zaluje ze urodzilam dziecko

ale dla mojej corki?dlaczego on tak sie zachowuje i mi to robi?powinnam jej zabronic tych spotkan

zabronić spotkań? dobre:) a co Ty masz do powiedzenia,karykaturo matki?

Bardzo mnie razi nietolerancja na tym forum. Cos mowisz, aby sobie ulzyc, a tu stado wscieklych matek napada na ciebie. same sa ograniczone skoro nie miesci im sie w glowie ze ktos moze byc nieszczesliwy lb zawiedziony.

zapewne zastepuje jej matke i ojca a dodatkowo jest swietnym kochankiem

ale dziecko jest wynikiem autorki wyboru,tak samo jak wyboru meza ...autorka sama sobie jest winna i tyle:)

od jakiego momentu załujesz? odkad corka ma tego mezczyzne?

ja ja tak swietnie zawsze wychowywalam a ona zawsze tylko ze starymi capami, w dziecinstwie dostawala kary za wszystko,zawsze krotko ją trzymalam i na nic nie pozwalalam,bylam dla nie j ostra,choc nieraz uwazam ze dawalam jej za duzo wolności,gdybym jej nie dala zbyt duzo wolnosci to bylaby teraz porządną dziewczyną

moze i autorka ma racje ze corka nie powinna sie spotykac z takim staruszkiem. 30 lat to jest wielkaaaa roznica. co bedzie za 10 lat? on juz dziadziunio a ona taka mloda. co to za przyszlosci? ona bedzie musiala mu zmieniac pieluchy i nie dostanie raczej oparacia. chyba jednak matka chce dobrze dla corki. jak uwazacie?

szurnieta jestes

zaluje id zawsze,od kiedy dziecko bylo male,zawsze dziecko bilam porządnie ale widocznie za malo,kiedy dorastala wszystko kontrolowalam,nawet pamietniki a terraz boje sie ze stracilam nad tym kontrole czytalam ostatnio w jej pamietniku jak napisalam ze tylko z nim jest naprawde szczesliwa i zedopiero pierwszy raz w zyciu czuje sie kochana,szczesliwa i bezpieczna co za wyrodne dziecko mialabym ochote ją udusic za bycie kims takim niewdziecznym..........

jak mozna swietnie wychowac dziecko a zalowac ze sie je urodziło??????

obsesja i tyle zalecam psychotrapie

heeee??? to juz szok to co piszesz. pograzasz sie.

zbyt wiele nerwow mnie to kosztowalo,zaluje ze to zrobilam

mam nadzieje ze corka z toba nie mieszka :O

sama mam koszmarna matke (jednak to inny problem) ale Ty to ewenement jestes

córka mieszka ze mną,ale ten fagas cos ostatnio wspominal ze chcialby by ona znim zamieszkala bo niby on nie może patrzec na cierpienie swojej ukochanej czyli mojej corki jeszcze smi mnie pouczac,nianczy ją jak jakies male dziecko

Ty ja tylko karałas wiec on ja nianczy

ej to nie jest normalne co piszesz. Jestes despotyczną matką chcesz córkę uzależnic od siebie. Czytałaś jej pamiętniki, stosowałaś kary kiedy robiła coś co według ciebie było niedobre. Kobieto ty chcesz mieć kontrole nad jej życiem. Ty nie żałujesz że ją urodziłaś tyko, że przestałaś kontrolować, że córka ma starszego faceta ty się z tym nie zgadzasz a ona wreszcie się Ciebie nie słucha! Nie mozesz nic zrobić, bo córka chce iść własną drogą więc wyklinasz, że załujesz, że ją urodziłaś, ale póki robila i żyła jak ty chciałaś to nie żałowałaś bo miałaś osobę nad którą mogłaś się poznęcać nawet nie świadomie. Mam nadzieję, że nie udało ci się uzależnić córki od siebie i ze będzie ona żyła tak jak jej się podoba a nie jak Tobie.

widocznie Twoja corka potrzeuje nianczenia zapewniania oo milosci o tym ze jest kochana (pisze to zakładajac ze intencje tego mezczyzny sa szczere)

nienawidze tego faceta,on nie jest szczery,chce ją zniewolić pieniedzmi i jeszcze ją pieprzy,obrzydza mnie to moje dziecko ma robic to co ja mowie i ma być porządno dziewczyną,pierwszy raz chcialam ją udusic jak miala 6 lat,

dobra dziecko idź spać bo po tym co napisałaś to oznacza, ze jesteś na tyle głupia że nawet prowokacji nie umiesz dobrze poprowadzić.

to nie jest prowokacja a po prostu moje przemyslenia na temat zycia wysmiewam sie z glupich kobiet co tylko marzą o tym by robić dzieci i robic dobrze swojego mezowi,ja sexu nigdy nie lubilam a meżowi zawsze odmawialam a corke wychowalam na kurwe i zaluje ze ją mam

czyli zle ja wychowalas -ot co

jak trafilas na to forum?

to ze dziewczyna ma starszego partnera,nie znaczy ze zle ją wychowalas ,widocznie on ją kocha w przeciwienstwie do ciebie!

to musi byc prowokacja.:O jezeli nie to........................ masz zryty beret kobieto! jak jej dziecinstwo tak wygladalo jak piszesz to dziwie sie ,ze TYLKO ma starszego faceta. obrzydliwe jest to twoje wlazenie miedzy jej nogi,jest dorosla jej sprawa.bylas katem a nie matka.bylas jak straznik we wiezieniu. jestes zupenie niewydolna wychowawczo !masz teraz konsekwencje w postaci nieszczesliwej,niedowartosciowanej kobiety-TWOJEJ CORKI! kobiety ktora jak zastraszony kundelek poszukala sobie oparcia w rodzico-facecie.to przez ciebie moja droga!!!przez ciebie!!!! powiem ci ,ze nawet z 20,30 latkiem nie zbuduje trwalego zwiazku bo nie bedzie potrafila.takie dziecinstwo wlecze sie jak smrod za czlowiekiem-------rozwody,picie,nadmierna uleglosc,cpanie,okaleczanie,bulimia ,anoreksja,depresja,nerwica....... to twoj posag dla corki :(.ale ty tego nie zrozumiesz .to wiem na 100%.obrzydliwe jest twoje wnetrze........... e tam........szkoda gadac

u nas dzis burza i deszcz popadal a u ciebie to chyba cegly z nieba lecialy. domyslam sie ze burza cie zlapala na spacerze?

do zauje53lat... u nas dzis burza i deszcz popadal a u ciebie to chyba cegly z nieba lecialy. domyslam sie ze burza cie zlapala na spacerze?

ze niby to jest moja wina tak>?moja to chyba tylko w tym sensie ze miala za duzo wolności ten stary facet chce ją zniewolić,ona wierzy w kazde jego slowo oczywiscie ze z nikim nic nie zbuduje bo jest beznadziejna,jest po prostu do niczego co jej ostatnio powiedzialam,niby studiuje dwa kierunki studiów,język francuski oraz filozofię ale bardzo mnie amieszy jak taki smieć będzie mieć tytuł filozofa