Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość masakra jakas

odechciało mu sie ślubu

Polecane posty

Gość masakra jakas

wszystko juz zalatwione jeszcze tylko wyslac zaproszenia, a on od jakiegos czasu mowi a zwlaszcza przy sprzeczkach ze on nie chce brac slubu , ze mu jest dobrze tak jak jest . ja pierdziele , mieszkamy razem mamy cudownego synka , slub za niecale 3 miesiace , a mi jest cholernie przykro , jak mu przejdzie to mowi ze chce slub ale boi sie co bedzie pozniej , ze ja sie zrobie okropna itd. wkurwia mnie juz to wszystkko , nawet nie chce mi sie zamawiac tych zaproszen no a lada chwila trzeba je wyslac. jest mi bardzo przykro , wiem ze mnie kocha i chce ze mna byc ale dobija mnie to ze nie chce tego slubu , nie ukrywam ze ja sama nie raz mialam watpliwosci ; ale to chyba kazdy ma a on w taki chamski sposob to powtarza ze ja czuje sie jak smiec musialam sie wygadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna koala
"masakra jakas - (...)jak mu przejdzie to mowi ze chce slub ale boi sie co bedzie pozniej , ze ja sie zrobie okropna itd." powiedz mu że póki co to on sie robi okropny, i to nawet bez ślubu. więc niech się zastanowi nad sobą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masakra jakas
a wogole sprzeczka zaczela sie o kawalerski , bo ja powiedzialam ze zrobie sobie w takiej knajpie, a on ze on tam chcial wiec bedzie musial jechac do duzego miasta oddalonego o 120 km ( bo my mieszkamy w malej dziurze) a ja na to ze na pewno nie , ze sobie nie zycze , a on na to ze ja mu nie bede wybierac gdzie on ma miec kawalerski i ze wogole on nie musi brac slubu bo mu jest dobrze tak jak jest :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja bratowa miała tren
wiesz co moze nie ślub jest najważniejszy? po co masz sie potem męczyć?? mój kuzyn rok temu się ochajtał bo wpadkę zaliczyli. ślub kościelny bo co ludzie powiedzą, no i przyszła żonka nalegała. tydzień temu wypaliła mu z tekstem ze ona sobie nie wyobraza spędzić reszte życia z jednym facetem:o moze weźcie tylko cywila narazie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylek_85
hm przecież taki problem można rozwiązać... my np. też robimy w tym samym miejscu mój B. robi w jeden weekend - wtedy ja jade do rodziców, a w drugi weekend ja sie bawie ze znajomymi najpierw u nas w domku a potem w knajpce a on jedzie do rodziców i problem rozwiązany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masakra jakas
juz to rozwazalam , nawet myslalam o przesunieciu daty slubu na nastepny rok , tylko ze juz wszystko mamy zalatwione , zaliczki po wplacane , a po za tym rodzice ktorzy robia nam wesele stwierdzili ze jak juz sie zdecydowalismy sie na slub to albo go bierzemy albo sie rozstajemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masakra jakas
motylek to samo mu pozniej powiedzialam , ale on stwierdzil ze ja za niego nie bede decydowac o jego kawalerskim, a najgorsze ze sobie zawsze głupio zartuje o jakis striptizerkach i sie glupio cieszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja bratowa miała tren
ale czy to twoi rodzice będą później wysłuchiwali od twojego męza ze on wcale nie chciał się chajtać robił to tylko ze wzgledu na dziecko:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ediiiiii
nie wychodz za niego! nie rob tego. przed slubem sie tak zachowuje , to co mowic pozniej. nawet odwaze sie stwierdzic , ze Cie nie kocha. inaczej nie mowilby ze nie chce juz slubu a do tego cieszy sie na sama mysl o striptizerkach przy Tobie ! dlaczego pozwalasz sie tak traktowac??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masakra jakas
to nie takie proste , kocham go i chce z nim byc no i wiem ze on kocha mnie , i co mam teraz wszytko odwolywacc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze nie dorosl do malzenstwa? olbo naczytal sie forum ze kobieta po slubie sie zmienia ;) a tak nie jest,sprobuj go przekonac ze miedzy wamis ie nic nie zmieni.ze Ty sie nie zmienisz,faceci sie tego boja,Moj tez,ale robimy wszytsko,zeby po slubie nie bylo wielkich zmian..oni sie boja,ze po slubie moze sie okazacze wychodza za calkieminna osobe..to strach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz doskonale cie rozumiem my mamy cudowną córeczke, cywilniak za nami juz dawno w koncu zdecydowalismy sie na koscielny, wiele spraw unormowalismy i mozemy go wziąść miedzy nami jest dobrze rzadko dochodzi do kłótni, a jak sie kłócimy to o takie duperele ze szok (jak chodzi o powazne sprawy to zawsze na spokojnie rozmawiamy) a o te duperele, to sie tk drzemy:O i mój mąż zawsze krzyczy "ja nie chce tego ślubu, nie bedzie zadnego slubu bo ty sie po nim jeszcze okropniejsza zrobisz" no a ze ja jestem troche wredna i troche cyniczna (ale tylko jak ktos mnie wkurwi) to zawsze mu odpowiadam ze troche za pozno sie obejrzal bo my po slubie juz jestesmy i to dawno, a koscielny nic nie zmieni, ale jak chce odwolywac to i jeden i drugi" zawsz on pyta "jak to" ja mu odpowiadam "no jak to jak, zostaje ci tylko rozwód" i koniec dyskusji pozniej przeorasza mowi ze sie tego boi itd a przy nastenej klotni znowu to powtarza, do tej pory zdarzylo sie ze 3 razy slub we wrzesniu zobaczymy ile razy jeszcze mu sie zachce odwolac :P ciekawe czy pozniej bedzie mnie rozwodem straszyc;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×