Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

czarna_dziura

czy to prześladowanie?

Polecane posty

nie pracuję w pewnej firmie już ponad pół roku, ale nie mogę uwolnić się od byłej szefowej i jej prawej ręki:O nie zrobiłam pożegnania bo nie chiałam sie z nimi zegnac i nie mialam za co dziekować... zeby zgodzila sie rozwiazac ze mna umowe za porozumieniem stron musiałam dać kogoś na swoje miejsce... no i zaproponowalam swoją koleżankę, z która teraz obrabiaja mi tyłek, no ale nie o to chodzi :) chodzi o to, że ta \"prawa reka\" jak i była szefowa non sto do mnie wydzwaniaja, a kiedy nie odbieram dostaje smsa \"nie rob jaj zadzwon szybko bo nie wiemy gdzie sa dokumenty\" :o a skad ja mam wiedziec skoro juz tam pol roku nie pracuje? tak też odpisałam, to zaczelo się, ze to dlatego,ze zostawilam syf, czemu nie zrobilam pozegnania itp :o a doskonale wiem,co zostawilam bo byl robiony spis zdawczo odbiorczy i wszystko było ok... takie telefony i smsy zdarzaja sie kilka razy w tygodniu, mam tego dość i czasem czuje się jak przesladowana, nie mam pojecia jak zalatwic sprawe raz na zawsze,zeby sie odczepiły :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaboboniara
jak nic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zmień nr komórki, stacjonarnego i zastrzeż je. Albo przemyśl to. Niewielu ma dziś szczęście być nagabywanym przez pracodawcę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ebambiiiiiiii
a może wystosuj oficjalny list i napisz, to co napisałaś tutaj, że był spis i wszystko uporządkowane i sobie tego nie życzysz... według mnie to już prześladowanie. a jak masz kasę to wyślij list przez adwokata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie sie zastanawiam nad tym...poza tym strasznie mi tyłek obrabiają i wielu ludzi, ktorych spotykam z bylej pracy z ktorymi sie lubilam dziwnie na mnie patrzy:o wczoraj napisalam smsa zeby daly mi spokoj i dzis cisza,ciekawe jak dlugo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czarna_dziura :) 🖐️....po ktoryms takim smsie moja karta sim wyladowala by w najblizszym kanale sciekowym a chwile pozniej nabylbym nastepna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mi kabel USB 🖐️ :) - nie jestem skora do miany nr bo to pozniej klopot, a mam taka prace,ze duzo osob ma moj nr i ciezko byloby poinformowac wszystkich, ze go zmieniłam... czesto jest tak,ze jak nie odbieram, to dzwonią na domowy:o chociaz juz nauczylam rodziców, ze mnie nie ma jak to one... strasznie sie czuje przez to, zaczynam sie lapac na tym,ze jak dzwoni tel domowy do serce zaczyna mi walic, a komorke nosze wyciszoną:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak to wymiana nie wchodzi w gre.. moze poprostu nie odbieraj, wrecz odrzucaj, a na smsy tego typu nie odpisuj....w razie jakich kolwiek zarzutow ze strony bylej szefowej ze nie odpisujesz ....mozesz powiedziec lub odpisac ze : tak dlugo jak ja place rachunki za moj telefon to ja decyduje do kogo zadzwonic lub wyslac smsa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz juz nie bede wcale odpisywać, a polaczenia bede odrzucać, moze to im da coś do zrozumienia... jeszcze niedawno chciala mnie zastraszyć, ze niby cos nagada na mnie i jej slowa brzmialy "narobie Ci zmrodu", ale tym sie akurat nie przejmują bo to ja mam na nią duuużo haków :) jedna rozmowa z jej przełożonym (prezydent miasta) i kobieta leci i kłania sie prokurator... dzięki za rady :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×