Jennasis 0 Napisano Maj 8, 2009 Kiedy chłopak robi mi minetę z mojej pochwy wydobywa się powietrze. Coś w stylu puszczania bąka, tyle, że z pochwy. Strasznie mnie to krępuje. Chłopak nie zwraca na to uwagi. Myślę, że pewnie kiedyś już spotkał się z czymś takim, jednak strasznie mnie to krępuje. Gdy tylko tak się dzieje, przestaję poddawać się przyjemności i odrazu koncentruję się na tym co dzieje się z moją pochwą. Czy jest jakaś rada na to, aby to powietrze nie uchodziło? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość huhuhu Napisano Maj 9, 2009 hehehe:D ja tez tak mam:D moj nazywa to cipobąki:D tyle ze ja tak mam jak czasem sie bzykamy od tylu, powietrze mi sie zbiera i nagle....puuuur:D spoko, nie przejmuj sie, jesli Twoj facet to akceptuje, to obróć to w żart:) mnie tez to krepuje ale niestety sex nie jest idealny:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jennasis 0 Napisano Maj 9, 2009 odświeżam ;p Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sedrftgh Napisano Maj 9, 2009 Ja tez tak mam ale nie przy minetce tylko przy pozycji na pieska. Dostaje się wtedy powietrze i puszczam bąki cipką hihi. Dla mnie i mojego męża to nic dziwnego. Śmiejemy się z tego.. nie raz mój Mąż po seksie specjalnie naciska mi na brzuszek żeby resztę powietrza wycisnąć :D:D:DTak więc spoko i nie przejmuj się ! Obróć to w żart. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach