Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość psychiczna_jola

Wymiotować w miejscu publicznym?

Polecane posty

Gość psychiczna_jola

Chciałabym wiedzieć co sądzicie o osobach, ktore wymiotują publicznie i nie mam tutaj na myśli pijaków, tylko osoby, że tak powiem normalne.?. Czy czujecie obrzydzenie do tej osoby? do miejsca, w którym to sie stało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjh
sam czasem lubię rzygnąć np na przystanku.Co w tym złego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psychiczna_jola
co w tym lubisz? nie rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ja niestety
zwymiotowalam na ulicy podczas boli porodowych i serio bylo mi obojetne co mysla ludzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgfhgfhgfhgf
Jola, a czemu o to pytasz? Masz jakieś problemy zdrowotne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psychiczna_jola
tak mam fobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tez to mam
Ja chyba tak samo mam fobie. Nienawidze jak ktoś wymiotuje, strasznie mnie to brzydzi, a i sama panicznie boje się rzygania!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiedyś wymiotowałąm przed kościołem nie zdążyłam dojść w jakieś ustronne miejsce swojego czasu widziałam chłopaka który nawet z kościoła nie zdążył wyjść ale jakoś nie zauważyłam oburzenia u innych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frufru
o matko, jak ktoś jest chory to niech wymiotuje. oczywiscie warto by bylo sie udać w jakieś krzaki albo przynajmniej na trawnik i odwrócić się plecami, a nie rzygać z rozmachem na chodnik ludziom pod nogi, ale jak tu dyskutować z kimś kto się struł albo ma grypę żołądkową i ledwo stoi na nogach?... albo z ciężarną, chociaz one przeważnie jakoś sobie akurat daja radę :) fakt, lekki niesmak jest, ale nie żeby święte oburzenie. gorzej jak ktoś jest ewidentnie pijany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No fakt jest obrzydliwe a ja mieszkam na warszawskim blokowisku na bemowie i co to norma że tam ktos rzyga to standard nie rusza mnie to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ananas20
ja tam nie mogę tego ścierpieć, gdy ktoś wymiotuje natychmiast przygotowuję moją przydrożną szlachtę na zbiorowy i samosądny lincz zbiorowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×