wrociłam wlasnie ze spaceru z mała

a jak z pieskami tarasują chodniki to jets ok?

po porodzie? masz rostepy czy moze obwisły biust? bo jakiś problem to masz NA PEWNO, psycholko jedna

a jak samochod stanie na chodniku ze przejsc nie mozna to tez go oplujesz i zezwiesz kierowce Piep*rzona prowokacja - dla mnie pisze to caly czas jedna i ta sama osoba ktora oczywiscie jest facet, z konkretnie chlopczyk w wieku ponizej18

bardziej smieszna...najpierw porównujesz inwalidów do mamusiek z wozkami, teraz pieski...nie dociera do ciebie ze dwa wozki obok siebie na naszych waskich chodnikach to już zapora nie do przejscia???!!!

narka... Dziwią sie ludzią leniom i nierobom co to na forum włażą i takie glupoty wypisują byle by tylko kogoś wciągnąć w dyskusję

hhgg prowokacja czy nie a dalej sie tu udzielasz...a mialas juz skonczyc.

Ja bym tej Pani \"bardzo delikatnie \'\'odpowiedziła :)

dlaczego kazde mniej mile zwrocenie uwagi matce uwazane jest za zazdrosc....czego tu do cholery zazdroscic? wrzeszczacego dzieciaka? dziecko jest ostatnia rzecza jakiej moge komukolwiek zazdroscic........ mam zazdroscic tego ze idzie sobie i smieje sie z kolezanka? przeciez do cholery ja tez mam kolezanke:o sory ale wiem jak baby potrafia zatarasowac wozkami niejeden duzy chodnik:o

twoich ostatnich słów furiatko niewyżyta :) idż się fasoliną zajmij :)

no i chyba udalo sie bo wciaz tu siedzisz. :P

dla mnie koleś jest żałosny - albo zbyt mlody zeby cos zrozumiec, albo totalnie niedojrzały i jeszcze jak potrafi marnować czas na forum przez 2 godziny wypisywać bzdury - po jasną cholerę to robisz tępaku? To moje ost slowo do ciebie - wez sie w garsc bo jak tak dalej bedziesz robil to nigdy nikt cie nie zechcę

i jeszcze masz rozdwojenie jaźni, do kogo ty teraz piszesz? idź na porządną psychoterapię

Ja nie rozumiem tego skakania sobie do oczu Kazdy chce byc madrzejszy i wazniejszy. Spacer spacerem, ale tarasowanie chodnika nie jest rzecza przyjemna. Z drugiej strony sposob w jaki zwrocila sie ta sasiadka o wozku swiadczy o jej wychowaniu. Wiec drogie mamy, obecne i przyszle Apeluje.... Chcecie wychowac fajne dzieci ? Nie naskakujcie tak, bo mleko wam sie zepsuje, albo.... plod odczuwa zmainy nastrojow u matki. Nie porownujcie tarasowania chodnikow przez psy i wlascicieli, bo to zupelnie inna bajka i nie o to chodzi. Po prostu nie rzucajcie sie, tylko pomyslcie rowniez o innych, ale bez nerwow, tylko na spokojnie. Wymagacie grzecznosci? Super, ale same badzcie grzeczne, bo to co tu czytam kwestionuje miejsce matek polek w mojej hierarchii bytow....

jestem kobieta ograniczona babo, podobnie jak reszta tu piszących. i ktoś mnie chce :D ale każdy mierzy swoją miarką, czyli wiemy już, z czym masz problem :)

mam gdzies waszą prowokację - kretyństwo do kwadratu. Nudźcie się dalej i traćcie tu czas! szczeniaki!! zegnam na zawsze :(:(:(

to do mnie? jeszcze nie zmieniłam płci by mówić do mnie per chłopaku!

no to żegam Cię hhg, nasze ty kretyństwo kwadratowe :D

ale sie kobieta kompromituje, nie tylko w prawdziwym zyciu,ale nawet w wirtualnym :O

hhgg - a jednak dałaś się wciągnąć w dyskusję Pieski nie tarasują przejścia. miało być ostatnie słowo, a napisałaś, prostaczko, jeszcze kilkadziesiąt. Ty nie tarasujesz chodnika - inne niestety tak. I nie przesadzaj z tą załamką wielkim pokrzywdzeniem autorki, są słowa, które bardziej bolą. Mnie nie ruszyłoby słowo rzucone przez obcą mi osobę, której pewnie już nie spotkam. To kwestia psychiki. Nie wiem o co Ci chodzi z tym "po porodzie" i obwisłym biustem, hmm opisujesz siebie czy jak?

Ale o co tutaj chodzi ? :( Jak mawiają dzieci -żal .pl ;)

jest młodsza ode mnie a wyzywa innych od szczeniaków.

ach, nie doczytałam o tym biuście, to nie Twoje słowa. Jednakże trafne. Ciesz się świętym stanem macierzyństwa, bo jakoś tylko frustracja wyłazi. W domu się nudzi?

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4085229 hehe hhgg zaczęła udzielać się tu.

i jeszcze tu jako znawczyni zupek ze słoiczków: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4085128

kurczę, jestem mamą ale nigdy nie zdrabniałam w ten sposób jak te fanatyczki... słoiczki, zupki, chlebek, dzieciaczki.... a zaraz potem hhgg sukami rzuca.

http://www.allegro.pl/item630485609_disney_h_m_nike_baby_club_74_92.html zapraszam!

a wy możecie jezdzic kiedys na wozku inwalidzkim i ciekawy jak ktos by do was powiedział "niech pani zjedzie tym zasranym wozkiem".Pomyslcie jak wy byscie się czuły w takiej sytuacji i zastanowcie się troche nad sobą.A to z zazdrością to prawda....zazdroscic się umie,ale juz na zmiane pieluch to nosem kręcicie.Jak się kariery chce robic to robcie tylko wiecej kultury..bo wysokie stanowisko nie zwalnia was z tego.

tylko ze osoby na wozkach inawalidzkich nawet jak jada razem to potrafia sie usunac a te swiete krowy nie bardzo...sama znam osoby na wozkach i wiem cos o tym...zalosc

ja tez mam pana na osiedlu ktory jezdzi na wozku i niestety kazdy go musi omijac,bo on przeciez jest najbardziej chory i trzeba skakac wokol niego.Kazdy jest inny i nie mowcie,że wszystkie z wozkami to świete krowy.Wszystko zalezy od czlowieka i jego kultury.I to się tyczy wszystkich osób,a nie tylko tych z wózkami.

wózkami na słowo przepraszam rzadko reagują i kiedy uzywam tego magicznego słowa a kobiety i tak maja to gdzieś to bez żadnego żalu wpycham sie miedzy nimi, potracam je, wózki i mało mnie to też obchodzi bo ja sie śpieszę. A jak jakaś zwróci mi uwagę że jak chodze to jej odpowiem na takim samym poziomie. Skoro nie pomaga kultura to cóż pozostaje na chamstwo odpowiedzieć chamstwem. Oczywiście nie uważam, ze wszystkie kobiety z wózkami takie są chodzi mi o tą właśnie specyficzna grupę