PLAMY,PRZEBARWIENIA-pomocy!

I stalo się... Od 10 lat regularnie korzystalam ze slońca i solarium/na przemian,tak, by nie świecić bladym licem/ a teraz... POJAWILA SIĘ PIERWSZA BRĄZOWA PLAMA /zygzakowata/ na centralnej cześci policzka!!! Gdy użyje podkladu,robi się sina i jeszcze bardziej przyciaga wzrok na zmienione kolorystycznie miejsce na skórze! Kupilam sobie krem LoreaL-a na twarz z filtrem 15 /do opalania ,na slońce/ i krem wybielający przebarwienia na noc dr.Eris,ale obawiam sie,że to nie pomoże! Wyglada na to,że do końca życia będę miala już ten problem i oby się nie poglębil,bo depresja murowana,pomimo wiosenno-letniej aury. Przeżyję bladość,bo to zdecydowanie mniej dolujące jak nierówno rozlożony pigment! Czego używacie, i co pomaga choć w minimum?

aha od kilku miesięcy regularnie piję rumianek i ziola przeczyszczające,poprawiające trawienie, czy one mogly mieć wplyw na moje powstające przebarwienia?

niektóre zioła, np. dziurawiec a także leki mogą powodować powstawanie przebarwień na skórze

nie pilam dziurawca,ale te mieszanki odchudzające mogly mieć zawartość jakichś ziolek źle reagujących na slońce... a tego ostatnio mamy pod dostatkiem.

dziurawiec to tylko przykład tak na marginesie - jak chcesz mieć kłopoty z jelitami to pij te ziółka problemy z załatwianiem masz murowane :O te mieszanki można bezpiecznie stosować przez ok tydzień i potem dłuższa przerwa