Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rodzice Olcia..

Jak oduczyć roczne dziecko spać z nami !!!???

Polecane posty

Gość Caroline152
to forum ma służyć odpowiedzi na pytanie, a nie dyskusji o metodach wychowawczych, drogie panie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my mamy roczne dziecko a że jestesmy zwolennikami tzw teorii rodzicielstwa bliskości (które swoja droga jest najbardziej naturalną formą wychowywania dziecka) synek śpi z nami różnica jest taka, że jak byłam w ciązy to zmienilismy łózko celowo na takie, na którym mieścimy sie w trójkę, żeby np mój facet nie musiał spać na kanapie - miejsca mamy tyle że nawet czworaczki by sie zmieściły, ale od poczatku wiedzielismy że chcemy spac z Młodym kiedy zacznie byc bardziej "ogarnięty" chcemy mu kupic jakies fajne łózko, np wyścigówke, albo samochód i go przeniesc, do tego czasu będzie spał z nami nie wiem jak CI doradzić autorko, ale mysle że pozwalac mu na poczatku usypiac w Twoim łózku a potem jak zasnie to go przenosić - jeśli przesypia całą noc to raczej nie będzie problemu, jesli nie, to się nastaw że jeszcze sie nawstajesz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tam myślę że rocznego
nie oduczysz. łatwiej myślę będzie około 2 lat, kiedy może mu zafundować fajne łóżko, nowego misia tylko do spania. Teraz jest za mały żeby łyknąć taką bajeczkę. Terapia szokowa jak dla mnie beznadziejny pomysł. No bo jak się ma czuć taki maluch, że od zawsze śpi sobie z wami a tu nagle wypad do swojego, bo juz cię tu nie chcemy :o Swietne rady ktoś daje nie ma co :o Wszystko stopniowo i powoli, jak młodego zainteresuje opowiadanie albo czytanie bajek (u nas to był wiek 2 lat) To wtedy właśnie sugeruje przeprowadzkę do swojego łóżka z nowym misiem i z mamą opowiadającą bajkę przed snem:) Tak ja to widzę, ale oczywiście możesz próbować wcześniej, może się uda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tam myślę że rocznego
przeczytałam wcześniejsze wypowiedzi i widzę że większość z was nie zrozumiała pytania autorki. Zamiast zapychać temat np. jak się uprawia seks skoro dziecko śpi z rodzicami, to albo doradźcie na temat albo lepiej takich off topów nie wygłaszać :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tutaj autorko podaje CI linka na temat rodzicielstwa bliskości - poczytaj, może cos z tego CI sie spodoba i może podobnie jak koleżanka powyżej uznasz że terapie szokowe dla takiego malucha przynosza mnóstwo straty http://www.tuliluli.eu/czytelnia/108 (poniewaz na innym watku pisałam o mojej nienawiści do karmienia piersia od razu zaznaczam że przyjmuje wszystkie punkty RB poza własnie karmieniem - do tego sie nie przekonałam - żeby nie było że hipokrytka jestem :) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamasynów
Ja też śpię z moim maleństwem,ale chcę go nauczyć aby spał sam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak sobie czytam wszystkie wypowiedzi i podziwiam ile z was ma w sobie jadu do autorki. Ja sama mam roczniaka i on co widac bardzo potrzebuje bliskosci. Zasypia od zawsze sam w swoim lozeczku tylko pierwsze trzy tyg spal mi na piersi jako ze nie byl przygotowany do wyjscia a pojawil sie miesiac wczesniej. Tak wiec swoja niewygoda i strachem nrakiem snu dalam mu te poczucie spokoju. Ale nawet zasypiajac samemu budzi sie i poplakuje chce sie przytulic i najczesciej jezeli juz nie chce spac sam bierzemy go do siebie. Zasypia od reki chyba ze zabkuje lub ma okres szybkiego wzrostu - wtedy trzeba pomasowac nozki lub dawac wode i bonjele itd. Nie widze osobiscie problemu aby dzieci spaly z rodzicami jezeli ewidentnie tego potrzebuja. Krytyka pod anonimem jest bardzo popularna jak widze. Kazda z nas robi bledy nie jestescie "matki polki" oczytane bezbledne. Do autorki; Sugerowalabym podarzac za sercem nie teoriami. Jezeli czujesz ze dziecina jest gotowa to pomalutku zacznij :) od dnia moze jakies melodie moze szum fal lub odkurzacza - dzieci czasem to lubia. Lub jak to moj syn na twardym nie zasnie lubi miekkie lozko bez koldry tylko tetra. Kazde dziecko jest inne a sen to rozwoj i jest najwazniejszy. Jezeli ma dac spokoj Tobie i malenstwu to czemu nie :) do 18nastki z wami spac nie bedzie. Zycze powodzenia A do reszty : nauczcie sie wspierac****omagac po to te fora sa a nie do ataku i krytyki innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestescie beznadziejni i co dopóki dziecko nie ukończy 3 roku zycia robicie to pod prysznicem? i nie boicice się poslinzgnąc, skręcić nogi i byc kalekami? i przez dwa lata jedna pozycja pod prysznicem lub na stole wpołudnie po pracy, gdy dziecko je w tym foteliku? a potem wypada przez okno i kazdy się zastanawia gdzie rodzice, a oni się kotłowlai pod stołem, bo nie mjaa kiedy tego robic, tylko pod stołem? i dzieciaka nikt nie pilnował w tym czasie w łózku jest seks i wtedy albo przygnieciecie dziecko, albo on dojdzie, a Ty uprawiasz seksualny altruizm, byle nie za głosmo bo dziecko się obudzi ale dla was to nic, bo dzieci sie urpdziły i wy je kochacie bardziej od mężów przeciez, i seks jest taaaką drugorzędną sprawą przecież

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziecko potrzebuje spac z wami niue z natury lecz z waszej potrzeby- to wy zaczeliście z nim spac i tak to się potoczyło dalej, az się malec przyzwyczaił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale to wasze hormony bardziej kreuj,a rzekom,a potrzebe wspólnego spania aniżeli realne potrzeby dziecka wybaczcie, ale to wy nad sobą nie panujecie, a nie dziecko, ono nic nie może, jedynie przyzwyczaic si, do tego, co wy dyktujecie ono wam warunków nie dyktuje, lecz wy jemu, same je wprowadzecie do swoich łóże, to teraz sie martwcie, trzeba było to porzewidziec, że bedzie ciężko, ale wy to macie w d...bo lepiej jest męża z łóżka wywalic niz dziewcko, choc. natura i logika podpowiada, że to on przy was powinien spac, nie dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tyle, że jesliona ma podązać za sercem, to b edzie taką zjadliwą matką polka- toksyczną teściową i przylepą, bo za głosem serca to znaczy zerwij wszystkie kontakty i zycie porzuć, a skup sie na dziecku, idiotki\ jeszcze bexziecie załowac swojej postawy dziecka wam się zachciało, k******.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest nowy rok a wy jesteście tak samo wredni jak w starym. Śpimy z synem prawie dwa lata, najpierw jak usypia odkładamy go do jego łóżeczka i możemy robić co zechcemy a jak idziemy spać, to przekładamy go do siebie i tym sposobem nie musimy zaspani zrywać się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×