Wlasny sklep... Jak otworzyc!!!

Hej... Mieszkam w Anglii, niedlugo koncze szkole i chcialabym z przyjaciolka otworzyc sklep odzierzowy w Polsce. Niestety nie mam o tym zielonego pojecia. Chcialabym otworzyc duzy butik z odzierza dla nastolatkow oraz starszych, ale aby wszystko bylo nowoczesne, cos tyou orsay. Nie chce sprowadzac ciuchow, poniewaz zalezy mi na tym, aby wszystkie ciuchy byly projektowane przez moja przyjaciolke. Moje pytanie do Was, drogie kobietki jest nastepujace: Ile pieniedzy potrzebuje na starcie Jak i gdzie najlepiej rozkrecic taki biznes oraz ile mniej wiecej musialabym miec miec pieniedzy na szycie ciuchow itd... Z gory dzieki!

trochę sie porywasz, jesli kompletnie nie masz o tym pojecia...bo to trudny biznes...po prostu ciuchów jest wszędzie teraz opór.... do tego sieciówki robia mega wyprzedaże, gdzie można sie obłowić za grosze- a mały przedsiębiorca nie ma szans na takie niskie ceny...do tego odzież na wagę.... gdzie w ogóle za grosze można wyszperać perełki.... w kazdym razie ja to widze tak....ze to musiałby by biznes niszowy... zapełniajacy jakąś niszę na rynku, coś czego nie można kupić w sieciówkach.... ale ceny tez nie moga byc zbyt wygórowane...wiadomo kryzys itp ...najwiekszym kosztem pewnie będzie wynajęcie lokalu- bo musi być to lokal w dobrej lokalizacji w centrum, tam gdzie jest duża przepustowość....