Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość deren

jak oceniacie 25 latka który nigdy się nawet nie całował?

Polecane posty

Gość Alban
Pffff zeby miec pozytywne nastawienie trzeba miec ku temu powody. Jak jest ci smutno a ja ci powiem masz sie teraz smiac to czy to rozwiaze twoj problem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh to ja tak samo mam powedziec przez to ze nie mam ojca? Michal ma racje. Czlowiek jest kowalem wlasnego losu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I nie pisz mi takich obraźliwych słów ze nie wyszedlem na ludzi, bo uczciwie na swoje pracuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ofermm a
dobra, widzę że autor jakoś się zmył albo co a nie mam ochoty dyskutować ze zidiociałymi panienkami. dobrze ci radzę - przeczytaj sobie tę książkę którą ci polecałem i zrzuć z siebie tę "winę" którą wmówili ci twoi rodzice bo inaczej cię zgniecie. to nie jest prawda, to tylko ich sposób na podbudowanie własnej psychiki twoim kosztem. byłeś po prostu dzieckiem, dla nich bardzo łatwym celem, to nie jest twoja wina że wybrali sobie ciebie na cel, że byli za słabi żeby zmierzyć się z kimkolwiek innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pffffffff
Alban, ja też nie jestem szczęśliwa. Zostałam zraniona przez faceta i oropnie mnie to dalej boli. Ale nie użalam się nad sobą tylko biorę się w garść. Bo nikt inny tego za mnie nie zrobi. I co mam siedzieć i się zastanwiać dlaczego? Rozpaczać? A może obwiniać rodziców, za to że dawali mi za mało miłośći i za bardzo zaagażowałam się w związek i za bardzo zaufałam? No jaki w tym sens??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ofermm a
"Co prawda nie mam przyjaciół , dziewczyny ale trudno z mojej winy bo sie zamknąlem na ludzi." no więc właśnie. ludzie różnie reagują i w różny sposób są maltretowani. to że akurat u ciebie było tak a nie inaczej to niczego nie dowodzi. ja ci niczego nie zarzucam ale sam przyznajesz że masz jakieś emocjonalne problemy. autor ma zauważalnie większe ale to nie oznacza że jest leniwy ani nic takiego więc nie mierz jego problemów własną miarką. to na nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alban
Pffff Wlasnie dlatego napisalem, ze po co tutaj zbedne filozofowanie. Autor mowi ze jest poprostu brzydki i to jest glowny problem. Ludzie mowia ze jest fajnym kumplem wiec chyba z jego charakterem nei jest tak zle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mały odkrywca
Niski Mały beznadziejny to A ja wygrałem życie:D Taaaaak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mężczyzna 25l
ja jestem jeszcze dodatkowy chory fizycznie i najlepiej zrobię jak umrę/ jutro poniedziałek dzień samobójców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alban
"ja jestem jeszcze dodatkowy chory fizycznie" jesli to prawda to rzeczywiscie do specjalisty, a jesli mowisz tak bo sluchasz glupich uwag innych to juz inna sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ofermm a
"Co prawda nie mam przyjaciół , dziewczyny ale trudno z mojej winy bo sie zamknąlem na ludzi." dlaczego twierdzisz że to "z twojej winy"? czyżbyś chciał tego? dążyłeś do tego aby tak się stało? nie chciałeś mieć przyjaciół? pewnie nie, prawda? to była po prostu twoja reakcja na pewne bodźce, na pewne traumatyczne doświadczenia. bo to nie prawda że "człowiek jest kowalem swego losu". a pomyśl że twoja trauma mogła pójśc dalej. że tak jak zamknąłeś się na przyjaciół mogłeś zamknąć się w ogóle na świat i nie realizować się zawodowo i nie zarabiać. nie jesteś w stanie sobie tego wyobrazić? i teraz taka panienka jedna z drugą której największym nieszczęściem jest to że się "zakochała" :o będzie pisać to samo co twoi rodzice: że to wszystko twoja wina, że jesteś zły, leniwy i głupi. no przecież tylko wziąć i w mordę strzelić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pfffffffff
Samobójstwo to żadne rozwiązanie... Zrób coś w kierunku poznania dziewczyny i zmiany nastawienia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 29 lat
i nigdy nie miałem dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alban
masa jest takich ludzi ktorzy sa nawet jeszcze starsi i nikogo nei mieli. To calkiem normalne osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pfffffffff
"czyżbyś chciał tego? dążyłeś do tego aby tak się stało? nie chciałeś mieć przyjaciół?" Ja też nie mam wieliu przyjaciół i nie wydaje mi się że wina tkwi w rodzicach i traumach z przeszłośći... Żesz kurwa mać... Bywają po prostu ludzie "samotnicy".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na menelu można
samemu sobie datki nabijać ;-) Nie trzeba dawać adresu na forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pfffffffff
do: ofermm a Jesteś tak ograniczony lub zadufany w sobie, że nie widzsz że ludzie mają różne poglądy. Zamiast to po prostu przyjąć i przedstawić swoje, Ty wszystkich obrażasz. Komentujesz każde jedno zdanie. Nazywasz nas kretynami, podczas gdy sam reprezentujesz bardzo niski poziom. Tyle w tym temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mężczyzna 25l
To ja już pójdę i zrobię co mam zrobić:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tas000
Myślę, że powinieneś zacząc szukac miłości. Zrób to na przykład w internetowym biurze matrymonialnym http://iduo.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Morfeusz84
Do Autora Postu. Piszesz że masz 25 lat i chcesz się zabić bo się nie całowałeś i w ogóle oceniasz się bardzo nisko. Mówisz że nic nie osiągnąłeś . Napisałeś wcześniej że skończyłeś Studia i znasz angielskie - czyli to są twoje sukcesy na teraz . Po Pierwsze Seks i związki to nie wyścigi Formuły 1 , jęsli nie uprawiałeś seksu do tej pory to nie masz szans żebyć spłodził potomka tym samym żadna kobieta nie będzie od ciebie żadać alimentów. Po drugie masz prawo do godnośći i szacunku od innych ludzi tylko dlatego że jesteś człowiekiem . Każdy się rozwija w swoim tempie i każdy ma prawo do swojego stylu życia. Samobójstwo to żadne rozwiążanie , ponieważ w ten sposób uciekasz od problemów. Musisz wziąść sie za życiem za bary , znokautować je jak bokser na ringu. Zycie to wyzwanie i walka ze swoimi słabościami ( na przykład w moim przypdaku obżarstwo). Rodziców zostaw w spokoju , oni się już nie zmienią ale ty mnożesz. Poszukaj pracy jakiejkolwiek , rozejrzyj się za robotą nawet za granica ( znasz angielski) a jak staniesz finansowo na nogi wyprowadż się z domu. Poza tym zacznij ćwiczyć ( siłownia , bieganie ? ) bierz Magnez ( na wzmocnienie nerwów) i odrzucaj negatywne mysli , które szaleją w głowie . Na początku będzie trudno ale z czasem nauczysz się myśleć bardziej optymistycznie. Kobiety nie powinny być dla ciebie teraz najważniejsze , najważnieszy jesteś ty i twój rozwój fizyczny i duchowy. To tyle odemnie . Moge ci jeszcze napisać że ja tez nie mam lekko Ojciec Alkoholik i problemy ze znalezieniem roboty po studiach ale walcze , i sie nie daje innym . Bo tak Trzeba .Pozdrawiam i przemyśl co napisałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lawittt
to byłem ja to ja napisałem ten topik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×