Jak się zemścić na byłej kochance męża?????????

Miss, rozumiem, że na pytanie w stylu "jak ukraść sąsiadowi rower" też będziesz udzielać szczegółowych podpowiedzi? to dobry przyklad, kiedys tez to zastosowalem na topiku o kochankach, gdy padl zarzut, ze tu kochanki chca w spokoju sobie dyskutowac

Pewnie było o wolności wypowiedzi, oczywiście w znaczeniu, że im wolno, ale Tobie niekoniecznie? :)

Tak na byłą kochankę męża naślij płatnego prześladowcę a mężowi za to że myślał mniejszą główką daj nagrodę specjalną... brawo

Ok zgasiłeś mnie .... ;)

Brawa są niepotrzebne, autorka i bez nich jest z siebie bardzo dumna.

Ale podejrzewam, że ona nie chce jej okraść czy zamordowac tylko wyciąć jakiś nr, żeby sobie zapamiętała...myśle,że w tym przypadku to nic złego a autorce pomoże się troche pozbierać.

Nie sądzę.

do ania1311 mezowi nie trzeba dawac nagrody ale sznse dac rodzinie a to roznica a szmata zawsze szmata zostanie inc tego nie zmieni , naslac na nia zawodowego przesladowce to proste ale samej zrobic tak zeby cierpiala i nie wiedziala przez kogo to sztuka, pamietaj ja nie jestem tylko jedna zona ktorej zburzyla spokoj wiec wspolnie jak sie poznam z tymi paniami wymyslimy trwaly dobry sposob na suke .moze facet z odpowiednia przypadloscia zdrowotna

Sukienka Brawa są niepotrzebne, autorka i bez nich jest z siebie bardzo dumna. Próbowałam ironizować :D

'wymyslimy trwaly dobry sposob na suke .moze facet z odpowiednia przypadloscia zdrowotna' Powtarzam: przypadek kliniczny.

Aniu, wiem :)

dlaczego kochankę nazywasz szmatą? Nie wiesz co o Tobie mówił mąż. Z życia wiem, że faceci aby zdobyć kochankę, potrafią mówic różne rzeczy na temat swoich żon. Bardzo przykre rzeczy, nawet z Waszego życia intymnego. Jak nazwiesz swojego męża?? Domyślam sie co czujesz, współczuję Ci bardzo.

Sranie w banie - szmaciarz zdradził raz - zrobi to ponownie za jakiś czas - takiemu kutafonowi drugiej szansy bym nie dała A najlepsza metoda - jak najszybciej odciąć się od szmaciarstwa i próbować jeszcze być szczęśliwą w życiu bo czasu wbrew pozorom jest mało... na pewno nie traciła bym czasu i energi na jakąś głupią latawice, która na uwagę zdecydowanie nie zasługuje

jeszcze małe wyjasnienie - nigdy nie byłam kochanką.

babo czy ty myslisz cokolwiek? czy to ona ci przysiegala wiernosc czy maz? ona sobie moze chodzic "heppy" i nic ci do tego, bo tobie nic nie obiecywala. a ty jak widze trzymasz w domu kur.we, ktora ci znow przyprawi rogi przy najblizszej okazji i znow bedziesz chciala sie zemscic na kochance a jego wybielisz? jeszcze moze laske mu robisz i milosc wyznajesz? jak tak to znaczy ze do samej siebie nie masz szacunku. sorry ale jak widze takie baby to mi wstyd za kobiety.

dokładnie tak - Ania zgadzam się z Tobą:D Zdradę, która przydażyła się raz facetowi można łatwiej wybaczyć, ale romans trwający jakis czas? miesiące... lata - NIGDY!

sukienko, nie znalas tego utworu? :-)

"Ale podejrzewam, że ona nie chce jej okraść czy zamordowac tylko wyciąć jakiś nr, żeby sobie zapamiętała...myśle,że w tym przypadku to nic złego a autorce pomoże się troche pozbierać" - na przykład wybić wszystkie szyby w domu, porysować gwoździem samochód czy opowiadać, że daje każdemu co spowoduje wizytę alfonsów i jej pobyt w szpitalu:) Nieistotne co autorka chce zrobić. Chce się zemścić na niewłaściwej osobie. I nie pomoże jej się pozbierać bo w tej chwili jest ofiarą. Mszcząc się z roli ofiary przistoczy się w oprawcę. Jeśli nie jest chora psychicznie to nie będzie jej z tym lżej.

"moze facet z odpowiednia przypadloscia zdrowotna" - autorko, a co Ci zawiniły inne zdradzone żony?

no tak niki chyba jestes dzieckiem skoro uwazasz ze komentarz na nk to jakies sposob:o

'sukienko, nie znalas tego utworu?' Tak pomyślałam w pierwszej chwili. Ale po sprawdzeniu okazało się, że mam to u siebie. Więc zdiagnozuję samą siebie: zaburzenia pamięci spowodowane starością :)

Tak pomyślałam w pierwszej chwili. Ale po sprawdzeniu okazało się, że mam to u siebie. postawilbym odmienna diagnoze, ale z cala pewnoscia znasz siebie lepiej to kiedy ten dialog? :-)

do poezja spiweana chyba wiem o co ci chodzi przez takie jak ty my zony zdradzone szmacimy sie ratujc rodzine a takie co same sie w nia wpieprzaja sa zadowolone bo to nie facet wybiera pamiataj tylko kobieta i ona tez prowokuje bo takie sa wlasnie szmaty i suki

Zdradzona, chyba nawet ja stracę cierpliwość...

'bo to nie facet wybiera pamiataj tylko kobieta i ona tez prowokuje bo takie sa wlasnie szmaty i suki' Kolejna bzdura.

'ale z cala pewnoscia znasz siebie lepiej' Taaa ale bywa też, iż sobą zdumiewam siebie. Dialog? W każdej chwili :)

do sukienka jaka bzdura co facet cie wybral czy ty faceta zastanow sie, poprostu kobiety powinny sie szanowac i wtedy nie bylo by takich sytacji, ja nie pnapisalam ze moj maz byl z kochanka on caly czas byl w domu a z tego co wiem z nia od czasu do czasu jak dobra odskocznia do zaspokojenia swoich potrzeb kiedy zona w pracy. a w dodatku jak ktos cie adoruje i sle ci same mile spojrzenia i komplementy to facet na to jest lasy.wyobraz sobie ze rozmawialam jednym z jej bylych ktory juz zrozumial kim ona jest i on mi opowiedzial jakie metody ta szmata stosuje, a moj maz nie wiesz co mowil o mnie wiec zasatnow sie nad tym co piszesz

zdradzona1962 (klara1962@o2.pl) do poezja spiweana chyba wiem o co ci chodzi przez takie jak ty my zony zdradzone szmacimy sie ratujc rodzine a takie co same sie w nia wpieprzaja sa zadowolone bo to nie facet wybiera pamiataj tylko kobieta i ona tez prowokuje bo takie sa wlasnie szmaty i suki proszę Cię nie pisz takich głupot bo mnie autentycznie szlag trafia No żesz kurwa mać - mężulo się bronił, małego zawiązał na węzeł żeglarski a ona i spryciula i tak w jakiś czarodziejski sposób pokonała jego opór i siłą go wzięła... no błagam Cię ...

'poprostu kobiety powinny sie szanowac i wtedy nie bylo by takich sytacji' To samo tyczy się mężczyzn. Prosta zasada: zakończyć jeden związek a potem dopiero bawić się w drugi.

'ja nie pnapisalam ze moj maz byl z kochanka on caly czas byl w domu a z tego co wiem z nia od czasu do czasu jak dobra odskocznia do zaspokojenia swoich potrzeb kiedy zona w pracy' To go wg. Ciebie tłumaczy?