ja i moje życie w martwym punkcie - zapraszam!!!

Witam... pewnie wszyscy zaraz na mnie naskoczą, za kolejny topik o bezsensie życia, depresji, itp. itd więc z góry uprzedzam, że choć po części o tym też będzie, to generalnie chciałabym żeby było to miejsce w którym - ty i ja odnajdziemy zagubionych siebie... zapraszam wszystkich, których życie tak ja moje stanęło w martwym punkcie, nie ważne z jakich przyczyn... ważne że my jesteśmy zagubieni i nie wiemy co dalej, może tu będziemy się wspólnie mobilizować, wspierać, tak aby w końcu znów zacząć żyć z całych sił... zapraszam serdecznie!!! ps. o mnie i mojej historii będzie późnym wieczorem

jestem! tez jakas taka pustka we mnie........:-(

witaj sowaaaaaaaaaaa :) niestety nie mogę teraz siedzieć przed komp, będę późnym wieczorem, ale napisz proszę o swoich problemach