PLAMIENIE W 8 TYGODNIU CIĄŻY-POMOCY!!

Jestem obecnie na początku 8 tygodnia ciaży. Od dwóch dni czułam sie fatalnie, dzis ledwo wstałam z łózka, straszne mdłości, zawroty głowy, biegunka. Po południu mój maz chciał mnie rozluznic i zaczał pieścić. Potem dostałam plamienia. Strasznie sie boje.

Natychmiast do szpitala!

o tej porze do szpitala . plamienie moze ale nie musi byc grozne w ciazy . ja tez plamilam tyle ze w 10 tc poszlam od razu do lekarza i przepisał mi lek luteine ( na potrzymanie ciazy ) luteine musialam brac do 16 tc wiec nie zwlekaj

własnie czekam na mojego Marcina, który bedzie za 2 godziny, a sama nie dam ray dojsc do szpitala bo fatanie sie czuje, więc czekam.

do lekarza do lekarza do lekarza i nie pieśćcie się więcej!!!

a najlepiej wsiądź w taksówkę i nie czekaj na niego, ja na twoim miejscu już dawno byłabym w szpitalu

skoro musisz czekac na meza - to sie połoz i nic nie rob ! kazdy wysilek moze doprowadzic ( nie musi ) do wiekszego plamienia nie stresuj sie na zapas bo stres tez szkodz . włacz muzyke odprez sie , lez i czekaj na meza

ja tez mialam plamienia dostalam luteine i duphaston na podtrzymanie ciazy

a bardzo plamisz , jaki kolor ma krew ?

Martta ja równiez dostałam plamienia,skontaktowałam się z moim lekarzem,zrobił szybciutko usg-okazało się że jest wszystko w porzadku,przepisał mi luteinę którą musiałam brać dwa razy dziennie.jestem teraz w 20 tyg i jak do tej pory jest wszystko dobrze.Także postaraj się nie denerwować bo takie plamienia często się zdarzają.Powodzenia:)

lekko czerwony, z pomarańczowym

ja jestem w 6tc i miałam plamienia od piątku ze trzy razy, a w czoraj była to jakby rozcieńczona krew. byłam dziś u lekarza, na szczęście plamienia już nie widać, kazał brac luteinę i odpoczywać. bardzo się bałam i nadal martwię ale pocieszające jest to, że "bąbelkowi" nic się nie stało. ja radzę szybko skonsultowac się z lekarzem ale nie myślec o najgorszym:) mój lekarz powiedział, że plamienia zdażają się w 50% ciąż.

ale jasno czerwony kolor czy ciemno czerwony ? bo jak ciemny to nic takiego ( wystarczy ta luteina i po sprawie bedzie ok ) ja taki kolor mialam a jak jasno czerwony to niedobrze ( bo to krew dziecka ) i dzwon do meza zeby natychmiast po ciebie przyjechal albo wez taksowke i do szpitala bo mozesz poronic

dzwoń po pogotowie,ja tak miałam i miałam obumarłą ciążę, ne zawsze jest to nic złego ale natychmiast trzeba to sprwadzić

Nie martw sie ja miałam podobną sytuacje gdzies 3 tyg temu po pieszczotkach, bylam wtedy w 9 tyg. Okazało się że kosmówka się odkleiła ale dosłownie kropeczka i ztąd te palmienie. Do 12 tyg nie wolno się kochać!! Takie słowa usłyszeliśmy od lekarza. Kiedy to sie stało byłam przerażona na szczęscie to było tylko ostrzeżenie.

czyli autroka topiku