Jakie emocje wami targają gdy czytacie kafeterie?

Humor oburzenie zastanawianie sie czy ktos jest aż tak głupi czy tylko podpuszcza? co jeszcze?

haha, dokładnie- humor, oburzenie, niedowierzanie, litość, współczucie. A najlepsze jest to, że potem sama doszukuję się podobnych problemów u siebie:-D

jestem wzburzony i zaraz żądam na posiedzieniach osiedlowago ADM powołania komisji ds. targających mną emocji podczas czytania kafeterii ...

Dzika, niczym nieskrępowana empatia :)

lol lol lol to moje odczucia

ja nie raz śmieję się w głos z niektórych wypowiedzi cenię dobry i na poziomie humor ale czasem szczęka opada jak czytam idiotyczne komentarze i wtedy zastanawiam się jak daleko może pójść ludzka głupota ...skąd w ludziach tyle agresji i braku tolerancji

\"skąd w ludziach tyle agresji i braku tolerancji \" - z natury oraz poczucia anonimowości :)

nie wstrzasnieta:O

:D:D:D:D

wychodzi na to, że znudzenie i zmęczenie ;) ale na kafe wchodzę właśnie z nudów i kiedy chcę się odmóżdżyć. I to znudzenie czasem mija, a zmęczenie niemal zawsze ;]

jak to mawiał einstein: kosmos i ludzka głupota są nieskończone, chociaż do tego pierwszego nie mam pewności.

a ja lubie czytac na kafeterii fajne tematy,np.powazne,gdzie rozmawia sie o ciezkich sytuacjach itp.lubie tez smieszne,i wtedy wlasnie lubie kafeterie,a najbardziej nie lubie,jak sa glupie podszywy,z wulgarnymi tekstami,zupelnie nie wiem jaki ktos ma cel zeby tak pisac i tak sie zachowywac,wtedy sie denerwuje strasznie,ze sa tacy ludzie na tym swiecie,ze w taki chamski sposob sie z kogos nabijaja,np,ktos pisze ze ma taki problem,a za chwile podszyw: mam taki problem bo jem kupy mojego psa. Ani to smieszne,ani zabawne,raczej zalosne

:)

czytajac kafeterie czuje kompletne pustke :o

Szczerze to praktycznie zadne poniewaz to co tu sie pisze to w 90 proc prowokacje.