znamy się tylko na cześć..a on mi się taaaak podoba

hej no więc właśnie. znamy się tylko z widzenia, na cześć.. studiujemy na jednej uczleni, działamy w róznych organizacjach, ale raz tworzylismy wspolnie umowę. ja chciałabym go poznać bardziej. ehhh cóz moge zrobić? nie chce go od razu gdzies zapraszac, bo nie chce wyjsc na desperatke.. a tak bedzie to wyglądać. proszę o pomoc :*

zaaranżuj przypadkowe spotkanie :)

a może własnie zainteresowała cię bardziej jego organizacja? ty nikogo tam nie znasz, a byś chciała sie dowiedzieć co i jak... o to najłatwiej bedzie go początkowo zagaić:)

heh.. przypadkowe spotkanie ..cieżko bedzie :( ktos moze ma jakis pomysł jeszcze? do organizacji jego chce sie dostac,jak sie uda..ale mozliwe to jest dopiero od pazdziernika :/

ale podpytać mozesz już teraz :) z innych pomysłów to mi do głowy przychodzi tylko rozsypanie notatek, tak żeby miał okazję pomóc ci je zbierać :D

ehhh :/ trudne jest zapoznawanie się:( ale mam zrypany humor :(

Jeżeli Ty też mu się podobasz to zaproś go.. Nie potraktuje Cie jak desperatke a raczej jako przeznaczenie.. Zależy jak leży. No risk, no fun...