KTÓRE ŻYCIE WOLELIBYŚCIE DLA SIEBIE ???

Tak się właśnie zastanawiam co wybrałabym. model 1 - Spędzić całe życie samotnie w chacie w lesie, i już nigdy nie spotkać żywego człowieka. model 2 - Spędzić całe życie w więzieniu mieszkając z 4 osobami w pokoju. Zakładamy że i tu i tu mamy takie samo jedzenie, łazienkę, środki czystości - jednym słowem takimi przyziemnymi sprawami się nie zajmujemy :)

UWAGA AUTORKA TEMATU ROZSYŁA GROŹNEGO WIRUSA!!! KAŻDEMU KTO ODPISZE W TYM TEMACIE ZARAZI KOMPA

umiem zyc bez ludzi, juz wole wiezienie

taa a w celi spotkalbys sie z seryjnymi mordercami :o :D

:D no zakładam że jest to cela z normalnymi ludzmi z którymi można się zaprzyjaźnić ;)

jasne że wybieraj las!!! W celi będziesz miała przerypane! Lepiej sobie pozyj w lesie a za kilka lat jak się zestarzejesz i nikt cię nie będzie poznawał jeszcze możesz z lasu wyjść, z więzienia nie bardzo! Tak właściwie to co ty narobiłaś?

model 1 :D

żadnego :D

jeszcze 2 warianty klasztor i zakład dla psychicznie chorych

Mieszkać w więzieniu w 1-osobowej celi i nie spotkać żadnego człowieka

wybralabym zaklad ;)

Opcja numer dwa, przynajmniej byłoby do kogo gebe otworzyc:)

czuje wiez duchowa z ludzmi, ktorzy tam przebywaja

a jeszcze jakby sie znalazl jakis przystojny wariat.. niebo w piekle :P

jasne, że z ludźmi...:)