ponczochy samonosne czy przypinane?rzadnych nie potrafie dobrac!

sluchajcie chce zalozyc ponczochy na slub praktycznie nigdy ich nie uzywam, nie moge znalezdz dla siebie rozmiaru jestem niska ale nogi mam dosc mocno zbudowane i jak zakladam te cholerne ponczochy to robia mi sie takie" bułki" nad koronką :/ szlag mnie trafia bo ponczochy sa bardzo kobiece a nie moge ich zakładac .. tak mysle czy z tymi ponczochami przypinanymi do pasa bedzie to lepiej wygladalo? bo te z silikonem tak cholernie obciskaja .. jaki jest najwiekszy rozmiar tych ponczoch?..dodam ze nie jestem jakism strasznym grubasem nawet nie mam nadwagi ale tez kruszynka nie jestem.. cholera nie chce rajstop chce choc raz w zyciu dobrac ładne ponczochy:(

ja miałam pończochy samonośne na ślubie i ogólnie jak chodze na wesela zawsze takie zakładam. Ja mając 164 cm wzrostu ważyłam 56 kg i rozmiar nosiłam 2 pończoch teraz jestem w ciąży wiec nie wiem ale podaje Ci jak było jak szłam do ślubu:) i ogólnie jaki rozmiar. Spytaj się może ekspedientki w sklepie powinna umieć doradzić. Bo mi właśnie w sklepie doradzała no i trafnie rozmiar dała .

taa jasne jak zapytam w sklepie to mi powie ze maly rozmiar :p nie wiem moze to wynikaz tego ze poza bioderkami i troche udami jestem szczupła.. ale powiedzcie te ponczochy przypinane do pasa beda mniej uciskac niz te samonosne na sylikonie?

no to dziwny sklep bo mi doradzila dobrze .

sprzedawczyń jeżeli chodzi o rajstopy. jestem szczupła, 168cm, ale mam dość długie nogi. Panie zawsze mi wciskają rozmiar 2 rajstop, chuć ja nosze 4! zawsze się z nimi kłócę, one mi nie wierzą. pończochy też kupiłam co najmniej rozmiar większy jak polecały. nic się nie odciskały, żadne bułki, a wiem ,ze mniejsze dałyby taki efekt. wiec nie słuchaj pan sprzedawczyń i poeksperymentuj.

rozumiem. Jak baba w sklepie może Ci wmawiac jaki masz rozmiar, Wchodzisz, mówisz "poproszę czwórkę" i tyle. Co jej do tego? Co innego jak prosisz o dobranie rozmiaru. Ja nie mam problemu, bo jestem wysoka, więc noszę 4 i w rajstopach i w pończochach.

a wlasnie jesli chodzi o rajstopy to 2 mi spokojnie starcza a ponczochy 2 uciskaja jak diabli i robi sie to nieestetyczne, ponawiam pytanie czy ponczochy przypinane do pasa nie uciskaja tak bardzo?

wchodzę do sklepu, proszę o rajstopy, rozmiar 4, ekspedientka: to dla pani? ja: tak ekspedientka: wystarczy 3 a nawet 2 ja: niestety ale nie, 2 nawet do połowy ud nie dociągne ekspedientka: niemożliwe. i z łaską podaje mi 4 i czasem dodaje: na pewno za duże będą. jakbym pierwszy raz rajstopy kupowała....

nie poszła do takiego sklepu. Co innego jak sama nie wiem i proszę o radę, ale tak? A w kwestii pończoch na pasie, to nie pomogę, bo zawsze noszę samonośne i żadne wałki mi się nie robią. może spróbuj po prostu przed ślubem, kup i się przekonasz.

jk nigdy nie nosisz pończoch to nie nakładaj ich na ślub. całą imprezę bedziesz sprawdzać czy Ci się nie zsunęły, bedziesz sie dziwnie czuc i w ogóle. po co Ci to?... to tak jakbyś nałożyła pierwszy raz stringi tylko na ślub, po co Ci to? :) a jesli juz to przypinane. ale w Twoim przypadku doradzałabym rajstopki.

jak ponczochy to tylko z pasem. same pasy sa niezwykle seksowne a to dodatkowy plus:-) pozatym nie zsuna ci sie i zapomnisz ze je masz. nosze czesto i naprawde polecam z pasem

ponczochy z pasem nie uciskaja, sa super ale tylko na zgrabnych i szczuplych nogach i tylkach wygladaja naprawde seksownie, jesli masz za duzo tluszczu w tych partiach wybierz rajstopy

Też miałam ten sam problem, pończochy za bardzo uciskały i nie wyglądało to apetycznie. Długo szukałam idealnej pary i w końcu znalazłam :) są z marki Knittex i ja akurat mam czarne ale było z 5 kolorów do wyboru :) mają trochę szerszą tą koronkową górę więc dobrze leżą na nodze :) warto popytać się o nie w sklepach :)