nie mam pojecia jak sie zabrac za tabletki i gina..

hej mam nadzieje ze ktos mi odpowie na dreczace mnie pytania... mam necale 18 lat i zamierzam wybrac sie do gina.. (jestem z Głogowa dodam) chce wziać tabletki anty ale nie wiem dokladnie ile mam sobie pieniążków uszykowac na taka wizyte.. wiem juz ze potrzebna mi jest ksoiazeczka zdrowia.. i hm to wszystko? a i ja musze sie umowic wczesniej do gina czy z miejsca mnie przyjmnie.. czy moge na kase chorych jakos czy musze prywatnie? jak tak to ile mniej wiecej za taka wizyte sie placi.. a i doradzali mi zebym sobie od poczatku wybrala recepte na 3 miesiace tabletek.. bo to pozniej musze od nowa isc na wizyte.. i bedzie klopotliwe.. tak wiec doradzcie mi prosze co mam zrobic.. i ile mniej wiecej pieniazka mam uszykowac.. z góry dziekuje za odp ;**

No jeśli poszłabyś do publicznej przychodni to po co jakiekolwiek pieniądze?U praywatnych za to ceny wahają się od 100 do 150 zł. A książeczka zdrowia po co Ci?

ne wiem po co ale slyszalam ze potrzebna.. heh... to ma isc normalnie do przychodni.. ale ze ja jestem jeszcze "dziecko" to mam isc do dzieci zdrowych sie zarejestrowac??

idziesz z kartą chipową i się rejestrujesz u gina. U nas trzeba się zapisać na wizytę i potem przyjść z chipem. Znajoma na niecałe 17 lat i tak zrobiła. Jest w ciąży więc nie miała wyjścia.

ale ja jestem ten rocznik co nie maja tych kart wlasnie ( chyba o to chodzi) tylko ksiazeczki jeszcze.. przynajmniej u nas tak zrobili..;/ to mam isc z ksiazeczką?? zeby sie zarejestrowac?? i do przychodni mam isc tak?

A więc tak: Przychodnia - dzwonisz lub idziesz i zapisujesz się na termin wizyty choc w niektórych przychodniach jest tak, ze przyjmują lekarze od razu jesli nie ma dużo pacjentek. czasem też przyjmuj ą po za limitem pacjentek w danym dniu ale juz odpłatnie(u mnie 30 zł) . Najlepiej idź i zapytaj w rejestracji. Nie płacisz nic za wiytę no chyba, ze właśnie za to po za limitem. Muisz miec książeczkę zdrowia. recepte na tabletki przepisze po krótkim wywiadzie z Tobą. Pewnie tez zbada Cię na fotelu ginekologicznym choć niekoniecznie. Prywatnie - tu w sumie wszystko podobnie. Mój gin za wizyte bierze 60 zł. Nie musz esię rejestrować. Przychodzę w godzinach jego wizyt i zawsze przyjemuje az do ostatniej pacjentki.

aha... czyli za recepte tez nic nie place? hmm bo nie mam problemow zadnych tylko poprostu chce te tabletki dla wlasnej wygody (zabezpieczenie)

nie masz karty? bardzo dziwne... no to weź i zadzwoń do tej przychodni, do rejestracji do ginekologa (czasem nazywają to Poradnia K) i zapytaj. Powiedz że nie masz jeszcze kartoteki u ginekologa i chciałabyś umówić się na pierwszą wizytę. Spytaj kiedy możesz przyjść i czy z tą książeczką. Telefon nie gryzie. Powodzenia :-) i daj znać co ci powiedzą :-)

W naszej przychodni jest gabinet ginekologiczny i obok gabinet położnej. To u niej zapisuję się na wizytę. Ona zakłada mi kartę.Nie ma podziału na dzieci i dorosłych

Tabletki są odpłatne zawsze! powiedz najwyżej ginowi żeby wypisał nie najdroższe (mój zawsze się pyta czy mogą być drogie czy może tańsze)

publicznie to kiepscy lekarze traktujący cię z góry ale żeby się dostać to przeważnie trzeba się zapisac i czekać od trzech do 6 miesięcy - najlepiej zadzwonić i zapytać jakie są terminy - plusy to to że wizyta jest za darmo, badania za darmo - płacisz tylko za tabsy średnio 30zł za opakowanie (choć są i za 10zł ale to starszego dypu i najnowsze za 50) prywatnie idąc - idziesz od razu choć przeważnie też się trzeba zapisać ale terminy krótkie, dobra lekarka zrobi ci komplet badań - cytologie, ja miałam usg dopochwowe jeszcze choć robią to lekarze żadko i ci co mają usg w gabinecie wogóle i dostajesz skierowania na badania z krwi - koszt u guna to jakieś 120zł (chyba że bez usg to jakieś 80) plus badania to zależy ile ci ich da ale średio 30 - 50zł plus cena za tabsy plus koszt wizyty z badaniami i przepisanie tabsów to jakieś 60zł i recepte możesz mnieć na maks 6 opakowań - choć państwowo dają przeważnie na trzy - plusem jest to że w aptekach jest możliwośc wykupywania po 1 opakowaniu a recepta leży u nich gdzieś w koszyczku, dzięki temu nietrzeba wydawać kupyu kasy odrazu na 6 opakowań np. ogólnie zastanow się czy te tabsy są aż tak ci potrzebne, czy masz częste stosunki i stałego partnera itd - bo tak naprawde to straszny syf i napewno sama się przekonasz o tych wszystkich skutkach ubocznych

Dokładnie, tabletki niestety nie są bezpłatne. Poproś o recepte na tańsze jeśli Ci na tym zależy. MASZ JESZCZE JAKIEŚ PYTANIE ?

Nie mierz wszystkich ginów jedną miarką. mój gin z przychodni jest spoko. Miły i rzyczliwy. Wszystko dokładnie objaśnia, sam zaleca cytologię, usg piersi itd. Na wizytę czekałam najdłużej 3 tygodnie (mieszkam w Gdyni więc mozę dlatego tak krótko, ze jest bardzo dużo przychodni)

ja pierdykam co za byk. miało byź ŻYCZLIWY :O

mam faceta juz bardzo dlugo bo 10 miesiecy.. i jestem pewna ze jeszcze dlugo zabawimy,, hmm boje sie sexu z sama prezerwatywa wiec na 1 raz chcialabym juz brac pigułki,,, akurat o siano to mi tam nie chodzi ;P bo i tak on mi tez da ale wole wiedziec ile mam zabrac ze sobą ;P

dziewczyny to moze i mi pomożecie? Tak jak autorka mam podobny problem, ale mniejsza z tym. juz postanowilam ze jak skonczy mi sie teraz okres to ide do gina raczej prywatnie. ale kurde zastanawiam sie czy na pewno brać tabletki? nie mieszkam z moim partnerem dotychczas zabezpieczamlimsy sie gumka, ale teraz planuje nam sie wyjazd na jakies 3miesiace wiec wiadomo stosunki beda częstsze, czy na moim miejscy wizięłybyście tabletki na te 3 miesiace. Dodam ze mam jakos stracha. wiele razy czytalam ze jak dziewczyny biora tabletki to juz sie dodatkow nie zabezpieczaja, a ja jakos sie tego boje. Idzie jakos sprawdzic czy na pewno te tabsy mi dzialaja? wiem ze nie idzie;p doradzcie

no i do przychodni przejde sie jutro..akurat znajduje sie po sasiedzku z moja szkoła.. mam nadzieje ze dobrze trafie.. bo kompletnie nie wiem gdzie tam mam sie kierowac heh..;/

zaciekawiooona Po 1 jak chcesz brać tabletki to musisz mieć zrobione badania : INR, płytki krwi, próby wątrobowe, estradiol i prolaktyna (te dwa ostatnie to prywatnie koszt ok 60 zł, a z tamtymi to po skierowanie do lekarza na nie) A więc jeśli masz jakiegoś ginekologa na narodowy fundusz zdrowia to musisz się dowiedzieć czy on jest dobry czy po prostu jest na od wal się. Ja osobiście chodzę tylko i wyłącznie prywatnie(nie lubię starych gabinetów itp) a u mnie w miescie na NFZ czeka się na wizytę 3 msc. Prywatnie wizyta waha się 50-70 zł(czasem nawet więcej), plus wypadało by zrobić cytologię przed tabletkami ok 30 zł, a jak masz jakieś problemy, bóle jajników to może Ci zrobić usg. Ja akurat trafiłam na tanią gin w moim mieście wizyta z badaniem ginekologicznym, usg dopochwowym i cytologią wyszła mnie 80 zł. Mi wypisała na dwa opakowania, a jak się skończą to idę na wizytę receptową u tej Pani koszt takiej wizyty to 15 zł.

klaudynka to Ty jesteś tą "oszustką " forumową ?? :D

Niewielka jak tylko Ci chodzi o te 3 miesiące to chyba nie ma sensu brac tabletek. Zainwestuj w prezerwatywy plemnikobójcze i globulki http://www.i-apteka.pl/product-pol-917-PATENTEX-Oval-N-x-6-globulek.html. Uzyte razem mają taka samą skuteczność jak tabletki anty

ja bym wzięła te tabletki na 3 miesiące - jak będziecie sami itd to niewarto ryzykowac że was kiedyś poniesie itd - weź ze 4 opakowania i seks może byc do woli o do końca!! ja wzięłam 5 opakowań żeby niemieć okresu na wesele i potem na podróż poślubną i potem odstawiłam - ale niewidze żadnego sensu męczyć się z ggumkami bo co nakupicie ich dziesiątki i będziecie tak łazić z nimi - a globulki w lecie na wyjeździe też nie są za dobre - one są ok na początku przy rzadkim seksie - także polecam tabsy jak niechcesz wrócić z brzuszkiem!!

adewaa co? pierwszy raz o czymś takim \"słyszę\"?

ja słyszałam że na wsiach i w małych miasteczkach czeka sie 3 - 6 miesięcy :o U nas zapisy są po 15 każdego miesiąca na następny - ostatnio czekałam 2 tyg a chodzę na NFZ. Lekarka jest super. Robi badania, jest delikatna, można z nią pogadać. Do autorki - Nie musisz isc do poradni ginekologicznej dla dzieci. Zapisujesz sie do NORMALNEJ przychodni ginekologicznej. Za wizyte na nfz nic nie płacisz. Koszt to tylko cena tabletek w aptece. A te 3 opakowania to tak zwykle dają na początek aby zobaczyć jak są tolerowane.