Nie nawidze swojego zycia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Mieszkam z rodzicami i dwoma bracmi w kamienicy w dwoch pokojach. Nie stac nas na nic, moja mama nie pracuje, a taka pije. Majac 18 lat sama musialam juz pracowac, zeby jakos przezyc. Chcialam isc na studia, ale stypendia socjalne sa zbyt niskie, a za zaoczne trzeba zbyt duzo placic. Najgorsze jest to, ze widze swoje kolezanki, ktore juz w liceum na nic sobie nie zalowaly - to super ciuchy, buty, fryzjer, manicure. A ja tylko patrzylam z boku. Dzis one studiuja, 2 nawet dostaly mieszkania na studia, a ja co mam powiedziec. Nawet gdybym kogos poznala (chlopak), to wstyd by mi bylo przyprowadzic go do domu

Smutne, że w Polsce jeszcze do taich sytuacji dochodzi. :(

a ja mam 26 lat i nigdy nie pracowalem

Smutna jak będzie Cię stać na pokój uciekaj z tego domu.Żal mi ciebie.Trzymkaj się

Ja też nie należę do tych najszczęśliwszych. Teraz jakoś wszystko mi się sypie :((

heh. to mzoesz znajdz jakąs prace odłuż troche kasy i idz na studia jkakies zaoczne

Napewno,trafisz na fajnego chłopaka i nie złe warunki ,coś Ci się od życia należy,ze mną było podobnie.WIERZĘ,ŻE BĘDZIE DOBRZE.

a mi wstyd za siebie bo nie jest mi materialnie tak ciezko jak tobie a mimo to marnuje wszystkie szanse:( to niesprawiedliwe ty powinnas byc na moim miejscu

!!!

dokladnie. nie wiem gdzie mieszkasz ale postaraj sie pomyslec jak odlozyc troche kasy i wyjechac np. do warszawy. tam latwiej znalezc prace i zapisac sie na jakies zaoczne studia. warszawa to duze miasto a mysle, ze jak zrobisz dyplom to bedziesz miala szanse na lepsza prace i studia magisterkie a wtedy majac 5 lat doswiadczenia i mgiastra w kieszeniu masz spore szanse na dobra prace. a swoja droga to dlaczego mama nie idzie do pracy? moim zdaniem nie musisz im poamagc nawet jak ci sie bedzie lepiej wiodlo.

myslicie ze to tak łatwo, nie znacie sie to nie jest tak ze sie cos postanowi i juz!!!! tak to tylko w filmach i bajkach w ktore wiezycie wiecej by jej pomogło jak by ktos zaprosil ja na kawe albo do kina sam byłm nawet to zrobil ale nie wiem gdzie mieszkasz?

od wczoraj zagladam do tego tematu i sie zastanawiam czy tu zagladasz:)

:_

Stypendium socjalne: 700 zł - można za to przeżyć swobodnie Dodatkowo praca w weekendy

wyżaliła się i poszła... ale mnie możesz zaprosić na kawę :) mimo, że pracuję i studiuję zaocznie...

moze nie mam takiej syt jak Ty,ale tez nie lubie swojego zycia:(( nic mi sie nie udaje i nie moge miec dziecka;((((( 3maj sie..na szczescie zycie jest krotkie..