Kiedy jechac do szpitala? Czy kilka dni przed porodem przyjma?

Zastanawiam sie nad tym, bo wybralam szpital, ktory jest 80 km od mojego miejsca zamieszkania i czy jesli pojechalabym na porodowke jeszcze przed tym, jak zaczna sie jakies objawy, to czy mozliwe jest ze zostane kilka dni w szpitalu do momentu rozpoczecia porodu. Bo jak sie zacznie, to moze nie zdaze dojechac, a tu gdzie mieszkam jest szpital, ale straszna mordownia:O

obawiam sie ze cie nie przyjma-no chyba ze jest to prywatna klinika i za kazda dobe bedziesz bulic slone pieniadze... a tak to za bardzo nie maja miejsc w szpitalach zeby trzymac kobiety ktorym w zasadzie nic nie jest... czy to bedzie twoj pierwszy porod??? bo jesli tak to raczej zdazysz dojechac...

aha poza tym nfz nie zwrocilby im za twoj pobyt pieniedzy bo szpital to nie hotel i oni tam trzymaja tylko osoby ktorym cos dolega...

Jeśli będziesz już po terminie porodu to pewnie Cię zostawią na patologii. No i tak samo w przypadku jakiś problemów to i przed terminem zosatniesz. Ale jesli do terminu tydzień, żadnych objawów przedporodowych i w ogóle jakis problemów to napewno Cię odeślą.

tak, moj pierwszy porod:) Ale strasznie sie boje wlasnie o ten dojazd...

tez tak myslalam, ale kolezanka rodzila 2 lata temu, prywatnie chodzila do ordynator oddzialu i kazala jej przyjechac 2 dni przed terminem nawet jak nic sie nie bedzie dzialo i lezala 3 dni przed porodem. Ale to byl inny szpital. Ja nie mam takich znajomosci

kochana jak się ma takie "znajomości" to nic dziwnego że koleżanka została :D:D No niestety my bez znajomości jesteśmy przegrane :P