jak poznac normalnego faceta!!!!!!

bo z internetu odpadają same dno,jak kogos spotkam w realu co mi się spodoba to jakos boją sie podejsc :(no masakra jakas a jestem normalną dziewczyną ,dosc ładną nie jakies straszydło,sympatyczną, usmiechnięta a tu lipa kazdy ucieka...:/

jesteś brzydka bo przed ładnymi nie uciekają nie ściemniaj nam tutaj

Sama zaczep tego, który ci się podoba i po kłopocie.

Mają dorze rozwinięty instynkt i wyczuwaja zagrożenie, dlatego nie podchodzą :D .

Errata: "Mają dobrze rozwinięty..."

marIena wytrych---nie sciemniam czasami chyba to jest powodem ze nie jestem brzydka bo boją się ze ich zdradze zostawie lub nie wiem co i nie widzą mnie jako swojej dziewczyny....

mam 160 wzrostu waze 47kg,kręcone czarne włosy......

.... mam kręcone czarne włosy na rękach, klacie, nogach i plecach.

i oczywiscie na odbycie

jak poznać NORMALNEGO faceta... czyli czytaj jak poznać faceta który jest: wysoki, przystojny, dobrze zbudowany, inteligentny, wolny, z perspektywami na dobrą pracę, odpowiedzialny, monogamiczny, heteroseksualny, dobrze ubrany, z poczuciem humoru, z pasjami, z własnym m, samochodem, dający poczucie bezpieczeństwa i jeszcze parę szczególików :D takich normalnych facetów jest jak na lekarstwo i ty się pewnei nie załapiesz :D

Ja jestem normalny :) Weź sie za mnie :P

ja spełniam powyzsze warunki lecz jest problem:O kocham, inna a ona mnie nie chce

ja tez jestem normalny, przynajmniej tak uwazam... ale coz.. skoro osoba, ktorej dalem swoje cale serce nie docenia tego, ...

Widze ze kazdy ma podobne problemy... Ja tez kocham tylko jedna ale ona nie widziała tego ze tak bardzo sie o nią staram i ze bardzo mi na niej zalezy. Stwierdziła ze nie ma dla mnie czasu i powiedziała ze to bez sensu. Nie zrozumiała ze ją kocham :(

sdasaaa, Pafcioo - normalni faceci tak nie jecza :P

docenia sie wszystko dopiero jak sie to straci

a w ogóle normalni faceci istnieją ??? :P

Czasem trzeba sie gdzies wyzalic.Bo ciezko jest to trzymac w sobie :P

ja poznalem "ja"! uwierzylem, ze to ta jedyna, ze jej chce oddac siebie! Chcialem dac jej pewnosc, wiec zakonczylem wszystko co zle, by tylko byla o mnie spokojna... gdy po roku mija to uniesienie i zamienia sie na milosc... widze jak bylem bardzo zaslepiony, ile dla niej robie, a ona nic, tylko slowa ktorymi rani.... ale kocham i zciezko mi to zakonczyc; łudze sie jeszcze...

normalni faceci istnieja w bajkach tak samo jak normalne kobiety.

zdarzją sie jeszcze jednostki tylko sami je psujemy swoim zachowaniem

widze jak bylem bardzo zaslepiony, ile dla niej robie, a ona nic, tylko slowa ktorymi rani.... lacze sie z toba we wspolczuciu, chociaz diabelek, ktory siedzi na moim lewym ramieniu nie przestaje sie smiac i mowi: yes, w koncu dopadlo to tez faceta.

a i tak wszystko prowadzi do prokreacji...innego sensu nie ma i nie ma też co się oszukiwać...

ale zawsze jest nadzieja

coz jest pewna zasada.... albo facet ma to w dupie i kobieta lata, albo odwrotnie... i inaczej nie bedzie, bo czlowiek tylko wykorzystuje, i niestety martwi sie tylko soba a nie ta druga osoba... ja niestety jestem za dobry, i tez kobieta to wykorzystuje...

nie do konca nawet osoby w podeszlym wieku czyt. powyzej 60tki szukaja "normalnych" partnerow na pewno nie w celach czysto prokreacyjnych.

Gdy kobieta zobaczy ze facet sie o nią stara ona to wykorzysta i bedzie sie z nim bawic. :P

gdy facet zobaczy, ze kobieta sie o niego stara wykorzystuja on ja.

Tak juz jest swiat zbudowany... Jedni maja prawdziwa miłosc i szczescie a drudzy nie maja miłosci i nie maja tez szczescia. Swiat byłby nudny jak wszyscy mieli by to samo :P

no tak, ale czy to cos zlego, ze chce byc szczesliwy, ze chce miec kobiete ktora bede kochal do konca swoich dni, ze to ta jedyna... teraz takie czasy ze wiekszosc małżeństw sie rozpada, a ja wlasnie marze o takim normalnym, gdzie sa dobre relacje itd... ale to chyba marzenia ...