Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość magdalenna83

katolicy a seks i mieszkanie przed slubem

Polecane posty

Gość fdsfdsfdsdsffdsfsd
No właśnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fn bvesbvwe
ok , bierz przykład z czarnych :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenna83
no tak wedlug kosciola katolickiego nie mozna uzywac prezerwatyw wogole,ja natomiast ósemki dzieci nie chce miec ludzie! ;) ale jak bedziemy uzywac prezerwatywy-bede grzesznica,ktora kocha swojego meza ponad zycie i jest uczciwa,grzeszy jedynie przez to ze uzywa gumowego "ochraniacza",bo jest odpowiedzialna?Ludzie zaczynam sie gubic w tych zakazach nakazach itd,a moze by tak wypisac sie z kosciola i miec spokoj...;)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdsfdsfdsdsffdsfsd
Prowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trudny orzech
No jeżeli to tylko kwestia wypisania sie,to w czym problem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja żona jest bardzo wierząca, na dodatek wychowana na wsi, a jesli chodzi o kochanie, z ukochanym męzczyzną nie uważała za grzech, i spowiadać się z tego. Grzechem byłoby to gdy robisz to z innym , będąc w związku. Wystarczy poczytać trochę JP2 by dowiedzieć się co myśli kościół o współżyciu w małżeństwie. Myślę, że jest prowokacja i ciągnięcie tematu do jakiegoś programu tv, smętne i żałosne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdsfdsfdsdsffdsfsd
Bua ha ha ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tematu
Jesli jestes katoliczką znajdź kogoś kto wierzy tak jak Ty. Skoro wierzysz w Boga - to także te sprawę powierz Bogu. Naprawdę na tym świecie istnieją faceci, którzy czekają z seksem do slubu, i małżeństwa, które potem są szcześliwe. Jasne że to program na życie nie dla wszystkich. A juz napewno dla tych cyników z forum to napewno nie. i dziwię się że się tutaj radzisz. Nie daj się takim tekstom, ze raz w miesiącu. Guzik prawda. Jak czytasz trochę forum, to widzisz, ze ci co z gumka i czym tam jeszcze, też raz w miesiącu, a nawet raz na 3 miesiące. Płaczą tu dziewczyny, ze mieszkają z facetem, a on nie jest zainteresowany seksem. Jedno z drugim niewiele ma wspólnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katolicy buaha
sex przed slubem nie grzech? A gdzie bylisie na lekcjach religi? ups pewnie w toalecie loda robilyscie:) Hipokryci !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdsfdsfdsdsffdsfsd
Teoria kupy mówi co innego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość G4e
"bede grzesznica,ktora kocha swojego meza ponad zycie i jest uczciwa" to teraz badz grzesznica, ktora kocha swojego chlopaka ponaz zycie 💤 albo jestes katoliczka i sluchasz zakazow i nakazow, albo nie. A nie wybiorczo, seks po slubie, ale z gumkami :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzejn
tez mi tu smierdzi prowokacja. ja jestem ateistka, m.in. z takiego powodu, ze wiekszosc ludzi tylko mianuje sie "katolikami" i tyle. moze jeszcze chodza do kosciola raz na pol roku, w swieta. i oczywiscie uwazaja sie za wielkich katolikow. sakramenty tak, do kosciola tak, ale modlic sie to juz nie, o przestrzeganiu przykazan nie mowiac. i to jest chory pseudokatolicyzm. ja nie potrafie klamac. nie zgadzam sie z przykazaniami, nie przestrzegam ich - nie jestem katoliczka. niestety nie wierze, ze sa tacy ludzie jak autorka. to utwierdza mnie tylko w decyzji, ktora juz dawno podjelam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia asia asia
dla mnie takie 'zasady' to jeden wielki bezsens,życie jest po to żeby z niego korzystać a nie wszystkiego sobie odmawiać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tematu
Korzystanie z zycia tu na ziemi, które jest chwilowe i przejściowe, i tym samym utrata życia wiecznego - to dopiero jest bez sensu!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenna83
dodam jedynie że niezmiernie podoba mi się ksiądz Roman z mojej parafii. N?ie tylko jego 20cm pyta przeorałą mój odbyt ale zaraz po mnie wyspowiadał bym nie miała wyrzutów sumienia. Mój chłopak jednak bedzie musiałi tak poczekać. Mam swoje zasady a on mnie przecierz nie rozgrzeszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale Jezus rozmawiając z
Samarytanką przy studni, nie potępił jej ani nie uznał za grzech tego, że ten, z którym teraz jest, nie jest jej mężem (ewangelia Jana, 4 rozdział, od wersu 4 i dalej. Kościół chce mieć władze nad ludźmi i wymyśla różne zakazy i nakazy. Im ich więcej, tym władza silniejsza, większa. Bo władzę ma się wtedy, gdy się może powiedzieć co ludziom wolno, a co nie i ludzie się tego słuchają :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joanna55
dziwy nad dziwami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ****asia****
a ja mam takie pytanie: a co będzie gdy po ślubie okaże się że ten mąż w łóżku jest beznadziejny, będzie Wam źle, albo zwyczajnie będziecie różnić się znacząco temperamentami? Sex jest w związku bardzo bardzo ważny,gdy tam nie gra-nie gra nigdzie.I co wtedy autorko? Bedziesz miała 2 opcje:1.męczyć się, co w efekcie doprowadzi do tego że staniesz się zgorzkniałą babą, albo 2-rozwód, ale skoro jesteś taką katoliczką to pewnie to nie wchodzi w rachubę...Zatem bez obrazy dla niczyich odczuć ale śmeiszą mnie tego typu mądrości.Nic tak nie zbliża ludzi jak własnie seks...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po przeczytaniu katolickiego
regulaminu stosunków płciowych, wiem, że jak mąż i żona nie pasują w łóżku, zawsze mogą znaleźć pomoc u zaufanego kapłana z wielką pytą, który przerucha babę w pipę, a chłopa w odbytnicę i wszyscy będą zadowoleni. Jak mężuś, będzie się dobrze sprawował, tzn miał kasy odpowiednią ilość, to mu szparki udostępni ciaśna zakonnca od tylca, bo nie lubią patrzeć w te przebrzydłe katolickie ryje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ****asia****
dobre dobre :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tematu
Ależ uznał za grzech to co rozbiła Samarytanka. Powiedział, zeby zawołała męża, wiedząc że zyje nie z mężem. Myslisz że po co? Jednak nie było to wszystko jedno. A ona sie nie wypierała, ze to maż, bo "przecież się kochają" tylko powiedziała prawdę o swoim życiu. Wy byście kręcili , ze no co prawda papierka nie ma, ale się kochacie. Do Samarytanki sie nie porównuj. Ona uczciwie nazywała to, jak żyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dajcie jej spokój. JEJ wybór prawda? chore to są panny, które gnają do ołtarza w białej sukni, biora ślub katolicki, a zupełnie nie stosuja się do zasad katolicyzmu nie? Dziewczyna nie jest hipokrytką i tyle. Chłopak jakby klochał naprawde, to uszanowałby wiare dziewczyny. A on swoją dziewczyne, którą podobno kocha, chce po prostu złamać. autorko, tu po prostu nie warto przychodzic z takimi problemami, nawiasem mówiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na marginesie, blondynie (kiedyś bardzo miły) - nie ma czegoś takiego jak "uważanie czegoś za grzech". Coś jest grzechem albo nie i nie ma na ten temat dyskusji. Kazdy kto sądzi inaczej, jest zwyczajnie laikiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie istnieje coś takiego jak "katolicki regulamin życia seksualnego" nie bądzcie naiwni. Jedyny dokument który to reguluje to Katechizm Koscioła KAtolickiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×