najbardziej przykre słowa usłyszane od kogoś...

od mojej pierwszej miłosci...Pierwszego prawdziwego chłopaka -nic nie umiesz..tylko loda robisz dobrze i to tylko dlatego,że cie nauczyłem -nie dorównujesz mi intelektualnie...dlatego wstydziłem się przedstawić Cie znajomym -bura suka w ciemnej ulicy sie bardziej szanuje niz Ty(zaznaczam że to jedyny facet który widział mnie nago!!) -jesteś ogrniczona i nie miał bym przyszłości przy Tobie -Jak mam Cie przedstawić swojej mamie..."jako alkoholicznke bez pasji"-Jak piłam karmi u niego w samochodzie :(jak na prawdziwą kretynkę przystało nie moge przestać go kochać nie jestesmy juz jednak razem bo byłam "za głupia dla niego"

i jesteś nadal, więc chłop odpocznie.

ale skoro zachwalał, że dobrze loda robisz, to daj namiar :)

moj były do mnie(przyjezdza cały czas i dzwoni roztalismy sie przez głupote a potem on poznał ja i mowi mi tak) kocham ciebie ale chce dac jej szanse... kurwa zabił mnie tym i zabił nasza miłosc..i teraz ciagle dzwoni a ja mam juz go w dupie..

gdfgdfgd, to wcale nie było zabawne. Jesteś zwyczajnie podły. :O Miło Ci? :)

jestes suka i scierwem, jestes jebnieta... na szczescie juz nigdy tego nie uslysze :)

Przykre słowa "Halo? Halo!? Kto tam?" głos obcej dziewczyny w domofonie kogoś z kim wczoraj spędziłam noc..

Ludzie są świanie i nawet nie wiem dlaczego te zwierzątka akurat są w powiedzeniu?Jedno powiem\"wśród serdecznych przyjaciół,psy zająca zjadły\"Ja,głupia myślałam,że jest ok,że to moja znajoma jest seksoholiczką i to jej mąż ma problem.A tu mi wyrzygała między oczy,że mój mąż się z nią całował.Boli jak diabli,głupi debil :( A jejj słowa to:co?myślisz,że taka jesteś szczęśliwa?że jesteś księżniczką?A on ze mną robił to /i powiedziała.Mąż uważa,że w sumie nic się nie stało a ja cierpię

Strasznie mi wstyd bo sama do swojego męża powiedziałam "że żałuję" i "że go nie kocham" i jeszcze wiele innych . To musiało go zaboleć muszę go przeprosić . Od niego nigdy nic przykrego nie usłyszałam

Jak byłam nastolatką to moja matka powiedziała mi \" żałuję że cię nie wyskrobałam\" ciążę usuwała 7 razy.

Moje? Podczas awantury z ojcem, wykrzyczane, że moja matka chciała mnie usunąć, a on do tego nie dopuścił... Gdy powiedziałam o tym nauce i zapytałam czy to prawda, powiedziała, że była panną i bała się, co ludzie powiedzą... ;( Do dziś to wszystko zauważam, mój brat był zaplanowanym dzieckiem, zawsze miał więcej, a dziś nie ma szacunku do żadnego z rodziców, tak go rozpuścili... I jeszcze jedno... Pociągnę Cię za sobą do piekła, ojciec do matki podczas awantury, są już po rozwodzie...

Czarnawiedzma13, współczuję Ci, to zostało powiedziane tak dosadnie... ;(

czarnawiedźma --to nie matka :(

tylko chorzy ludzie pastwia sie nad innymi!normalny kulturalny czlowiek tak sie nie zachowa.

Ja uslyszalam po ponad roku intnsywnego pseudo zwiazku, w ktorym to facet dal mi nadzieje na zwiazek ( wyciagnal mnie z mojego kilkuletniego toksycznego, kiedy to myslalam ze juz nikomu nigdy nie zaufam), mowil patrzac prosto w oczy , ze kocha, przytulal, traktowal jak ksiezniczke, spedzal KAZDA wolna chwile, czyli niemal ze caly czas, nie traktowal przedmiotowo(tak mi sie wydawalo), powiedzial ktoregos razu, ze "noo przeprasza, ale on kocha caly czas swoja byla nalezy do niej, tylko z nia chcialby i moglby byc, i ze spotylal sie ze mna, zeby wypelnic pustke i nie myslec wtedy o tamtej, i ze my nigdy nie bedziemy razem, bo mnie NIE KOCHA, a mi si ewydawalo bo jest milosc i milosc, a on mnie kocha(l) jako przyjaciolke, kolezanke" Nie mam pytan"/ Ludzie sa obłudni i cyniczni..

"nic nie umiesz..tylko loda robisz dobrze i to tylko dlatego,że cie nauczyłem" No ja nie mogę, a to fiutek!!!

"Spierdalaj stąd" i pokazała mi palcem drzwi, jak się pokłóciłyśmy. A to prostacvzka!!! Moja matka nigdy nie przeklinała, nawet w kłotni. Wulgarna wsiura ta niedoszła teściowa. Wyglądała jak babochłop, gruba i zapasiona maciora z końską mordą. Nienawidziła moim malowanych i długich paznokci.

od brata: jebnieta szmata od kolegi: wolalbym jebac psa niz uprawiac sex z polka :O:O:O

:( ja tez troche sie nasluchalam od paru osob :o, ale powiem Wam jeszcze, ze koszmarne jest tez takie milczenie i udawanie, ze nie ma sprawy wtedy kiedy od tego milczenia zalezy jakas bardzo istotna dla Was sprawa, takie olewanie chamskie znaczy sie :o

ze nam nie zalezy?ze nie dotknely nas te przykre slowa?masz racje.

Wszystkie przykre słowa jakie w życiu usłyszałam wypowiedziała moja matka.. :( \"gdyby nie Twój wujek, to bym Cię usunęła\" (odczuwam to przez całe życie, że jestem kimś gorszym w jej mniemaniu, pomijając fakt, że aborcji miała chyba z 10) \"wypierd.alaj jak Ci się nie podoba\" (kilka razy wyrzuciła moje ciuchy na klatkę schodową) \"Córeczka J. (mojej siostry) zawsze będzie na pierwszym miejscu, bo jest moją pierwszą wnuczką... (ja też mam syna) Ale wybaczyłam jej to wszystko, bo wiem, że jest psychiczna... kilka razy próbowała popełnić samobójstwo i zawsze udawało mi się ją powstrzymać... A to tylko słowa...

Teraz już mnie to nie rusza ale jak to od niej(matki) usłyszałam to się załamałam. próbowałam popełnić samobójstwo ale na szczęście mi się nie udało.

wzruszające qrva

"nigdy cię nie kochałam".Od niej po dłuuugim związku i deklaracjach na przyszłość.Boli do tego stopnia,że chociaż powinienem to niepotrafie się teraz zakochać w tej właściwej dziewczynie.

najbardziej przykre słowa jakie usłyszałam: 1)\"Ta znajomość to nie było nic dobrego\"-od ukochanego.po 3 latach. 2)\"Ty mnie nie kochasz.Nie możesz mnie kochać.\"-właściwie to świadczy chyba o jego niskim poczuciu własnej wartości,ale jakoś mi się przykro zrobiło:(

Chyba od rodzicow,w sumie nic takiego,ale od dziecka siedzi mi to w glowie i zawazylo na moim poczuciu wartosci... -chcialam miec synka(oj,przepraszam bardzo,nie ja decydowalam o mojej plci...) -nic nie potrafie, do niczego w zyciu nie dojde (ta,a jak mi sie cos uda,w co oni oczywiscie nie wierza to nagle znajduje sie "kochana mamusia" -jestem gruba,powinnam schudnac, bo moj chlopak mnie rzuci (a stary chyba nie widzi,ze brzuch ma wiekszy niz kobieta w ciazy...) tyle,troche mi ulzylo...:)

że po trawce kiedys to miał seks (oczywiście z była zoną) :O ale mi przykro było...trudno konkurować z czyms takim.....

od chlopaka (obecnego): -moja eks lepiej robi loda -moja eks miala wieksza dupe (ja mam zgrabna i szczuplą) a on "lubi" duze dupy -moja eks ma wieksze cycki -mowilem ze cie kocham tylko dlatego, zebys nie zrobila mi awantury - jestem z toba po to aby ratowac ci zycie, jak odejde to sie zabijesz, a nie chce byc za to odpowiedzialny (mam sklonnosci samobojcze, ale przez to ze moje poczucie wlasnej wartosci spadlo do zera przy nim, nie wierze juz w siebie, a dodam ze kiedys bylam z siebie dumna-studia inzynierskie itd) -zaluje ze cie poznalem -jestem z toba a jak zasypiam mysle o innej (dodam ze jak zasypia to sie tuli do mnie codziennie) - nigdy nie dalas mi szczescia i nie dasz (poswiecilam mu sie zupelnie, robie dla niego wszystko, dzieki mnie jego zycie jest na poziomie a nigdy nie powiedzial dziekuje) -dziwie sie ze jeszcze mi staje (co tym bardziej boli bo obcy ludzie mowia mi ze jestem atrakcyjna kobieta i mam wielu adoratorow, ale kocham go i nie potrafie sie uwolnic) -bede cie oklamywac -chce cie zdradzac -zpamietaj sobie ze nigdy ci sie nie oswiadcze i jak kiedykolwiek powiem ze jest inaczej to napewno bede klamac (po tym stracilam nadzieje na zareczyny) -wygladasz gorzej niz moja mam gotuje (jego mam gotuje koszmarnie) - jak dla mnie mozesz sie zabic, przynajmniej wkoncu bede szczesliwy ( tak wiem sprzedcznosci z tym co wyzej, ale tak bylo) i wiele wiele innych z jego strony i strony mojej matki, dla ktorej bylam sluzącą, jak mialam 6 lat juz robilam zakupy, mylam naczynia i wykonywalam obowiazki domowe sama sie sobie dziwie ze sie wyksztalcilam i w ocach ludzi potronnych jestem "na poziomie"...

...proszę kończyć piwo, zaraz zamykamy ...:P