Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość owładnięta uczuciem

Nie potrafię o Nim zapomnieć

Polecane posty

wiesz co nie jestem w stanie powiedzieć czy on wie...z mych ust tego nigdy nie usłyszał, bo to by i tak nic nie zmieniło - bo uparty jak osioł ! aleee bylo bardzo duzo sytuacji, rozmów, z których inteligentny człowiek powinnien bardzo dużo wywnioskować !! ale on był zawsze ślepy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość owładnięta uczuciem
Czerwień, cieszę się, że się otrząsnęłaś :) oby tak dalej :) Widzisz, u mnie nawet nie było związku. A dziś jestem pewna, że jestem w Nim zakochana... To już prawie rok...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość black lady 4
Owladnieta uczuciem o tyle dobrze ze masz z nim jakis kontakt chociaz mnie by zabil pewnie kontakt z facetem ktory jedynie traktuje mnie jak znajoma.. Ja mu powiedzialam ze mi zalezy dopiero jak juz nastapil koniec, wlasciwie jakies 2 tyg po rozstaniu zebralam sie w sobie aby mu to powiedziec. Niestety, wybral wlasna droge i na pocieszenie uslyszalam ze jestem wartosciowa, bardzo dobra dziewczyna ktora na pewno odnajdzie swoje szczescie. Nie zalezalo mu na mnie niestety:( Nikomu nie zalezalo.Zawsze bylam ladna, wartosciowa,madra laska....ale nie do zwiazku przeciez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość owładnięta uczuciem
On jest typem ustabilizowanym, od pewnego czasu kogoś ma... Ale ciągle utrzymuje ze mną kontakt i coś nas do siebie ciągnie. To widać, to się czuje. Dlatego właśnie mam nadzieję. Widzę, że On o mnie nie zapomniał. A czasem mam wrażenie, że mnie unika...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nawet nie wiesz jaka mnie przepelnia radość z tego powodu :) ale co dalej ?? narazie nie mysle o kolejnym związku,ale przeciez musi byc i tego kres

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość black lady 4
Czerwien slonca...ja tez sie balam za kazdym razem.Wchodzilam w nowe zwiazki z workiem uprzedzen. Kazdy kolejny zwiazek to wiecej dystansu. Wiecie jakie jest najgorsze uczucie pewnie...kiedy z poobijanym tylkiem, zapuchnietymi oczami od placzu, z brakiem wairy w milosc jednak dajesz kolejna szanse komus( przy czym obiecujesz sobie ze to juz ostatni raz).Pojawia sie usmiech na twarzy, iskierka nadziei i znowu zostajesz z niczym.... Ja juz nie wierze ze kogos poznam. Autentycznie nie wierze:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to chyba każdy samiec utrzymuje kontakty ze swoją byłą :/ ale dla mnie pomimo wszytsko tak bylo lepiej, moglam slyszec jego głos...choc w ten sposob być blisko niego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dlaczego tak jest jak kobiecie zaczyna zależeć to zostaje porzucona ??? a tak bardzo o mnie zabiegal, tyle walczyl, nie dawalam za wygrana....bylo mi dobrze być singlem...chcialam żebyśmy zostali przyjaciółmi :)...poniekąd wiem ze to niemożliwe między kobietą a samczykiem, ale choć tyle mogłam mu ofiarować...ale on nie poddawał się...zawzięty koziorożec :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ah, scenariusz znany! Podobało mi się bycie singlem, nie chciałąm wiązać się w następny związek przezywać tego samego co wcześniej, ona nalegał, mówił że jest inny, żebym go pokochała, żebym mu zaufała. Bronilam się mówiłam że nie chcę już cierpieć, nie chce przechodzic przez to co zawsze. On nalegał, mówił że bede szczęśliwa przy nim... Byłam ale krótko, teraz mnie unika, mówi że jest bardzo zajęty, że nie ma czasu - próbuje uciec, wiem to czuję. No i znowu się nabrałam. Faceci lubią zdobywać, a jak już zdobędą, szukają następnego łowu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość black lady4
czerwien slonca...wlasnie on byl tym idealem na ktorego zapewne wiele kobiet bedzie polowalo. Juz nawet wystarczy popatrzec na jego zdjecie aby uznac ze to porzadny facet....a to towar deficytowy:(Tyle razy mialam do czynienia z chamami ,jeden porzadny sie trafil i nic:( Czuje sie malo wartosciowa,bardzo:( A co najgorsze faceci we mnie wzbudzaja agresje:( Poznalam niedawno faceta przez internet.Pomyslalam sobie ze co mi szkodzi, pojde przynajmniej z kims pogadam. Facet nie w moim typie ale sympatyczny, inteligentny. A ja czulam na tym spotkaniu zlosc, lzy mi sie cisnely do oczu:( Potem sobie posalismy smsy, czy na skype. On nic ode mnie nie oczekwal, od tak znajomy,ja od niego tez nic. Kazda normalna dziewczyna by sie cieszyla ze ma nowego kumpla z ktorym moze pojsc na kawe. A ja w pewnym momencie otrzymujac od niego zwykle smsy o tresci 'hej, co slychac' odczulam niesamowita zlosc, przestalam go traktowac jak kumpla, tylko jak jakiegos wroga:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość owładnięta uczuciem
Oj, Czerwień widzę, że bardzo się różnimy :) zmykam :) Black Lady, proszę, uśmiechnij się :) nie zamartwiajmy się tak... Miłego wieczoru wszystkim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
black lady --- ja nawet dopatrzylam się u siebie szowinistycznych pogladów w damskim wydaniu w stosunku do samczyków owładnięta -- nikt nie jest taki sam, każdy jest indywidualny...Ty masz inny problem, ja mam inny - ale final jest taki sam - problem z samcem :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem Ci, ze po zerwaniu mialam mnóstwo adoratorów..nigdy nie narzekalam na brak powodzenia, ale nie bylam i nie jestem zainteresowana...krótka piłka !!! i przez te wszystkie lata z nikim nie bylam, bo tamta miłość przyćmiewała mi kolejne możliwości związków.. ale był taki jeden , myslalam ze coś z tego będzie, ale nie nie...zbyt dużo chyba od siebie oczekiwałam ! brakuje mi go bardzo..jego bliskości, dotyku, dawnego ciepła ! ale cóż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość black lady4
wczoraj napisalam jemu esa z trescia co slychac i nie odpisal ..wiem ze nie powinnam byla nic pisac, daleko mi do dziewczyn ktore uganiaja sie za facetem a jednak zaczynam sama to robic:( nie dziwie sie ze nie odpisalam bo sama chcialam aby nie bylo miedzy nami kontaktu( myslalam ze tak bedzie lzej skoro nie chce dac nam szansy) a po 2 mu nie zalezy...to co ma odpisywac do laski o ktorej juz nie mysli:( czuje si przeokropnie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tego nie wiem nikt czy
bedzie nam pisane poznanie porządnego faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIKI36
Poznałam go w Belgii wspaniały mężczyzna spacery pocałunki nic więcej.Trwało to 3 mc obiecałam że wrócę do Belgii do pracy do niego rok temu wróciłam do Polski do Belgii do pracy nie pojechałam a on....... cóż nie wybaczył mi że zostałam w Polsce pisze esemesy na święta ,urodziny ale bez odzewu zabrakło mi odwagi na tłumaczenia myślę o nim każdego dnia nie potrafię o nim zapomnieć co mam zrobić???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja rozstawalam sie kilka razy-zawsze wracaliśmy. Mówil zawsze, ze uczy się na błędach, że wiele zrozumial..... A ja zrozumiałam, ze tak mu jest wygodniej, ze nigdy nie oduczy się czatowania, randkowania i kłamstw.......musiałam to zmienić….i zmieniłam. Zamowilam urok miłosny na http://urokmilosny24.pl . Podziałało. On wrócił i znowu jest jak w bajce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×