Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aniolek szuka aniolka

jesli nie czujesz asie szczesliwy/wa wpisz dllaczego

Polecane posty

Gość Riminimimi
Vampire Ty jestes poprostu nienormalny:) Na nogi sie lecz bo na głowe to już za późno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem zmieszana
widocznie zasluzyles na tego kolka, uwazaj, przeznaczenie ma na ciebie oko:P:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
e regres ale ja juz Ci pisałem ja uwielbiam ten stan- lubię cierpiec, wiec o co biega:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sałużyłem na kolka?! oohohohoohoho na pewno nie :P moze i zasłużyłem na potępienie ale pewnych spraw sie nei rozgrywa w ten sposób jaki zrobila to pewna osoba;) Przeznaczenie?1 straciłem w nie wierę w 1515 :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Regres a jak jesteś z kimś w związku to czy ta osoba nie ma wpływu na poziom Twojego szczęscia? może nie całkowicie, ale w jakiś tam pośredni sposób ma.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem zmieszana
W dal go wciąż pedzi ferment, co w nim burzy, On zaś, nieświadom aberracji swojej, Gwiazd najpiękniejszych żąda z nieb sklepienia, I wraz najsłodszych chce ziemi upojeń znasz to? tam jest również watek o nieszczęsliwie uwiedzionej. nie gadam juzz toba:P chciaz te oczy...utopiłam sie wtym spojrzeniu:P:P:P 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie czuję się szczesliwa... bo czekam na spotkanie które wszystko może zmienić na lepsze... czekam.. i czekam.. a ten czas tak wolno płynie... i to mnie czasem frustruje i wtedy własnie czuję sie nieszczęśliwa :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Na granicy co nie nazwana przeklinam dawne swe imie Nie oczekując wiecej zbawienia powierzam dusze w odmęty nocy tys jedyna" heh dla pięknych oczu nie warto moja Droga;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vampir na śmierć zapomniałem że ty z tych męczenników z domu użalaczy sie wywodzisz z gminy UDRęKA :p wybacz....:D Regres a jak jesteś z kimś w związku to czy ta osoba nie ma wpływu na poziom Twojego szczęscia" oczywiscie ze w jakims tam stopniu ma :) 2 człowiek wpływa na nas , kształtuje nas , dostarcza na wiele bodzców sprawiajacych u nas euforie , smiech ale i czasami ból i płacz ... nie zaprzeczam ... ale w koncowym rezultacie to i tak my jestesmy odpowiedzialni za to jakie mamy zachowania i uczucia z tym zwiazane generalnie chodzi mi o to ze to od nas zalezy w jakim stanie sie bedziemy znajdowac i co sami ze soba zrobimy .... czasami sie to nie udaje i stad tacy fachowcy jak psychologowie czy tez psychiatrzy maja czym sie zajac .... popadamy w nerwice , frustracje i załamania nerwowe ...wtedy nie ma odwrotu i musimy pozwolic sobie by ktos nam pomógł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem zmieszana
nie gadam moge sie tylko usmiechnac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem zmieszana
znasz to? tam jest również watek o nieszczęsliwie uwiedzionej. nie gadam juzz toba chciaz te oczy...utopiłam sie wtym spojrzeniu odlecialam niczym golebica🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm lubię intrygi może kiedyś zechcesz pogadać;) lec biały ptaku w strone słońca skieruj swój lot, nocy cienie pozostaw miłującym cierpienie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem zmieszana
👄 pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak..masz rację ;) tak to jest jak buduję się świat na facecie..a facet to raczej "dość ruchome i niepewne rusztowanie" ;) a potem wszystko się wali na łeb na szyję..wystarczy tylko, że mocniejszy wiatr zawieje.. ja nie płaczę, nie załamuję się..nie użalam się nad sobą..wiem tylko tyle, że moje szczęście związane było po części z tą właśnie osobą..i niestety podupadło troszkę..po rozstaniu..a do tego dochodzi fakt, iż żyłam złudzeniami..pozwoliłam się oszukać..i tu moje własne szczęście również lekko upada..gdyż jestem zła na siebie..za tą naiwność..i takie małe sprawy (związane z tym człowiekiem) powodują mój niski poziom szczęścia w tym własnie momencie..bo nie chodzi w 100% o niego, a o mnie..o to jakie błędy popełniłam.. ale, ale.. jutro może wyjdzie słońce ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
regres az mnie ciekawi co takiemu ułożonemu racjonaliście się przydarzyło... hmmm ne wygladasz na kogoś kto by zostawił, zdradzil itp. wiec pewnei jakas Cie też nabiła w balona ehh kobiety....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vampire Ty lepiej nie zaczynaj znów o kobietach :P proszę Cię:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem ładna z wyglądu
czuję się szczęśliwa, bo: - mam wzrok - mam dach nad głową - mam 3 posiłki dziennnie - mam wodę do picia - chodzę - nie ma wojny w moim kraju - nikt mi nie rozkazuje a to że nie mam roboty, nie mam faceta, nie mam samochodu itd to tylko dodatki, które w każdej chwili mogę mieć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
beso oki oki pamiętam ostatnia dyskusje - juz zero tematów o kobietach;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem ładna z wygadu - szkoda ze nie milujesz cierpienia;/ nie dogadamy się:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co nie ozancza ze przekonałaś ne do swojej racji:P beso;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
regres az mnie ciekawi co takiemu ułożonemu racjonaliście się przydarzyło... hmmm ne wygladasz na kogoś kto by zostawił, zdradzil itp. wiec pewnei jakas Cie też nabiła w balona vampir to nie ten kierunek :( nie zgłebiaj tej wiedzy bo i tak nie uzyskasz odpowiedzi :D nie zdradziłem,nie zostawiłem,nie porzuciłem , nie uciekłem, nie skrzywdziłem ale uwierz mi ze twoja sytuacja w porówaniu do mojej to pikuś :P ale wiesz co:) jestem facetem i zamierzam byc meski i jak na faceta przystało moja sprawa która sprawiła co sprawiła dała mi cos waznego w zyciu .....a mianowicie to ze jestem teraz silny i mocniejszy ( niz kiedys) emocjonalnie :D potrafie wiele spraw rozwiazac sam ze soba nie udreczam sie i nie uzalam sie , bo to by tylko pogorszyło sprawe żyje i mam sie dobrze , jestem szczesliwym człowiekem bo takim chce być :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vampire każdy ma swoją rację :P ale to nie oznacza, że któraś z nich jest źle pojmowana..i nie ma racji bytu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×