Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rrrrrrrrrw

Zbłaźniłem się?

Polecane posty

Gość rrrrrrrrrw

Dziewczyna, z którą byłem na randce z miesiąc temu przestała się odzywać, albo robi to rzadko. No niby matura, ok. Ale odezwała się na gg i oczywiście chciała, żebym jej pomógł w nauce. Nie mówię, że źle, ale wkurzyłem się całą tą sytuacją, bo nie wiem o co jej chodzi. Wyrzuciłem jej, że odzywa się jak czegoś chce, że robi nadzieję, że wyobraziłem sobie coś więcej niz pewnie było. Dogadaliśmy się jakoś. Ona jakaś nieogarnięta i nie wie o co jej chodzi. Biega nadal za jakimś kolesiem, który ją skrzywdził. Po prostu, wtedy zabiegała bardzo o spotkanie, cały czas pisała i zagadywała, a potem wszystko przycichło. Dowiedziałem się więcej o tym kolesiu. Głupio się teraz z tym czuję. Chyba się zbłaźniłem... I tak to nic nie zmieni co jej napisałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Twoja malutka wiesz
Robert?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Twoja malutka wiesz
ta dziewczyna to frajerka, olej ją. są ładniejsze i bardziej interesujące od tej. odnów starą znajomość, bracie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maly Kazio
no niestety, ludzie sie mijaja, ona czegos chciala cos sobie wyobrazala, a ty moze podszedles do tego w naturalny sposob. Coz moze to latwo powiedziec, ale fakt najlepiej zapommniec o niej szybko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrrrrrrrrw
Przez parę dni po tej randce byłem nakręcony, ale na szczęście nie wciągnąłem się w to. Szkoda, bo wyobrażałem sobie, że może coś z tego będzie... A okazuje się, że ma jakieś problemy z byłym. I chociaż ze względu na to nie warto się męczyć. Niech sobie znajdzie innego frajera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MałyPikuś
spokojnie, nie rob zadnych krokow, jezeli ona sie tobie podoba, daj jej czas, powiedzmy miesiac, moze z nia porozmawiaj, niczego nie poganiaj. Ale jak ona bedzie zapetlona to nic nie poradzisz, bo cala jej uwaga bedzie sie kierowac na bylym i bedziesz tylko zbednym balastem w najlepszym przypadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrrrrrrrrw
Eee tam, przestałem to brać na poważnie. Nie lubię takiego czegoś. Nawet zbytnio już mi na niej nie zależy. To na szczęście było zaurocenie, które minęło. Zresztą wydaje mi się, że mogłem jej nie przypaść do gustu :/ Jutro się z byłym spotykai pisze mi głodne kawałki, że chyba będzie mniej cierpiała będąc bez niego niż z nim. Walić to, będą z nią gadał jak ze znajomą i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczekaj aż się skończą matury
może to kujonka i jak ja od marca myśli tylko o jednym :classic_cool: (och mój biedny chłopak :P:P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrrrrrrrrw
No niby tłumaczy się od samego początku maturami, że jak się skończą to się to zmiezni. Ale i tak nic z tego nie będzie. Ona nie przejawia zainteresowania. A chciała się ze mną spotkać, bo lubi znać ludzi, z którymi pisze na gg (nie poznałem jej na żywo). Chociaż utrzymuje, że była to oficjalnie randka. Nie znam jej dobrze, raz widziałem na żywo. Fajna była i fajnie było, ale nie znam jej na tyle, żeby powiedzmy walczyć na nią. Zresztą ma duże powodzenie, więc ma pełno adoratorów i może sobie wybrzydzać. Jakoś średnio mnie już to nie interesuje, chociaż żal jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczekaj aż się skończą matury
no też tak może być. spróbuj pisać z nią tak towarzysko po maturach. bo ja naprawdę od końca marca z nikim prócz mojego chłopaka nie utrzymuje kontaktu :P. Ale my jesteśmy ze soba dłuuugo. Ale na jej miejscu nie ryzykowałabym tworzeniem nowego związku w takim czasie. No ale z drugiej strony gdyby jej zależało, to znalazłaby choć półgodzinki dziennie żeby pogadać na GG. ..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrrrrrrrrw
No właśnie. Albo jakiś sms. Nie trzeba koniecznie gadać godzinami. Gdybym był zainteresowany, gdyby mi zależało to nie wyobrażam sobie nie znaleźc czasu, żeby dać o sobie znać. Dlatego nie wierzę w takie rzeczy ;) Tak jak mówię, trudno, będe utrzymywał koleżeńskie kontakty. Być może po prostu inaczej sobie mnie wyobrażała i na żywo jednak nie jestem taki jak chciała. To jest możliwe. Bo przed spotkaniem cały czas pisała - gg, smsy, aż miałem jej dosyć, bo za dużo tego było. Widać było, że miała jakieś nadzieje. No nic, jestem inny niż wyobrażenie, ale myślałem, że mimo wszystko nie taki zły. Wychodzi inaczej :p A i tak dwa inne miasta, nie szkodzi, że blisko, ale jednak to też utrudnienie. Nie mam jej nic za złe, ale jednak odzywa się żal, że nie przypadłem do gustu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A może jest odwrotnie? Może właśnie przypadłeś jej do gustu a teraz ona chce zebyś ty trochę pozabiegał bo doszła do wniosku że za bardzo się starała. Może chce zobaczyć czy ci zależy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrrrrrrrrw
No to właśnie po randce odzywałem się. Pisałem. I nie było już tak jak wcześniej. Jednak to nie jest to. Nie czuję żadnej iskierki. Czułem po randce zaraz, ale zniknęła. Nie chcę mi się już nawet w to wikłać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość november18
nie martw się ja dziś też się zbłaźniłam powiedział chłopakowi że mi sie podoba a on mnie totalnie olał i słynny tekst "możemy zostać przyjaciółmi"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×