CO BYSCIE ZROBILI NA MOIM MIEJSCU PROSZE WEJDZCIE

mam depresje ,rok temu chodzilam na terapie zaczela mi pomagac dopiero po pol roku zaczelam odczuwac poprawe ale byla,niestety musialam wyjechac do anglii,nie moglam znalezc pracy w polsce wiec wyjechalam,bylam pewna,ze juz sobe poradze sama i,ze bedzie coraz lepiej z moja psychika niestety bylo dobrze 1,5miesiacy i znowu z dna na dzien czuje sie coraz gorzej,nie widze sensu zycia nie widze sensu w niczym,tutaj nie mam mozliwosci isc dopsychologa bo moj angielski nie jest taki perfekcyjny...czy powinnam wrocic do polski tylko dla tej terapi???moja psycholog powiedziala,ze mam tak silna depresje,ze potrzebuje kilku lat na poprawe mojego stanu:( boje sie,ze jak wroce do polski to nie znajde pracy a mam bardzo nerwowego tate:(mam 22lata

a co ma tata do ciebie,przeciez masz 22 lata

RSD CZY TAM DHD NIKT ZA CIEBIE NIE ZROBI TEGO CO DO CIEBIE NALEŻY

ale dopoki nie znajde pracy to bede na jego utrzymaniu:( ja potrzebuje psychologa:(tak mi ciezko ten kto nie mial depresji nie zrozumie tego jakie to straszne:(nie masz ochoty wychodzic do ludzi,mam lęk przed ludzmi jakbym nie musiala to bym ciagle siedziala zamknieta w domu...wszyscy uwaaja mnie za dziwna bo sie malo odzywam,usmiecham,a nikt nie wie jak ja cierpie w srodku:(

Zarob sobie troche kasy w tej Anglii i wroc sie leczyc tak szybko, jak tylko sie da. Zdrowie jest wazniejsze.

A W ANGLI NIE M OZESZ POSZUKAC JAKIEGOS POLSKIEGO PSYCHIATRY ?

jest w londynie a to 6godzin jazdy od mojego miasta:(a ja nie wydoalam z kasa zeby tam najezdzic....straszne to wszystko jestem juz zrezygnowana

JA WIEM JAK CIERPISZ ,TEZ nie odzywam się cały dzień.pracuję sama,wieczorem mąż którego nie ma albo spi,sasiadów nie lubię ,także wyrazy jakie wypowiadam w ciągu dnie to:dzieńdobry ,dowiedzenia,proszę-dużo tego no nie? I łeb pełen kłopotów,mieszkam w dużym mieście,kazdy nos w swoją chałupe ,a ludzie stronią od tych co mają kłopoty,więc ie gadam wogóle. pieprzona rodzinka głupio się pyta co słycha ale tak naprawdę czekają na sensację w mojej rodzinie . nie pamiętam kiedy się śmiałam .

DZIEWCZYNO, DOBRZE BY BYLO JAK BYS SIE TROCHE ZMOBILIZOWALA I TROCHE JESZCZE WYTRZYMALA, ZAROBILA KASY TROCHE I WROCILA DO POLSKI NA JAKIS CZAS, POZNIEJ ZNOW MOZESZ WYJECHAC. WIEM CO PRZEZYWASZ.

bez tego sobie nie poradzisz, żadne ględzenie ci nie pomoże bo to choroba jak inna (to tak jakbys chciała leczyć grype albo ospę rozmowa i psychoterapia, nie da się! leki to podstawa i najlepiej idź w uk do jakiegos psychiatry)

postaraj się zadbac o swój wygląd,ubierz sie ładnie ,wyjdz do ludzi ,nie musisz nic do nich gadac. znajdz sobie jakies zajęcie które trzeba wykonac,podejmij się jakiegoś wyznania,sprubój coś osiągnąc,zobaczysz wtedy plusy zycia.i pamiętaj nikt za ciebie nie będzie się dźwigał z depresji,pokaz że dasz rade,nie pokazuj ze jest źle bo aby na to ludziska czekaja,i mają dobry ubaw. Mnie jak dziecko choruje walcze jak lew,ja jest dobrze wszystko to ze mną z kolei do dupy,ach.

zmień sposób odżywiania bez sacharozy bez mięsa bez chemii za to dużo owoców i warzyw kup omega 3