Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość grrrrrrrrrrrrrrrr

Ale mam śmiech z kolegi!

Polecane posty

Gość grrrrrrrrrrrrrrrr

Zauważyłem, że im dłużej przebywa ze swoją dziewczyną tym coraz bardziej ją kopiuje albo naśladuje. Jakiś czas temu wrócil od niej i zauważyłem, że co chwila mówi 'jo', czego nigdy nie robił. Tak samo zdarza mu się w pewnych sytuacjach mówić przez nos. Albo wymawiać niektóre słowa albo zawołania w specyfuczny sposób. Kiedy przyjechała jego dziewczyna i chwilę z nami posiedziała zauważyłem, że te wszystkie naleciałości u niego pochodzą centralnie od niej. Chcę mi się z tego śmiać, że podświadomie zostało mu to narzucone. Czy to nie jest przypadkiem uległość? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronika nika
no co ty to nie jest uległosc, to jest normalne ze przejmujemy nawyki , gesty, teksty od osoby z która duzo przebywamy. i to nie musi byc dziewczyny, jak sie jest z kumplami to tez tak jest. nie widze w tym nic smiesznego. "jo" to chyba z pomorza , co??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie no jo to jest ze
Śląska :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszyscy tak maja, takie zachowania sie przenosza ekspresowo, widac ta dizewczyna jest charakterystyczna, skoro tak to widzisz wyraznie. Jo jest z Pomorza, tez na to chorowalam 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronika nika
ja jestem z pomorza, i jo jest na porzadku dziennym, nawet w urzedach tak mowia. no ale na sląsku moze tez. uwazacie ze to wiesniackie???ja nie, to samo sie wymyka z ust he he :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oryczus pospolity
no szczególnie jak sie z kumplami przebywa to sie kur... i j.... zaczyna, aż się zapomina do kogo mowi, bleeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdafaf
hehehe mała zazdrośnica :classic_cool: ty jestes taka nijaka ze ciebie nikt nie kopiuje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ofiara
Ale zescie temat wymyslili,ile wam to czasu zajelo,naprawde nie ma nic madrzejszego?az mnie mdli..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na slasku tez gadamy
"jo" :D:D:D:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarny kotekPP
a ja słyszałam ze "jo" na pomorzu oznacza "tak", prawda to????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronika nika
no tak jo to znaczy tak a co innego moze znaczyc??znacie jakies inne tłumaczenie??podajcie mozna tez mowic jo jo ??? i to jest takie nie dowierzanie cos w stylu "pierdolisz " :P :P :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronika nika
do ofiary :jo jo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarny kotekPP
moja kolezanka jak poznała kolege z Chłapowa, zaczeli ze sobą chodzić i pojechała do niego na 2 tyg. to jak przyjechała cały czas to "jo" mówiła:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronika nika
no mowie wam, ten tekst tak lekko wychodzi z japy ze nawet nie wiesz ze to mowisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiulenka31
To naturalne przy zakochaniu ... także ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grrrrrrrrrrrrrrrr
Już nie chodzi o to 'jo' nawet. Mówi w taki sposób jak ona. Modulacja głosu, podobne teksty. Jak przyjechała to mi się śmiać chciało, bo on zaczął mówić identycznie jak ona. Dziwne, że to nie ona przejęła od niego nawyki, tylko on od niej :D :D Temat w sumie głupi, ale cała sytuacja dla mnie śmieszna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oryczus pospolity
jo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hihi haha huhu
na Śląsku "jo" oznacza "ja" - w sensie pierwszej osoby liczby pojedynczej. istnieje równiesz hip-hop'owe przywitanie "yo" często stosowane przez młodzież

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość precioussssssssssss
TEJ ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frufru
co w tym dziwnego czy śmiesznego? to zupełnie podświadome ejst. a że on od niej - widac akurat ona jest w tym związku bardziej ekspresyjna i - z braku lepszego okreslenia - dominujaca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiam się i tak myślę
tej - poznanskie wita

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grrrrrrrrrrrrr a Ty
może byś wolała żeby po Tobie małpował ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jestem z lubelskiego
i tez mowi JO bo sie nauczylam od kolezanki z Pomorza :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×