A może doczekamy się czasów.......

z tego co tu przeczytałam orgazm źle wpływa na myślenie mózg rozsadza?? tak to było?? i ponoć potem już mózg się nie chce zrastać ??:D

z wlasneo doswiadczenia wiem - ze kobiety musza sie nauczyc przezywac orgazm, poeksperymentowac z wlasnym cialem moze dlatego tak wiele czuje odraze albo uraz? bo nie akceptuja wlasnych cial? u facetow proces niejako -samoistny ;) [ja oczywiscie takich rzeczy nie robie - no skad ;)]

z moich obserwacji wynika że mózgów nikomu nie rozsadza ,chociaż na kafe mogą się wydarzyć takie przypadki ale to już z zasiedzenia.;)

prowodyrze to nie moja teoria to teoria niejakiej retro ja nie potwierdzam i nie zaprzeczam:P

zielona* jeśli czegoś niema to niemożna się tego uczyć.

podczas orgazmu udaje sie nam wlasnie wyzwolic naturalne energie wlasnego organizmu :) w takich chwilach czlowiek zyje - naprawde - intensywnie ... natura , nie ma co negowac ... to tak jakby nie akceptowac u siebie nogi albo reki, takie zaburzenia osobowosci tez sie zdarzaja , nie wiem jak sie to nazywa fachowo:O [ale ja oczywiscie - nigdy w zyciu :P]

prowydor - "wiedzy" jako takiej tez nie ma . a wszyscy wierza ze jest ;)

ja nie wiem co by było gdybym nagle mojej powiedział kotku od dziś nie będziesz miała orgazmów bo taka moda nastała .pewnie wyleciałbym za drzwi.

a skąd wiesz?? może rzuciłaby ci się na szuje i zawołała "kochany nareszcie!!! dość juz miałam udawania !!! " :P

zielona* wiedza czasami przeszkadza ;) ale mówią szukajcie aż znajdziecie.

ike jak ty udajesz to znaczy że wszystkie:P

ike jak ty udajesz to znaczy że wszystkie zgadza się bo ten cały orgazm to jakiś mit i wymysł

dla ciebie wymysł dla innej nie.ona ma to co powinna mieć i nie jest to moją zasługą ale jej.

czy kolegi na baterie ??:D

zielona* wiedza czasami przeszkadza ale mówią szukajcie aż znajdziecie, ja juz dawno nie szukam - znalazlam co chcialam :D przeszkadza ci moja wiedza ;)

ike kolegi na baterie też używamy i nie widzę w tym czegoś złego.

przeszkadza ci moja wiedza? to bylo pytanie :P Ike - ty nie masz orgazmow?????

ja oczywiscie tez nie mam - slyszalam tylko :P nie moge sobie pozwolic na utrate wizerunku ;)

zielona* wiedzę trzeba mieć a nawet więcej trzeba ją praktykować ,jak zawsze teoria mija się z praktyką.i kończy na gadaniu.;)

ike kolegi na baterie też używamy i nie widzę w tym czegoś złego. no tak WY nie używanie- nie ta liczba i nie ta osoba:) zielona a kto ci tak powiedział ??

upss aaa używacie!!! źle przeczytałam myślałam że tam gdzieś jest zaprzeczenie:D a to używajcie- na zdrowie:)

ike co chcesz przez to powiedzieć .że u ciebie tylko ty sama używasz jeśli już .

niiii ja nic takiego nie chcę powiedzieć :) szczerze powiedziawszy to na razie nie miałam takiego kolegi w ręku a co dopiero w............. :D

prowodyr , skad ty wiesz co ja w zyciu praktykuje? ;) rozumiem ze znamy sie osobiscie? ty chcialbys uchodzic za praktka - ale wydajac sad o mnie - gowno z twojej praktyki :P cala fasada upada :D

jak to mówią wszystko co ludzkie nie jest nam obce .jeśli wymyślili poprawiacze orgazmów to trzeba spróbować a dlaczego by nie .jestem otwarty więc korzystam z dobrodziejstw nauki.

zielona* nie wydaję o tobie żadnego wyroku .;) zwracam honor jeśli uraziłem.nie było to moim celem .

nie uraziles , stwierdziles ze czegos nie praktykuje , a wiedziec napewno nie mozesz .... ja nie mowie tak - nie mowie nie .. ludzie sami swoimi slowami pokazuja mi siebie :) jezeli wiesz o czym mowie - to dobrze ;) jezeli nie - tez dobrze .. nie musze sie z niczego tlumaczyc

stwierdzenie praktyki było ogólne do wiedzy a nie do ciebie .:) nie bierz tego siebie nic złego na myśli nie miałem .:) dzięki za miłą rozmowę.

mnie bylo rowniez milo :)