Nasza klasa sposobem na rowiązanie problemu?

Pisalam wcześniej o tym ze wspołlokatorka ukradła mi kolczyki a pozniej została przyłapana na gorącym uczynku. Wiecie co dziś zrobiła, usunęła mnie z przyjaciół na nk, zablokowała (sic!) :D i napisała smsa " Ja ostatnio posprzątałam w pokoju a ty zostawiłaś na biurku tampony, mogłabyś je chować do szafki, to chyba o czymś świadczy, dzięki ze mnie usunęlaś z nk, wyręczyłaś mnie :) " Co to za dziecinne zagrywki?.. strach pomyśleć, że taki jest poziom dzisiejszych studentów...

Ja nie lubię nk i dlatego baardzo rzadko tam zaglądam.

o matko:| ale zal.

No ja też, gdyby mnie nie poinformowała to bym nawet nie zauwazyła, że stan moich znajomych drastycznie zmalał:P

pewnie Cię usunęła bo nei chciała żebyś widziała że zrobiła sobie zdjęcie w twoich kolczykach :D

fajna wspollokatorka :D ale przynajmniej smiesznie jest :P moja pierwsza wpsollokatorka w akademiku to dopeiro zajebist abyla, zamienilam z nia przez pol roku ze 3 zdania moze, a tak to nic a juz najlepiej bylo jak namawiala przy mnie swoja kumpele ze robienie loda afcetowi to taka przyjemnsoc i ze jak ona mogla tego do tej pory nie robic :D

:) A ja myślałam że za tydzien zapomnimy o sprawie i bedzie wszystko po staremu. Ciekawe co jeszcze wymyśli... ach, zapomniałam dodać, że usunęła wszystkie pozytywne komentarze :) nie wiem jak ja się pozbieram....