Powiedzcie co mam robic

Dzisiaj rano moja mama urodzila dziecko i co sie okazalo wydala na swiat malego murzynka. Mialam jechac do szpitala, ale moj ojciec wrocil strasznie zrozpaczony i powiedzial ze to koniec tego zwiazku i wyklinal na wszystko. Teraz poszedl sie chyba najebac, a ja nie wiem co w zaistnialej sytuacji mam robic. Z jednej strony szkoda mi matki bo przez nia wszystko sie rozsypalo, a mial to byc jeden z jej najszczesliwszych dni, a z drugiej strony nie chce zyc z taka zdradliwa suka. Mam dylemat po ktorej stronie stanac, czy po stronie matki czy ojca. Jednak podjelam chyba juz decyzje i zdecydowalam sie na druga opcje. Najdziwniejsze w tym wszystkim jest to, ze traktuje to wydarzenie jak normalna zaszlosc, pewnie jestem w szoku i nie dociera to do mnie, ale juz powoli wiem ze zycie moje i mojej rodziny leglo w gruzach.

Fajną masz mamuśkę... :o

mama za często robiła zakupy na stadionie, raz nie starczyło jej kasy za przemycone Nike'i dla taty i musiała dopłacić w naturze no i tak wyszło :( każdemu moze sie zdarzyc!

znałem taka historie ze kobieta urodziła tez murzynka a twierdziła ze nigdzie sie nie puszczała sprawa wyjasniła okazało sie ze maz był u kurwy ta przedtem bzykała si z murzynem nqastepnie facet zamiast sie umyc to po kocvchance bzykał zonke i nasienie które przyniósł od kurwy i zapłodnił zonke dlatego uzywac prezerwatyw wtedy nie bedzie takich sytuacji