Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość plitia

strasznie się pokłóciłam z facetem, co robić ?

Polecane posty

Gość plitia

jesteśmy razem 5 miesięcy, wczęsniej były kłótnie i sprzeczki, po których on zawsze pierwszy wyciągał rękę na zgodę, ale tak jak wczoraj to nie wkurzył się jeszcze nigdy :( do tego stopnia że usunął mnie z naszej klasy i powiedział żebym spierdała :( wiem że mnie kocha, mówi to codziennie, czy jest szansa że minie mu złość i się do mnie odezwie ? boję się że to koniec :( odezwałabym się pierwsza, ale honor mi nie pozwala, przecież to on usunął mnie z nk, nie ja jego. co robić ? dzwonić do niego, czy poczekac kilka dni ? W ogóle macie tak po kłótniach, że już nie jesteście wkurwieni ale się nie odzywacie czekając na ruch drugiej strony, bo wam duma nie pozwala ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MikiMausetka
po ile Wy macie lat? bo zachowujecie się jak 13latkowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plitia
no ale to on mnie usunął z nk, nie ja jego, wiem że to dziecinada bo mamy po 20 parę lat :( a wina nie wiem czyja była bardziej, myslę że po równo jeżeli odezwę sie pierwsza, to wyjdzie na to, że mi bardziej zależy niż jemu, bo nie mogłam wytrzymać , ale czekać też nie wytrzymam:( kurde, co robić w takiej sytuacji ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość v v v v
usunal z nk? to kochana, przegralas zycie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj facet wytwarza
nie wierze, ze macie po 20 kilka lat:) w tym wieku ludzie reprezentuja juz soba wyzszy poziom. ej no sorki ale unoszenie sie honorem tylko po to zeby nie okazac, ze Ci zalezy? kasowanie z nk? dzieci w gimnazjum sa chyba dojrzalsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakby do mnie chłopak się tak odezwał to od razu bym go rzuciła. a Ty jeszcze chcesz się do niego pierwsza odzywać? Miej honor...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MikiMausetka
Myslę, że zależy Wam tak samo, a to kto sie odezwie pierwszy świadczy o tym kto jest bardziej dojrzalszy, mniej obrazliwy i nie stroi fochów. U mnie w związku jest tez róznie, zalezy kogo bardziej trzyma złosc, ten dłuzej milczy, ale to wcale nie jest wyznacznikiem uczuc. Więc śmiało możesz napisać pierwsza smska :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesteśmy razem 5 miesięcy, wczęsniej były kłótnie i sprzeczki, po których on zawsze pierwszy wyciągał rękę na zgodę CO TO JEST W OGóLE ZA ZWIAZEK ???? ze w przeciagu 5 miesiecy wychodza kłotnie i słowo KOCHAM CIE ? ????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdgsdg
Lily >> być może laska wciąż robiła mu takie jazdy że szok, może rzucała jeszcze gorszym słownictwem - nie wiemy tego. Może facet się w końcu wkurzył i powiedział to w złości. I może naprawdę ma jej już dość. Ja z moim facetem jestem też 5 mscy i mielismy tylko jedną kłótnię. Więc u was naprawde nie jest normlane że ciągle się kłócicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pilita,wiesz co ? powiewiem ci jak twój chłopak,spierdalaj z forum :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I to w podskokach bo jak kopne w doopę,to z głodu w locie na księżyc umrzesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 987654321
To jakis koszmar. jak on mógł. Rozumiem gdyby cię uderzył to powinnaś go przeprosić. ALE USUNĄŁ z NK? Nie wybaczaj !!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sdgsdg być może... Autorka nic o tym nie wspomniała. Jednak uważam, że nawet podczas kłótni należy zachować pewien poziom. Takie epitety w stylu osiedlowego obszczymurka są żałosne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...zielonejabluszko...
a mnie to rozwalila twoja duma,dziewczyno....'nie wyciagne pierwsza reki,bo pomysli ze mi bardziej zalezy' Przeprasza ten,ktory czuje sie winny,albo...ten o wiekszym poziomie kultury...hmmm tam gdzie milosc,nie ma miejsca na robienie sobie na zlosc...pozdrawiam i namawiam do refleksji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plitia
tak, ja też mu powiedziałam kilka przykrych, okropnych słów :( on był na maxa wkurzony i dlatego wyszło z jego ust to "spierdalaj" a potem usunął mnie z nk, w jakiś szał wpadł i ja mam teraz dzwonić, po tym jak powiedział do mnie żebym spierdalała ? i dac mu satysfakcję że nie mogę bez niego żyć ? kurde, to są właśnie faceci, a jeszcze 2 dni temu mówił ze tak bardzo mnie kocha :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MikiMausetka
to skoro możesz bez niego zyc to w czym problem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co pozwolisz teraz
żeby głupia duma sprawiła, że się rozstaniecie? W kłótni mówi się różne rzeczy. A odkochać się w ciągu 2 dni nie można.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde, to są właśnie faceci, a jeszcze 2 dni temu mówił ze tak bardzo mnie kocha" a ja bym raczej powiedział ze to sa własnie "NAIWNE DZIEWCZYNKI " takie jak ty autorko ... że wierza w miłosc po 5 miesiecach spotykania sie tylko dlatego ze usłyszały słowko "kocham cie" z ust nie odpowiedzialnego frustrata który za złe zachowanie karze usunieciem z listy znajomków na NK :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gupia jestes
i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak... bardzo Cie kocha... bo teraz taka moda na okazywanie miłości słowami \"szmata, dziwka, spierdalaj, wypieradaj kurwo\"... i naprawde... 5 miesiecy i juz kłótnie i sprzeczki? ja jestem prawie 2 lata i obrazilismy sie na siebie az 2 razy na kilkanascie godzin. Zastanow sie czy warto byc z facetem, z ktorym nin stop sie klocisz i przez ktorego cierpisz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie przejmuj się, jak chcesz to wyciągnij rękę pierwsza, nic nie stracisz na honorze :) Ja z moją kłócimy się bardzo ostro i regularnie od pierwszych miesięcy znajomości już wiele lat i jest ok, czyli tak też można. Każdy ma inny temperament i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×