Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zmeczona mamus82

maz wykorzystuje zachowanie 2 letniej corki?!

Polecane posty

Gość zmeczona mamus82

corka ma 2 llata, weszla w okres buntu.. od 2 tygodni nie pozwala by ojciec - moj maz nic przy niej robil.. na spacernie pojdzie z tata, tata nie moze zmienic pieluchy, tata nie moze nakarmic, zrobic kolacji itd.. doslownie wszytko musze robic sama... nie ustepujemy corce w innych kwestiach.. ale w tej niestety wszytko jest tak, jak chce ona tj ja robie doslownie wszytko wkurzona jestem maksymalnie bo uwazam ze to wina mojego meza.. jemu jest tak cholernie wygodnie bo nie robi przy niej prawie nic.. tlumaczac ze ona sie zacznie drzec dostanie histerii itd.. pytam go wiec dlaczego nie jest taki supertata i nie godzi sie na wszystko w innych kwestiach.. mam juz dosyc.. z mezem prowadzimy firme - jestesmy 24 godz w domu... maz pracuje 8 godz przed kompem konczy prace.. i zamiast zrobic cos przy dziecku to nie robi nic.. bo bo nie moze sie narazac.. nie bedzie robic nic wbrew naszej corce bo ona go i tak juz niecierpi - jak on to mowi.. tlumacze ze za malo sie stara.. i co mi z tego?? idzie z dzieckiem na spacer i wraca po 10 minutach mowiac ze chciala do domu... ze mna na milosc boska tez chce do domu.. po 5 minutachzaczyna sie drzec ze nie cche w ta tylkow inna strone a jak nie to chce do domu.. i ja wtedy nie wracam do domu.. tlumacze do obrzygania.. albo czekam az jej atak minie.. musze to znosic.. bo wiem ze jak wroce do domu to i tak czeka mnie z nia walka a on jak wroci poprostu zrzuci wszystko na mnie "bo corka go nie lubi i nie chce.. chce do ammy" jak ja mam tego mojego glaba-meza zrozumiec?:( jestem wykonczona prosze pomozcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ok 400zl
To wyjdz z domu na piwo :P niech tatus sie pomeczy z dzieckiem,albo na ploty do kolezanki,zakupy,fryzjer itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdfdvdvf
O Boże! jakbym czytała o swoim męzu! moja córka też chciała żebym tylko ja wszystko robiła a jemu było to na rękę. w końcu z nim porozmawiałam i powiedziałam, że tak nie może być, że ja nie wyrabiam. jak córka darła się, że nie chce, żeby tata np. wykąpał ją to czekaliśmy aż histeria jej minie. czasami to trwało długo, no ale córka nie może rządzić... wiem, nic konkretnego nie napisałam, ale chciałam żebyś wiedziała, że nie tylko Ty masz takiego mężą- głaba ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zony frajerow laczmy sie
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aby aby
co jak co ale w tym układzie to nie oni sa frajerami:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajlawjj78
ja tez tak czasem robie... tzn - często ;P jestem pod koniec 2 ciąży, a moj dwulatek jest zakochany w tacie. Jest mi to na rękę - zwłaszcza, że dzięki temu mogę leżeć przy wieczornej kąpieli i usypianie też nie jest już moim obowiązkiem. Tak samo nocne wstawanie... Głupio mi się do tego przyznać, ale chyba muszę, żeby być fair w stosunku do męża :(( i chociaż podziękować..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×