moj synek ma 3 lata i pije rano i wieczorem kaszke z BUTLI-wypowiedzcie sie czy

to przesada? on tak lubi taK TO pije z kubka normalnie

madre mamuśki zjadą, ale powiem tak..... mój uwielbia wypić rano mleko (juniora) z butli, inaczej mu nie smakuje, na w kubeczku nie wypije tego mleczka, pomimo ze wszystko inne je sam i z "dorosłych" naczyń to to poranne mleczko musi być z butli j,a to traktuje jako swojego rodzaju nawyk (ma równe 3lata) ale poprostu mu daje. poza tym nie ma zadnego smoczka,śpi całą noc w swoim łóżku pampersa też dawno brak itp atrybutów "dzidziusia", ale ta poranna butla musi być. no i co bardzo dobrze mówi, śpiewa piosenki, recytuje wierszyki, ale ma tą swoja małą tajemnicę w postaci porannej butli-wypija ja w tempie ekspresowym, po pół godzine je sniadanie, (waży 16kg) i wszystko jest ok każdy z nas ma jakiś nawyk, jakieś przyzwyczajenie... no i tak ja traktuje tą butle

ma 5 lat i nadal pije 2 razy dziennie (rano i wieczorem) mleko z butli :D Chodzi do szkoły, rozwija się świetnie, zna obcy język, ale nie wypije mleka z kubka bo zapach mu się nie podoba, a w butelce nie czuje zapachu (tak twierdzi) :D Dzieciństwo tak szybko mija, dlaczego tą przyjemność mamy odbierać dziecku? Co mu będzie jeśli wypije to mleko z butelki, a nie z kubka? Nic! Więc dajmy dzieciom to szczęście, którego sami pragną :) Autorko nic się nie martw :) wszystko z Twoim synkiem jest ok :)

z Twoim synkiem jest ok. niech sobie pije to mleko na zdrowie :) moj brat, z ktorym zawsze byly problemy jesli chodzi o jedzenie, nigdy nie pil mleka. ale zjadal kasze. jako maluch z butelki, ale jako 7,8 latek z butelki po wodce z naciagnietym smokiem. wiem jak to brzmi, ale przed szkola jadl te kasze w taki sposob. mama nic nie mowila bo to byl jedyny sposob by cokolwiek zjadl przed szkola. brat ma 26 lat, ma sie swietnie, butle odstawil sam ale mleka od tamtej pory i kaszy nie pije i nie je :)

ja piłam mleko z butli do pierwszej klasy, jak odtawili mi butle, to przestalam pić mleko. Zgryz mam dobry, u dentysty z pierwszymi dziurkami poszłam po raz pierwszy jak miałam 28 lat. Za to moje dziecko w ogóle nie chce mleka z butli.... tylko cycus, mam nadzieję, ze przed roczkiem zaskoczy.

Mój też jest niejadkiem, więc tym bardziej się cieszę, że chociaż to mleko chce pić :) Pamiętam jak ja już do szkoły chodziłam miałam ok 6-7 lat i mi mama mleka nie chciała dać w butelce, siedziałam na schodach i płakałam pół dnia. Było to wtedy dla mnie coś strasznego. Od tamtej pory nie wypiłam mleka, bo nie lubię. Dlatego nie zamierzam odbierać tej przyjemności mojemu synkowi :)

Moja czterolatka też ciagnie dwa razy dziennie kaszkę z butli, taki rytuał na roczpoczęcie i zakończenie dnia. Nie będę go zmieniać, bo sama piłam mleko z butelki do momentu aż poszłam do szkoły. Skutków ubocznych brak:D

ja moja corcie dopiero ucze jesc z lyzeczki. kaszka z lyzeczki, obiadek tez, potem deserek. jednak butla byla i jest na pierwszysm miejscu. bez niej nie zasnie i koniec.

To nie jego wina a twoja.

Pije bo mu dajesz - no i widzisz coś w tym złego, że mu mama mleko w buli daje?

na mleku z butki i to do 6 roku zycia! był uczulony na mleko krowie, a modyfikowane, po prostu łatwiej się rozrabiało w butelce z podziałką.... teraz ma 8 lat i na prawdę w niczym mu to nie zaszkodziło!

takie duże dziecko nie powinno jeść ze smoczka!

Mój synek ma 3,5 i na noc zawsze pije bytlę czasem w południe przed drzemką się upomni. Dostaje kachę manne lub bobo vity na zwykłym krowim mleku

a mój synek Pije bo mu dajesz - no i widzisz coś w tym złego, że mu mama mleko w buli daje? ja nie widze problemu ale autorka chyba tak - bo az topik o tym zalozyla :) tak a'propos 3 letnie dzieci to juz do przedszkola chodza wiec jesc powinny umiec same . butle sa dla niemowlakow.

piłam z butli;) pamietam jak szłam sobie z butlą do babci pokoju kładłam się na 2 krzesłach na których składała pościel i sobei piłam. dla mnei nie ma w tym nic złego. moja starsza siostrzenica piła chyba do 4 lat;)

http://www.otofotki.pl/obrazki/wqdz690429546a.GIF [url=http://tnij.org/pisownia_pcf]Piszę poprawnie po polsku.

ale taka poranna butela nie przeszkadza w cale w normalnym jedzeniu...przynajmniej moje dziecko nigdy nie miało z tym problemów, na 2 śniadania wcinał normalnie kanapki i popijał herbatą i to od 2 roku zycia..... moim zdaniem problem jest jak dziecko nie chce/nie umie inaczej pić jak z butli, a jak nie ma z tym problemu...to niech sobie pije jak długo chce!

Tesciowa mi opowiadala,ze jej dzieci pily mleko 2 razy dziennie do 7 roku , wygodnie jej z tym bylo. Dla mnie to troche dziwne. Moj ma niecale 2 lata i rano i wieczorem mleko z butli pije ,ale powoli zaczynam mu podawac w niekapku.

a potem tyle dzieci z wadami wymowy....

dla mnei to dziwne dziecko powinno sie stawać coraz bardziej samodzielne a butelki sa dla neimowlaków skoro chce pic melko niech pije z kubka no chyab że mamy chcą za wszelką cene robic niemowlęta i nie zależy im aby dziecko uczyć "normalnosci" no to na zdrowie neich piją nawet do 18-tki w wózkach też powinny jeżdzic conajmneij do 6 lat bo przecież to takie małe dzieci....

Nie ma ani wady wymowy, ani chorych zębów :) Gdy miał 1,5 roczku potrafił mówić pełnymi zdaniami, troszkę nie wyraźnie, ale każdy go potrafił zrozumieć. Gdy skończył 2 latka mówił już normalnie (nigdy nie mówiłam do niego zdrobniale), a za 3 miesiące będzie miał 5lat i mówi płynnie w 2 językach, nawet radzi sobie z prostą czytanką :D , więc wcale nie jest powiedziane, że dziecko, które pije mleko z butelki będzie miało wadę zgryzu, wymowy i chore zęby!

111111 - to że dziecko pije mleko z butelki to nie znaczy, że wszystko robi jak niemowlak. Mój synek miał 2 lata gdy ostatni raz siedział w wózku i uwierz mi wcale nie byłam z tego taka zadowolona, bo czasem bardzo się spieszyłam, musiałam coś szybko załatwić, a on w wózku za nic w świecie nie chciał usiąść :O Jest bardzo samodzielny, nawet jak ktoś chce w czymś mu pomóc to się obraża i mówi, że sam potrafi, a mleko pije z butelki bo mu zapach mleka się nie podoba, ale mleko lubi :)

a czy to nie jest śmeiszne - zapach mu nie pasuje to rób mu np kakao i niech pije z kubka. Sama mam synka 2,5 roczku i jak miał 1,5 roku odstawiłąm go od butelki mleko w kubku i tyle przestał pic mleko na 2miesiace pewnei dlatego ze mu nie smakowało itp a po 2m zaczał pic jak dawniej i pije do teraz .... Kto decyduje w domu matka czy dziecko ?? za chwilę ci przyjdzie i powie że np od dzisiaj nei je wogóel obiadu a bedize np jadł tylko chipsy bo tylko one mu smakują i też bedziesz robic to co on mówi??

aa i zeby nei było fajnei ze masz takeigo madrego i samodzielnego synka i nie ejstem jakimś starsznym wrogiem butelek ale wydaje mi się ze po to są rodzice zeby uczyc dziecko dojrzałości, pokazywać mu nowe rzeczy itp.

latka , a juz pije normalne mleko z kubezczka , zadnej kaszy , na sniadanie platki z mlekiem :D od butla ciezko odzyczaic nigdy nie mial butelki w reku :D

111111 - to, że pozwalam na picie mleka z butelki (nie widzę w tym nic złego) nie znaczy, że pozwalam mu na wszystko. Czasem trzeba pozwolić o czymś dziecku zadecydować, tylko trzeba wiedzieć kiedy! W tym wypadku uznałam, że krzywda nikomu się nie stanie, więc ma prawo wyboru :) Nie można ciągle mówić dziecku na wszystko NIE NIE NIE! Chipsów i napoi gazowanych moje dzieci nie spożywają :), więc się o to martwić nie muszę :) Dlaczego uważasz, że ja nie uczę dziecka dojrzałości, nie pokazuje mu tego co nowe? Może źle mnie zrozumiałaś, nie chodziło mi o przechwałkę co to mój syn nie potrafi, ale chciałam "pokazać", że dziecko które pije mleko z butelki może rozwijać się tak samo dobrze jak dziecko, które pije mleko z kubka :) Fajnie, że Twój synek chce pić mleko z kubka, ale wszyscy nie możemy być tacy sami, bo świat byłby nudny :)

mój też pije mleko z butli na noc, zwykłe z kartona mu podgrzewam, nie uśnie bez tego a ma 6 lat i niech sobie pije skoro lubi