Koniec miłości??

Witam mam taką dziwną sytuacje i sama nie wiem co o tym myśleć jak sobie z tym poradzić... Chciałąbym usłyszeć wasze opinie na ten temat... Od 3 lat ujestem w związku z mężczyzną. Mamy uroczego 11miesięcznego synusia i planowaliśmy nawet ślub na 26 czerwca. Niestey wszysto prysło... Od kąd zaszłam w ciąże mój mężczyzna bardzo się zmienil zaczął sobie coraz częściej podpijać olewać mnie że tak powiem. Kupił mieszkanie popadl trochę w dlugi i dalej pije. Teraz kiedy odwołałam ślub bo już doszło do takiego stoonia to trochę się uspokoił ale ja jestem pewna że za trydzień lub dwa znowu będzie to samo. Ja nie pracuje ucze się jeszcze i nie jestem wstanie zarabiać... Na początku mogę powiedzieć że byłą między nami naprawde wiela miłość dla nikogo się tak nie zmieniłąm i tak nie poświęciałam a co najdziwniejsze jest sporo odemnie starszy- 12 lat.... A teraz tak jakbym traktowała go jak kolege nawet do łożka nie mam ochoty z nim isć czasem budzi we mnie odraze;/ I coraz cześciej myśle o innych facetach... Ale mamy dziecko....

no cóż, nie ma jak samemu sobie skomplikować życie :o czy on olewa tylko ciebie czy dziecko też? jeśli tylko ciebie to jeszcze pół biedy, ale jesli i dziecko ma w nosie to ja bym takiego zostawiła

Powiem tak raz jest bardzo dobrze jeden dzień a reszta bardzo źle. Olewa również dziecko bo dla niego jest ważne to że mu coś kupi i że niczego nie brakuje ale ciężko go namówić żeby się z nim pobawił. Ja już próbowałam go zostawić ale co z tego jak zawsze utrunia i straszy że się powiesi....

kup mu sznurek w prezencie..taka żeglarska lina jest najlepsza..nie ma ryzyka ze sie zerwie!!:D

upupup

heh i teraz już nie wiem co robić obiecał mi ze nie będzie pil alkoholu a wczoraj się opił nie wiem czy mam mu pomóc czy zostawić mi chodzi tylko o dziecko... I to przyzyczajenie... Zauważylam ze ostatnio nie mamy wspólnych tematów ja mam swoich znajomych w szkole on w pracy łączą nas chyba tylko długi kłótnie i najwazniejsze dziecko

nie wiem ile masz lat ale pewnie jestes siksa. wplatalas sie w uklad zbyt dorosly zeby wiedziec jak sie z niego wyplatac. dawanie dupy powoduje, ze zachodzi sie w ciaze. zycie z 12 lat starszyym od siebie fagasem pijacym alkohol jest naganne spolecznie ale i ponizajace godnosc kobiety. nie sztuka dac dupy. sztuka jest zyc w takim ukladzie, kiedy to dawanie dupy stalo sie przyzwyczajeniem i jest mylnie interpretowane jako milosc. tymaczsem jest to uklad, w ktorym fagas bierze co mu dajesz i spuszcza sobie jedynie z krzyza. dziecka nie zabijesz, zyje. zrob jednak wszystko zeby zrewac ten chory uklad bo bedzie coraz gorzej. lepiej zebys byla z dzieckiem u rodzicow i troche je podchowala, a pozniej poszla do szkoly i zakonczyla edukacje. faceta znajdziesz jeszcze kiedys. dupa nie gabka nie niszczy sie, mozesz poczekac na kolejny stosunek, nic ci nie bedzie. straszne to co napisane ? ano straszne. ale to ty dajesz dupy na calej linii, wiec nie ma ze boli, musisz poczytac, co inni sadza o tym skoro zamieszczasz w necie taki temat. brrrrr

popieram moja przedmowczynie w 100%

dupa was laczynic nic wiecej :O trochę za mało masz danych, aby ferować takie wyroki frustratko

Bierz dziecko i uciekaj, pomieszkaj u rodziców, rodzeństwa, przejdź na zaoczne i idź do pracy, podaj o alimenty. Ten zwiazek nie ma szans lepiej nie bedzie, może być tylko gorzej. Uciekaj:O

dzięki za odpowiedzi.... a jesli chodzi o dupa was laczynic nic wiecej to masz za mało danych........ jestem odpowiedzialna i niejestem z nim tylko dla seksu! dziecko bardzo kocham i jest dla mnie najwazniesze.... nigdy nie załowałam ze go mam ..... aha pokłuciłam sie z tym facetem teraz i pojechał gdzies napisał tylko ze juz go nmie manie wiem czy straszy czy nie nie chce go miec na sumieniu

? piszesz jak sfrustrowana 16-tka :D