnie jak Ty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sebastian5555
Chce wierzyć że mi sie to uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fanfaras
Sebastian ty frajerze,juz po raz ktorys ci pisze,ze gdybys ofiarował zonie tyle to zona miałaby w dupe te gadki na czatyach,te pisanie esemesow z obcymi,te spotkania.Czy tak trudno zrozumiec,ze kobieca psychika rozni sie od meskiej,ze kobieta robi cos nie tak nie tylko ze swojej winy,a przewaznie z winy faceta i nie nuda ja do tego pcha,ale brak porozumienia i pomiedzy nia a mezczyzna z nia będącym.Zadaj sobie pytanie ,dlaczego zona po raz pierwszy zaczeła klikac na czacie,dlaczego zaczeła swinstwa z innymi pisac.Czy to tylko jej wina.Widze,ze ty sie ciagle wybielasz a oskarzasz zone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pospolitus
to i tak sie kiedys skonczy, albo ty odejdziesz z twarza z tego zwiazku albo ona znajdzie sobie w necie sponsora i poleci w swiata ty wtedy gorzej odczujesz samotnosc niz jak ty bys 1 odszedl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawa...........
i ja myślę ze ofiarowałeś jej wiele i mogłbyś pewnie więcej gdyby tylko chciała..no ale cóż-tak bardzo się pogubiła że nie widzi :( życzę Ci szczęścia i powodzenia :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sebastian5555
Pomogliście mi dziś wszyscy, czuję się trochę pewniej i widzę że nie jestem taki osamotniony i pozostawiony sam sobie dziękuję wam za to .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po herbacie
"Kobieta zdradza to wina faceta, faceta zdradza to również wina faceta" Prawiczek z wiarą, mądrość przez ciebie przemawia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fanfaras
Jestes frajer,dupa w łozku i idiota analfabeta :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×