Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kochajaca z problemem

Przy klotni z mezem jestem agresywna, jak sobie poradzic?

Polecane posty

Gość kochajaca z problemem

Moj problem polega na tym, ze podczas klotni z mezem jestem agresywna, wyzywam go , przeklinam, gryze, potrafie go popchnac. Nie wiem skad tak mam:( Jestesmy 2 lata po slubie, mieszkamy z tesciami. Moj maz ma mnie dosc. Trzeba robic wszystko pod dyktando tesciow, typu :zanioslam odkurzacz na dol, a tesciowa mowi ,ze ona potrzebuje go do odkurzenia swojego pokoju. No wiec musze znowu isc na dol, wniesc na gore.Czy ona sama nie moze tego zrobic? Drugie-tesc jest zlosliwy,maz robil obiad, tzn gotowal ryz "specjalna technika", nie jak normalnie, ze wrcuca sie torbeki do wody i koniec. Oni kupuja taki nie w workach, wczesniej trzeba specjalnie podsmazac ,ale tak ,zeby nie bylo podsmazona cebula itd itd.Maz nie potrafil, ja w tym czasie sprzatalam pokoj. Tesc przyszedl z pracy i sie zaczal pytac mnier jakbym byla glupkiem, byl ow tym duzo ironii, jak np:A jak tam u was w domu przygotowujesz ryz? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grenadina
no to masz prblem z tesciami czy z mezem w koncu, hmm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochajaca z problemem
Mojemu mezowi nie mozna nic powiedziec, jak cos mi sie nie podoba w domu jego tesciow gdzie mieszkamy, np .uwaga o tym ,ze mam dosc sprzatania calego domu, bo jest wielki, jestem zmeczona tym, potem powiedzialam ze trzeba wszystko pisri z detalami.Pelno ma tych wszystkich swoich dzindziolow i to trzeba sprzatac:/ Powiedzialam to mezowi, a on ze nic mi sie nie podoba, ze to jego dom itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochajaca z problemem
moze tytul tematu powinien brzmiec-AGRESJA WOBEC MEZA I TESCIOWIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to tak
Problem w tym, ze mieszkasz z tesciami. Nerwy Ci wysiadaja i stad ta agresja. Nie mozecie sie wyprowadzic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to tak
Rozumiem, ze twoi tescowie to taka "pseudoarystokracja" - nie wytrzymalabym z takimi. Moja tesciowa tez wyzej sra jak tylek ma. Na szczecie nie musze z nia mieszkac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochajaca z problemem
po prostu MARZE o dniu ,w ktorym sie wyprowadze. Denerwuje mnie to cale sprzatanie. Sprzata sie kurna caly dzionek. A ja w swoim domu bede sprzatala kiedy ja chce i jak mi sie podoba. Nie bede miala duzo dzindziolow,ani wielkiego mieszkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochajaca z problemem
W ogole maz mowi-ty wszedzie widzisz jak cos jest zle, nic ci nie pasuje. Pewnie, ze nie pasuje, jak 3X4 metry trawy, on mowie, ze to ogrod. Zeby jeszcze cos tam roslo,jakies warzywa, czy kwiaty, ale nic tam nie ma, tylko trawusia rowno skoszona. No jedynie co ma z owocow to truskawke jedna w doniczce. i taki to ogrod jest. Powiedzialam mu, ze dla mnie to nie ogrod.A on sie zdenerwowal ,ze wszystko krytykuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chloppppppppppppppppppppp
Mojemu mezowi nie mozna nic powiedziec.naprawde?ty poprostu jestes ksiezniczka!tesciowie maja robic jak krolewnie sie marzy,i juz!jestes zwyczajnie wredna dla tesciow,a to rodzice twego meza nieudacznico!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to tak
chlopppppppppppppppppppppp ty jestes jakis dziwny. To co, ze to rodzice jej meza. Nawet jak beda dla nie wredni i beda ja ponizac to ona ma ich szanowac i kajac sie przed nimi tylko dlatego, ze to rodzice jej meza? Skoro tak, to niech tesciowie szanuja swoje synowe, bo to przeciez zony ich synow!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochajaca z problemem
Nie jestem wcale wredna dla tesciow. Robie, sprzatam ,nie maja prawa na mnie narzekac.Moga nam nie liczyc w kazdym momencie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ALE DEWOTY nie macie innych
problemow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
wlasnie...dziwne sa te mlode mezatki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *kwaitek na droge

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *kwaitek na droge
nie tylko ty tak masz.Nawet nie wiesz, co ja przezywam z moimi.Ale wiem,ze walka niczego nie zmienie.Ja mam ten plus, ze za miesiac sie wyprowadzamy. A wy kiedy zamierzacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochajaca z problemem
maz stracil prace z powodu kryzysu,ja takze. Oboje jestesmy wyksztalceni,pracowalismy w branzy motoryzacyjnej (jestesmy po studiach inzynierskich). Niestety, nas tez nie ominal kryzys, ja szukam pracy w innej dziedzinie, w czymkolwiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochajaca z problemem
te uwagi sa od poczatku. Szanowny pan tesc,wielki inzynier, wczoraj mial moid w uszach, co mnie obrzydzilo i nie jadlam obiadu, a kiedys zrobil wielka cope i ona nie splynela, tylko lywala na powierzchni.Musialam chyba z 20 razy spukiwac ,zanim to zniknelo:( Obrzydlistwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochajaca z problemem
Czy tylko ja tak mam kochane mezatki??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochajaca z problemem
Uwagi, zarciki podsycone ukryta agresja sa od poczatku naszego zwiazku.Nawet jak ze soba chodzilismy.Nie sa codziennie,ale od czasu do czasu (w zaleznosci od humoru pana domu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość essssoooesssssoooooooooooooooo
moze tesc ma waszej obecnosci w SWOIM domu juz dosyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochajaca z problemem
no raczejc nie ma nas dosyc. Dom jest ogromny, raczej nie wpadamy na siebie. Zawsze jest czysto,ugotowane itd. Nie ma powodu do narzekan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ubic tescia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ubic tescia
i tesciowa!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochajaca z problemem
nie bede nikogo bic :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochajaca z problemem
Czy jakas mezatka miala podobne jazdy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×