DLACZEGO TYLE MLODYCH DZIEWCZYN STARA SIE O DZIECKO?

niby konczysz te studia, widze, ze masz tak strasznie kompleksy z powodu slabego wyksztalcenia, ze nie potrafisz tego nawet ukryc na forum:)

chodzi mi o to ze mlode dziewczyny ktore same sie ledwo moga utrzyac robia sobie dzieci(zaplanowane) a nie pomysla ze to facet musi na nie zasowac, tak pomyslec czasem zeby to obydwoje na rowni z partnerem bylo a nie zrobic z niego wielblada..

tylko ze nie kazdemu facetowi przeszkadza zarabiac na rodzine

no typowa polska! zacofana nie mam wiecej pytan.

i ja jakos nie czuje ze przez dziecko cos stracilam.jak ktos pisa-rozne ma sie w zyciu priorytety.rob ta swoja kariere tylko sie nie dziw jak kiedys zostanisz sama Typowe ograniczenie myslenie mlodych mamusiek. Nie moga pojac, ze pomiedzy zajsciem w ciaze w wieku 20 lat, a bycie karierowiczka skupiona w 100% na pracy i niczym wiecej jest jeszcze mnostwo innych kombinacji:D

ja nie widze w tym nic zlego.ja opiekuje sie dzieckiem, maz zarabia.taki uklad nam odpowiada

ja mam 23 lata z facetem jestem ponad 5. od 3,5 mieszkamy w Uk. Doszlismy do wniosku ze do pelni szczecia brakuja nam tylko dzidziusia :)

ktoras tu z oswieconych pan wspominala o robieniu kariery

z tego co wiem to wiekszosc mezczyzn sie nie przyzna do tego ale wolaloby zeby zona odciazyla go troche, dolozyla sie,

Ale ja wcale nie mówię, że wszystkie są planowane, ja tylko pisze o tych co planują. A wpadki zdarzają się w każdym wieku i w każdym wieku kobiety dorabiają do tego ideologię. Tylko tym starszym uchodzi to bardziej po cichu, bo na to już nikt nie patrzy, a młode budzą kontrowersje. Ale co mają też robić kłaść po sobie uszy i kajać się, jakie to one durne, że wpadły? Może przesadzają czasem z dorabianiem własnej wersji do tego, ale może dzięki temu czują sie lepiej, mają trochę wyższą samoocenę. Bo niestety spotykają się z wieczną krytyką. Ale mają oddać, porzucić, utopić? Mi to wisi, kto kiedy, gdzie i dlaczego ma dziecko. Ważne, że je kocha, zapewnia mu byt, pozwala żyć godnie itd. Może to frazesy. Ale wolę młodsze z mniejszą ilośćią pieniędzy, ale te które są matkami dla dziecka, a nie te które są dochodzącymi matkami, bo dzieckiem zajmuje się babcia, niania i wszyscy inni, bo ona robi karierę. Oczywiście to są skrajności. Ale myślę, że nie ma sensu osądzać.

ja nie widze w tym nic zlego.ja opiekuje sie dzieckiem, maz zarabia.taki uklad nam odpowiada A jak maz odejdzie albo zdradzi(tak, tak, takie rzeczy sie zdarzaja nawet "idealom"), to polecisz do mamusi nie majac srodkow na utrzymanie.

na dziecko w młodym wieku, ale mam wśród koleżanek takie co rodziły wcześnie. Jedne są szczęśliwe inne mniej jak każdy chyba w życiu. Nie mnie oceniać dlaczego młode dziewczyny szybko zachodzą w ciążę pewnie większość z wpadki ale co z tego? To ich życie i mogę tylko życzyc im aby się dobrze wiodło. Ale wiem, że jakby np. mojej córce zachciało sie dziecka w trakcie studiów bez pracy to nie dostała by ode mnie ani grosza bo dziecko to nie fanaberia do tego trzeba być gotowym i psychicznie i finansowo.

ja nic nie wspominam o robieniu kariery tylko o tym zeby nie byc po podtawowce kiedy sie robi dzieci i miec cos wiecej w zyciu osiagniete zeby nie byc zaleznym od faceta tylko zeby cos soba prezentowac, a co jak zostalibyscie same ? to jak pojdziecie do pracy z jakim yksztalceniem?

elle22 genialnie to ujelas:)

okokoko = niby kończysz studia ?? Heh juz podczytywując Twój topik wyrobiłam sobie o Tobie zdanie i się teraz nie zawiodłam. Jesteś młodą i mądrą dziewczyną !!!! Oby było więcej takich kobiet... A Ty autorko chyba jesteś zakompleksioną , niedowartościowaną i mało inteligentną dzieczyną. Twoje horyzonty sa bardzo wąziutkie :O Twój tok myslenia i wypowiadania zaniża Ci twój wiek niestety

w moim przypadku gdzie chlopak pracuje 4 na 4, 4 w pracy 4 w domu to nie widze przeszkod abym to on posiedzial te 2-3 dni z dzieckie a ja poszla do pracy.

Wiecie co a mi się wydaje, że nie ma co krytykować. Ogólnie wydaje mi się, że popadamy w ogromne skrajności. Naprawdę niewiele z tych dziewczyn, które zachodzą w ciążę w b. młodym wieku kończy karierę na liceum technikum itd. Naprawdę niewiele z nich nie robi nic dalej w swoim życiu. One pewnie robiłby to samo nie mając dzieci, bo po prostu nie mają większych ambicji. Niewiele jest przypadków, że nie mogą nic dalej. Większość jednak stara się. I uważam, że może nie śpiewać peany na ich temat, ale przynajmniej nie podcinać skrzydeł. Wpadka to wpadka, trudno to się zdarza i trzeba dodać sił a nie dołować.

ciekwe jakby ta 23letnia dziewczyna musialby wychowac to dziecko sama czy by dala rade?:)watpie

z tego co wiem to wiekszosc mezczyzn sie nie przyzna do tego ale wolaloby zeby zona odciazyla go troche, dolozyla sie, Jak możesz tak sądzić skoro większość się nie przyzna do tego ?? :D I wczym ma odciążyć żona swojego męża ?? W zarabianiu na dom ?? A kto w takim razie ją odciąży w opiece nad dzieckiem i zajmowaniu się domem ?? Podział obowiązków tak ?? Po pracy Mąż do garów, żona za sprzątanie a dziecko samopas :) Jak dla mnie to jesteś poprostu nastoletnią gówniara nie mającą pojęcia o życiu. Temat to czysta prowokacja !! NIE KARMIĆ TROLA

-> ja bym nigdy się nie zdecydowała :). A jakby wpadła, chłopak ją zostawił to dalej byś jej nie pomogła? :) Nie złośliwie pytam, tylko mi się wydaje, że każda z nas w jakimś temacie tak psioczy, ale jakby przyszło co do czego i naszemu dziecku coś się działo nie tak, to byśmy pomogły :).

ja mam prawie 29 lat i nie staram sie o dziecko, na razie nie mam zamiaru,zeby bylo jasne :D ale co autorko ci do tego kto co robi?? zachowujesz sie tak jakby ci zal dupe sciskal,ze kogo facet utrzymuje...?ja sobie bym na to nie pozwolila, jakos mam wyzsze ambicje,ale niech kazdy sobie robi co chce!!! nie twoj interes!widocznie dobrze sie ustawily albo maja facetow ,ktorzy na to ida

gruba a czemu ten temat tak cie mierzi? czy to ty masz utrzymywac te dziewczyny? daj sobie spokoj z wsadzaniem nosa w cudze zycie.no chyba ze twoje jest tak nudne i jalowe,ze jedyna rozrywka to krytyka innych

ciekwe jakby ta 23letnia dziewczyna musialby wychowac to dziecko sama czy by dala radę ?? A nie mówiłam, że to gówniara ?? :D:D

gruba/chuda ja jestem pewna, że większość dała by radę, bo zwyczajnie by musiała. A ja mam wrażenie, że dziecko daje mega powera i żeby było mu dobrze, każa normalna matka stanie na głowie. Chyba, że rzeczywiście tak jak piszesz, podstawówka skończona, lewe ręce do pracy, brak chęci itd. Taki typowy obraz młodej matki jaki często się buduje.

moja rodzina to przyklad: mama nas wychowywala, zajmowala sie domem dziecmi, a tato pracowal na rodzine, zarabial, przynosi pieniadze, teraz mowi ze matka to len i zeruje na nim bo do roboty nie chce isc jak juz dzieci podchowane bo sie przyzwyczaila do takiego stylu ona w domu a maz zasowa, no i co myslicie o tym??

okokokokokokoko- jakby wpadła i chciała urodzic to co innego ale jakby nie wpadła tylko umyślnie a raczej bezmyślnie zrobiła sobie dziecko to bym nie pomogła. Dodam jeszcze że pomogłabym nawet jakby chciała usunąć. Jeżei córka będzie miała taka świadomość to na pewno będzie dbała o antykoncepcje i mam zamiar ją z tym pilnować.

ja mam 26lat! i koncze studia bo nie musialam sama na nie zarobic no rodzicow nie bylo stac i dlatego troche pozno zaczelam, takze uwazaj na to co mowisz szacunku troche gowniara to mozesz byc ty

gruba to już wszystko rozumiem... patologia rodzinna wywarła na tobie piętno :O współczuję

* odcisnęła

ja sadze ze twoj stary to cham i prostak.pociesze cie jednak,ze nie kazdy facet taki jest;)