Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gruba/chuda dziewczyna

DLACZEGO TYLE MLODYCH DZIEWCZYN STARA SIE O DZIECKO?

Polecane posty

Gość Anna w todze
Nie jestem sędzią/ kazdy z wypowiadajacych się tutaj ma w swoim otoczeniu ludzi, którzy wczesniej zostali rodzicami. Może sceptycznie podchodze do tego tematu, ale to wynik tego, że nie znam nikogo, kto dobrze sobie radzi, i nie zaluje tego ze zbyt szybko założyl rodzine.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Od lat zajmuje sie rozwodami.\" \" Wiele osób z które rozwodziłam mówiło, że gdyby nie dziecko juz dawno by się rozwidli...\" Więc kim jestes że ludzi rozwodzisz? jesteś adwokatem? rzecznikiem praw jakiśtam? papieżem? to tym bardziej powinnaś być osobą empatyczną, elokwentną i dyplomatyczną, nie ulegać schematom i stereotypom oraz nie wtrącać się do cudzego życia (chyba że jesteś dziennikarką i zajmujesz się w Fakcie rozwodem Górniakowej) to zrozumiem. ale jak na osobę (no chyba że to bajka, wypowiadał się tu już nawet kierownik budowy swego czasu :) ) która jest kimś,kto może udzielać rozwodów (czyli ma wysokie stanowisko) jesteś strasznie... głupiutka? albo może inaczej- nie znasz życia i łatwo ulegasz wpływom i stereotypom. skoro nie znałaś osoby, która dobrze sobie radzi mimo iż ma dziecko a 21 lat- to miło mi. Aśka jestem 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na marginesie: jesteś Anną w todze? TOGA: Obecnie toga jest strojem urzędowym używanym przez niektóre zawody prawnicze na rozprawie sądowej; jej wzór jest w Polsce określony przepisami prawa. (...) Kolor żabotu różni się w zależności od zawodu prawniczego: * sędziowie i ławnicy (z żabotem koloru fioletowego), przy czym dodatkowo sędzia przewodniczący rozprawie nakłada na kołnierz togi łańcuch z wizerunkiem orła, * prokuratorzy (czerwony żabot), * adwokaci (zielony żabot), * radcowie prawni (niebieski żabot), * radcowie Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa (błękitnoszary żabot). nie wiem kim jesteś z w/w osób, ale sędzę iż każda z nich powinna co najmniej należeć do Mensy,lub chociaż wyróżniać się inteligencją. Wtrącanie się w cudze życie, ocenianie go na podstawie schematu który znamy z własnego otoczenia i pisanie takich rzeczy cechuje osoby z kompleksem, nie mające argumentów lecz za wszelką cenę pragnące pokazać że znają się na rzeczy (ja zaczęłam studia psychologiczne, pierwszy rok, ale już czegoś nas nauczyli)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz znów uciekam, trzeba obiadek zrobić, spacer zaliczyć, bo rodzina w komplecie a potem tu może zajrzę i zobaczę kolejne argumenty na to, iż jednak jestem z marginesu (!?), na PEWNO mieszkam pod mostem i nie skończyłam szk. podstawowej. może mnie w końcu przekonacie :D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezmyslnośćccccc
to ty uważasz, ze jeżeli ktoś ma togę to winien popierać rodzenie dzieci w młodym wieku, gdzie ci młodzi nie mają szkoły, nie mają pracy, są na utrzymaniu swoich rodziców itp. Toga nie upoważnia do pochwalania patologii. Też znam sporo młodych dziewczyn z dzieckiem/ćmi i co albo są samotnymi matkami no bo zadały się z byle kim, albo rozwódkami i to nieraz z 2 dzieci, no bo jeżeli ślub wzięty z powodu ciąży to niestety tak jest. A co do tego, że młodzi nie mają mieszkań, owszem nie mają i po to mają rodziców aby im kupili, po co rodzice rodzili po kilkoro dzieci, niechby urodzili tyle aby byli w stanie zapewnić start w dorosłe życie swoim dzieciom. Z tego co widać to bezmyślność z pokolenia na pokolenie przechodzi. Najlepiej to narodzić a niech się dzieci same chowają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Isabellaaa
jesi się nie umie czytac ze zrozumieniem to potem takie rzeczy sie pisze :) nic na to sie nie poradzi że ktoś ma jedną (swoją) miare i ocenia ją wszystkoi wszystkich. nie ma co sie przejmować takimi osobami, nawet nie wie o co chodzi w rozmowie ale pisze twardo! a ta baba w todze to wydaje mi sie że ma ok. 18 lat albo koło50 i nie może mieć dzieci, a z togą ma do czynienia jak ogląda MArie Anne wesołowską i tyle. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość veddd
rodzice jej nic nie dali , no to co to kuźwa za rodzice, umieli tylko urodzić. Za fraki starych niech zapieprzają na dzieci jak spłodzili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozillaaa
ja bym do takich starych się nie odzywała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wypraszam sobie odnośnik osobowy jaki użyła autorka postu! ("przecież to sie jeszcze uczy")- mam 23 lata i zarabiam więcej niż moi rodzice razem wzięci, osobiście czuję już gotowość do macierzyństwa- mam do tego warunki, wiem że mojemu dziecku niczego nie zabraknie, a swoją drogą co to za pytanie, ile kto zarabia to nie nasza sprawa czy młode mamy sobie poradzą czy nie- rodzina zawsze pomoże, najważniejsze aby dzidzie kochać, grubość portfela tu sie nie liczy, są poważniejsze problemy np. dzieci w śmietnikach!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nudaasss
rodzina zawsze pomoże - precz z taką córcią, którą razem z dzieckiem trzeba utrzymywać, a co do grubości portfela, no to powiedz mi gdzie widziałaś, że matka jest w stanie wykarmić i ubrać dziecko miłością, bo ja nie znam żadnego takiego przypadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale z was materialiści- jest masa rozwiązań, mam mnóstwo koleżanek które są młodsze ode mnie i sobie radzą same bez- pomocy rodziców- tak więc można.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wy sobie jaja robicie czy
serio to wszystko piszecie? przeczytałam całe 7 stron i przysięgam że są tu dwie, może 3 osoby, które piszą z sensem (wpadłam i jestem szczęśliwa, mon1czka, annananna...) reszta albo sobie tu wchodzi, pisze "bele co" i wychodzi, bo kurwa tragedia jak można uważać że 20-23 lata, jak sie ma prace, mieszkanie, męża to za wcześnie na dziecko. żadnych argumentów sensownych, takie pieprzenie zawistnych bab. nie możecie mieć dzieci? nie chce was żaden facet? ale to dobrze, bo takie nie powinny sie rozmnażać i przekazywać swoich jadowitych genów. nie wyszło wam nic oprócz zawrotnej kariery i wyżywacie sie na forum na tych, które są cholernia szczęśliwe bo mają dom, rodzinę, może i mniej pieniędzy, ale żyją sobie spokojnie... tak to kuźwa boli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wy sobie jaja robicie czy
ta co ma w nicku że wpadła- napisała że jest szczęśliwa, ma kase, męża który ja kocha, od rodziców nie żebrała bo wzięli kredyt, ma mieszkanie, rozpoczete studia, mąż też studiuje, dziecko zdrowe i szczęśliwe...a Wy dalej na nią że na pewno żebrała od starych, jest glupia, bez wykształcenia i perspektyw, mąż ja zostawi, nawet chyba padło słowo tępa szmata... zastanawiam sie kim trzeba byc żeby takie coś pisać... albo dzieciakiem który sie nudzi w niedziele i pisze byle co, albo cholernie zawistną kobietą która cierpi, tak CIERPI bo sama dziecka mieć nie może, albo może ale żąden facet jej nie chce bo tak jadem pluje... innej opcji nie ma. po prostu nie ma!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślę że to drugie, bo jeśli ktoś twierdzi że można być młodą mamą w dzisiejszych czasach i sobie radzić to od razu jest tu atakowany:( po prostu żal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wy sobie jaja robicie czy
ale najlepsze jest to że właśnie ta co "wpadła i jest szczęśliwa" łazi pewno teraz z mężem i dzieckiem gdzieś nad wodą, zjedli obiad, spacerują, przytulają się, a te co NIE WPADŁY a mają po 30lat siedzą na kafe i plują tym jadem... nie ugryźcie się w język bo zdechniecie moje drogie, dojrzałe panie (ja zaszłam w wieku 22 lat, chłopak miał 23, na początku było trudno, ale też wzięliśmy kredyt, kupilismy mieszkanie, mąż zmienił pracę, a teraz mam 32 lata, mam córeńkę Asię, niedługo kończy 10lat, mamy DOM, bo udało nam się dobrze sprzedać mieszkanie i zbudować mały domek a w drodze jest Kubuś, urodzi się mniej więcej w urodziny Asi :) ) oczywiście i wtedy i teraz wpadłam, wtedy na 3 roku studiów, ale jakimś cudem magistra farmacji mam i pracę dobrą... i mąż mnie nie zostawił (!? dziwne prawda?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pupaaaa
no to ci się udało na ciąże złapać męża, no ale nie każdy facet tak sie daje okiełznać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wy sobie jaja robicie czy- moje najszczersze gratulacje!!! :)ja co prawda dzidzi nie mam (choć bardzo chcę) ale wiem jak to jest z otoczenia, podsumowując- dla chcącego nic trudnego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pupaaaa- nie każdy facet to świnia i nie oceniaj ludzi których nie znasz bo to tylko na twoją niekorzyść działa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a propos jeżeli jesteśmy z facetem i współżyjemy niop to obie strony powinny sie liczyć z ryzykiem niechcianej ciąży, tak więc zaskoczenia jakby co nie powinno być, jeżeli facet nie jest tego świadomy to po prostu nie włazimy mu do łózka- proste! trzeba sobie umieć znaleźć faceta który w takiej sytuacji nie okaże sie tchórzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agabil
Ja myślę, że gdyby któraś z młodych matek napisała, ze tak, wpadła, nie ma skończonej podstawówki, utrzymują je rodzice, ojciec dziecka je zostawił... to one wtedy byłyby wniebowzięte. Ludzi kłuje w oczy czyjeś szczęście. Te baby nigdy nie zrozumieją, że ktoś może świadomie mieć dziecko przed 40-stką...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zycie nie bajkaaa
no wlasnie trzeba sobie umieć znależć faceta. Poszukaj sobie na tym forum topiku samotnych matek, wlasnie widać komu właziły do łóżka, że zostałym samotnymi matkami. Co najgorsze smiesza mnie takie kobiety, bo już jak idą do łóżka dla seksu to przynajmniej by się to badziewie porzadnie zabezpiecxało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miku.mi
dlaczego niektore mysla ze faceta na ciaze zlapaly-hmm to znaczy ze facet kiedy wsadzal to nie wiedzial ze z tego dzieci mozna miec? :-/ moj na szczescie wiedzial i liczyl sie z tym, zaszlam w ciaze majac 19 lat, po 4 wspolnych latach , moj wtedy jeszcze narzeczony mial 22 lata ma swoja firme, obecnie konczy studia, kupilismy dom, ja zajmowalam sie synkiem, pozniej zdecydowalismy sie na 2 dziecko dziwne no nie? przeciez wg was powinnam juz dawno byc zgorzkniala baba po rozwodzie :-/ to was rozczaruje, jak ktos sie kocha, to dziecko tylko wiez umacnia a nie rozdzila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miku mi- też mnie zastanawia ten fakt, ja osobiście jestem już po rozmowie z lubym na temat macierzyństwa i wiem ze mnie nie zostawi- to rozsądny facet, jak już pisałam trzeba wiedzieć z kim sie idzie do łóżka i jakie ten ktoś ma zdanie na ten temat, a nie- potem wielkie zaskoczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do miku mi
19 lat ciąża po 4 latach bycia razem, e no to twoje stare sa dobre jak 15 latce pozwalali na seks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do miku mi
a jeszcze, nie znudziłaś się swojemu mężowi, bo zazwyczqj faceci mają w genach to, że po kilkunastu latach własna zona się nudzi tak jak marcinkiewicz, też był dobrym mężem ale do czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a potem oczywiście jest wina faceta- że to on zostawił tą biedną kobietę, jeśli ona go nawet nie raczyła zapytać co on sądzi na temat wpadki i co by zrobił w takiej sytuacji to niech teraz nie szlocha(ja sie wcale niektórym facetom nie dziwię)- bo sama jest sobie winna, skoro tego nie wiedziała to trzeba było o dobrej gumaczce pomyśleć! i to nie tylko facet powinien o tej gumce pamiętać, ale kobieta też bo to w końcu ona będzie potem w klubie samotnych matek- jeśli jest z nieodpowiednim mężczyzną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do miku mi- a co zazdrość przez ciebie przemawia że komuś sie ułożyło w życiu, miku mi należą sie gratulacje że potrafiła sobie poradzić, trzeba przechodzić przez życie z głową, a jeśli sie popełni błąd to trzeba mieć głowę na karku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do miku mi
no to poczekaj jeszcze sekundkę, zaraz babsztyle zjedzą obiad, umyją gary i zasiądą za laptopem a wtedy.... zostaniesz zjechana! zrównana z ziemią! 19 lat? toż Ty pewno masz wykształcenie podstawowe,mieszkasz w lokum socjalnym, twój facet to pijak a Ty masz nie po kolie w głowie! rodzice pewno są bardzo biedni ale musza Cie utrzymywać, masz pusto w głowie...etc etc... :) tak będzie moje drogie, wykształcone i zabezpieczające się gumkami, tabletkami, globulkami i jeszcze (dla pewności) z usuniętymi jajnikami, kobietki? no bo cóż może wiedzieć o życiu 19latka???? a że macie dom? studia? szczęście i miłość? niemożliwe :D o i jeszcze ktoś teraz ładnie napisał- puszczałaś się w wieku 15lat? toż teraz trzeba czekać z dziewictwem do ślubu! najwcześniej po 35rż! i to z facetem starszym od siebie, który ma minimum 2 firmy i 4 samochody! miłości nie potrzeba- wystarczy kasa- tylko to przecież potrzeba ZAPLANOWANEMU dziecku do szczęścia. cóż z tego że go będa rodzice kochać, jak na urodziny kupią mu TYLKO autko na resorach i czekoladę, skoro ono by wolało skuter... :( miku mi- pozdrawiam 🖐️ a te co tak piszą niech sobie piszą. w końcu jak nie wyładują frustracji w necie to im się zmarszczki porobią od nerwów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do miku mi- 1
moje "do miku mi" nie ma nic wspólnego z tym kilka postów wyżej,przypadek. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×