Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Fobiaczka unikajaca

Fobia społeczna,osobowośc unikająca..

Polecane posty

Jak w temacie naleze do osob z ta przypadłością.Niestety dość niedawno dowiedziałam sie ze tak sie nazywa to co sie ze mna dzieje;/do tej pory myslalam ze jestem najzwyczajniej w swiece nazbyt niesmiala. Dokładnie mam fobie społeczna oraz zaburzenie\"osobowosc unikajaca\". Osoby tkie jak ja cechuje strach przed kontaktami miedzy ludzkimi i unikanie sytuacji w ktorych muesze zetknac sie z ludzmi. Strach/panika przed ludzka krytyka,ocena-nie potrafie nawet zadzwonic do osoby ktorej nie znam-np w sprawie pracy czy spraw urzedowych.Trzesa mi sie rece,poce sie,zaczynam sie jąkać..mdleje;/ Niestety robiac testy wyszlo ze mam fobie w stanie bardzo powaznym,boje sie nawet pojsc do pchychologa czy psychiatry zeby sobie pomoc:o Czy sa tu osoby z podobnymi problemami?w grupie podobno zawsze razniej:) Jak uda mi sie wkoncu dostac na stronke(cos dzisiaj nie laczy) z testami to wkleje tutaj kilka,dla osob ktore nie sa pewne co je meczy. Pozdrawiam ciepło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pisz na mail w profilu raczej, tutaj ciężko teraz o poważną rozmowę, ja chętnie z kimś popiszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martyna19 Napisałam:) Wklejam test,byc moze komus pomoze i zacheci do wspolnej wymiany doswiadczen(mimo kafeteryjnych-prowokatorów) Fobia spoleczna: 1. Telefonowanie w obecno¶ci innych, 2. Uczestniczenie w dyskusji w małej grupie, 3. Jedzenie w miejscach publicznych, 4. Picie alkoholu z innymi w miejscach publicznych typu pub, 5. Rozmawianie z jakim¶ autorytetem lub urzędnikiem, 6. Granie, występowanie lub przemawianie wobec publiczno¶ci, 7. Pój¶cie na przyjęcie/imprezę, 8. Bycie obserwowanym podczas pracy, 9. Bycie obserwowanym podczas pisania, 10. Dzwonienie do kogo¶ niezbyt znanego, 11. Rozmawianie z kim¶ niezbyt znanym, 12. Spot(y)kanie kogo¶ obcego, 13. Korzystanie z publicznej toalety, 14. Wchodzenie do pomieszczenia gdzie inni już siedz±, 15. Bycie w centrum uwagi (np. opowiadanie czego¶ innym), 16. Przemawianie na spotkaniu, 17. Podejmowanie pisemnego testu, 18. Wyrażanie należytej dezaprobaty wobec niezbyt znanych ludzi, 19. Patrzenie ludziom (słabo znanym) w oczy, 20. Przedstawianie sprawozdania/raportu wobec grupy, 21. \"Podrywanie\" kogo¶, 22. Zwracanie towarów w sklepie, gdzie zwroty s± normalnie akceptowane, 23. Wyprawianie przyjęcia u siebie, 24. Odmawianie nachalnemu akwizytorowi Opcje odpowiedzi W odniesieniu do każdej z wymienionych sytuacji, należy okre¶lić natężenie dwóch czynników: lęku: • żaden (0 pkt), • łagodny (1pkt), • umiarkowany (2pkt), • poważny (3pkt); oraz unikania: • nigdy (0pkt), • rzadko (1pkt), • często (2pkt), • zazwyczaj (3pkt); Ocena wyniku testu jako stopień nasilenia fobii • 55 - 65 punktów = umiarkowana, • 66 - 80 punktów = wyra?na, • 81 - 95 punktów = poważna, • > 95 punktów = bardzo poważna. Ja uzyskałam 116 pkt;/ Osobowosc unikająca: Kryteria diagnostyczne ICD-10 Spełnione ogólne kryteria diagnostyczne zaburzeń osobowo¶ci (F60), i dodatkowo co najmniej cztery z następuj±cych: 1. stałe napięcie i niepokój, 2. poczucie nieatrakcyjno¶ci indywidualnej, 3. koncentracja na krytyce, 4. niechęć do wchodzenia w zwi±zki, 5. ograniczony styl życia – zapewnianie sobie fizycznego bezpieczeństwa, 6. unikanie kontaktów społecznych z obawy przed krytyk±, brakiem akceptacji, odrzuceniem. Kryteria diagnostyczne DSM-IV 1. unikanie działalno¶ci zawodowej, która wymaga znacz±cych kontaktów interpersonalnych, spowodowane obawami przed krytyk±, dezaprobat± lub odrzuceniem, 2. niechęć do wi±zania się z innymi lud?mi, z wyj±tkiem niektórych lubianych osób, 3. pow¶ci±gliwo¶ć w zwi±zkach intymnych spowodowana obaw± przed zostaniem zawstydzonym lub wykpionym, 4. zaabsorbowanie krytyk± lub odrzuceniem w sytuacjach społecznych, 5. powstrzymywanie się przed wchodzeniem w nowe relacje interpersonalne z powodu poczucia niedopasowania (ang. feelings of inadequacy), 6. postrzeganie siebie jako społecznie niekompetentnego, niepoci±gaj±cego lub gorszego od innych, 7. niezwykła niechęć do podejmowania osobistego ryzyka lub do angażowania się w jakiekolwiek nowe działania, ponieważ mog± one okazać się kłopotliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez mam fobie
i ciezko sie z tym zyje. ten ciagly stres, na niczym nie moge sie skupic , na czytaniu ksiazki , na nauce tylko siedze przed kompem i latam po stronkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez mam fobie niestety slomiany zapal..mam to samo-nie raz mowie dobra koniec zrobie cos konstruktywnego...i po 2 dniach zapal mija;/albo jak teraz siedze i nakrecam sie ze w poniedzialek pojde do psychitry,z minute na minute zapal stygnie;/ Ostatnio wogole stalam sie jakas ospala,zmeczona...calymi dniami siedze przy kompie lub spie,na zwnatrz nie mam wogole ochoty wychodzic;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez mam fobie
tylko u mnie ten slomiany zapal wynika z tego ze jestem prawie ciagle w stresie mysle o wielu nepotrzebnych rzeczach zamiast skupic sie na czyms pozytecznym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ff..
Fobiaczka unikajaca--> ja jednak mam prosbe bysmy tutaj popisali skroo temat zostal zalozony, bo z ta przpadloscia napewno jest wiecej ludzi i moze sobie nawzajem pomozemy, a moze ktos nam doradzi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnb
"Niestety robiac testy wyszlo ze mam fobie w stanie bardzo powaznym,boje sie nawet pojsc do pchychologa czy psychiatry zeby sobie pomoc" w takim razie skad wiesz, ze masz fobie i gdzie robilas testy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnb
Aha, te testy, to ze strony internetowej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Crav
www.epifanatwarzy.fora.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnb
Wyszlo mi 100 pkt. :o Dodam, ze tez nic z tym nie robie, bo.. sie boje :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie tylko testy mnie uswiadomily o tej przypadlosci,czytajac fora fobiaków czulam sie jakby ktos opisywal mnie sama.Jakies 12-13 lat temu nototrycznie mdlalam,poszlam do lekarza porobili badania i nic..uslyszalam \"taka Pani natura\".gdybym wtedy zostala uswiadomiona co sie ze mna dzieje,nie doprowadzilabym sie do takiego stanu-nie maialm stanow lekowych,bylam zwkla normalna nastolatka ktora lubila przebywac z rowiesnikami.Teraz jest juz tak,ze wychodze z domu kiedy naprawde musze.Mysle ze mialabym jechac do psychiatry poprostu mnie paralizuje;/..dlatego jestem tutaj i zalozylam ten topic,byc moze rozmowy z ludzmi podobnymi do mnie pomoga przelamac mi sie chociaz w tej kwesti.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuppppppppppp
ile masz lat? pracujesz? uczysz sie? czy rodzina cos podejrzewa? jakie masz objawy? ja mam 30 lat i glowny objaw to drzenie dloni i calego ciala w niektorych sytuacjach np jedzenie, wizyty u lekarzy, wystepy publiczne itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
równiez 30,nie pracuje..nie potrafie nawet oddzwonic na ogloszenie o prace,co dopiero pojsc na rozmowe;/Moj facet wie,ale niezbyt rozumie-twierdzi ze rozumie..ale po jego zachowani widze ze tak nie jest. Ja przy kazdym kontakcie z kims obcym drze,robi mi sie slabo,dostaje biegunki,poce sie,serce mi szaleje i przedewszystkim milkne..nie potrafie slowa z siebie wydusic;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upppppppppp
masz faceta to i tak jestes lepsza ode mnie. jak go znalazlas? ja nie wyobrazam sobie pojscia na randke z facetem. wiadomo na poczatku to i kawka w restauracji, obiadek gdzies na miescie itp nie moge tego przeskoczyc. a i jeszcze kontakty z jego rodzina. boje sie samotnosci :-(ja pracowalam kilka lat jakos dawalam rade. teraz po dosc dlugim bezrobociu ide na staz. i tez mam obawy i chodze ze scisnietym zoladkiem. nie pracujesz to z czego zyjesz? pracowalas kiedys?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 w razy w roku wyjezdzam na 2-3 mce do pracy za granice-opieka starsza osoba(miszkam tam tylko z ta babcia,wiec wiekszego stresu juz mi nie przyspaza).Za to jestem w stanie jakos sie tutaj utrzymywac.Faceta poznalam przez neta,wlasciewiem w kontaktach z mezczyznami nigdy nie czulam wiekszego stresu...ale to bylo kiedys.Prawie 7 lat razem,wiec od tamtej pory duzo sie zmienilo;/Spotkania z jego rodzina rowniez sprawiaja mi duzo problemów,czesto wymiguje sie od uroczystosci rodzinnych-zawsze mam wymówke(co jest mi notorycznie wypominane).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ff..
ja rowniez lat 30, mam faceta i z nim czuje sie w sumie najlepiej ale i tak nie potrafie nawet jemu powiedziec o tym co mi dolega. on jest bardzo wyrozumialy i chyba podejrzewa powolutku bo pewnych rzeczy nie jest sie w stanie ukryc, a jesli tak to tylko na chwile na dluzsza mete wszystko wychodzi. zauwazyl, ze mam mala wiarę w siebie, ze wielu rzeczy sie boje ale poki co nie wie dokladnie czego i probuje to ze mnie wydusic, a ja nie potrafie powiedziec mu, ze boje sie ludzi po prostu. bardzo boje sie wystapien publicznych ale kiedy musze robie to, na poczatku drze ale walcze z tym w ten sposob, ze probuje zachowywac sie tak, jakby nie bylo problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upppppppppp
to wy macie chociaz facetow a mi grozi samotnosc do konca zycia :-( jak widac u kadego fobia wyglada inaczej. planujcie slub, dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ebaj
Fobia społeczna jeżeli chcesz wróćić do zdrowia to po pierwsze musis zacząć coś robić w tym kierunku. Niektórzy psychiatrzy donoszą że dobrym sposobem na wspomaganie jest uzupełnianie niedoborów w organizmie. Między innymi Witaminy PP, niacyny. Druga sprawa to należy odstawić wszelkie SŁODKIE potrawy, CUKIER oraz MĄKĘ i produkty GLUTENOWE. W zamian tego spożywać zdrowo, rozdzielnie, żując dokładnie i w spokoju każdy pokarm. Oczywiście każdy posiłek równoważyć warzywami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ebaj
Warto tez zjdac systematyczie produkty acidofilne takie jak kapusta kiszona. W niektorych przypadkach moze to byc głębsza a w innych płytsza dysfunkcja i warto sie modlić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ff..
chce miec meza i dziecko ale boje sie czy podolam zreszta nie zanosi sie chyba. poza tym ta presja otoczenia bo to juz najwyzszy czas.. nie musi mi nikt o tym mowic wystarczy, ze ja tak czuje, a czuje bo widze co dzieje sie dookola, mlodzi masowo sie żenia, a ja siedze w domu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ebaj
ff.. to cie przytlacza i przygnebia ale nie ejst tak jak mowisz, mlodzi wcale masowo nie biora slubow, owsem w osatnim roku ilosc slubow wzrosla bo ludzie maja troche wiecej pieniedzy, prace i sa pewniejsi ale nic bardziej mylnego, wiele ludzi dzisiaj zyje na kocia lape i bardzo wiele sie rozwodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę że fobie spoleczne są spowodowane jakimś czynnikiem zewnętrznym. To w jaki sposób odzialywało na nas środowisko. Osoby które były w dzieciństwie pogardzane przez rówieśników, rodziców, to mogło spowodowac ze teraz nie radzą sobie w kontaktach w dorosłym życiu. Pewnie też jakieś duze kompleksy naszego wyglądu lub jakieś inne wady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aska..
jedzienie do fobii ma pewnie tylko tyle, ze poczuje sie lepiej, nasze sampoczucie ale nic wiecej problem zostanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ebaj
aska nie jedzdenie a stan organizmu. A to ma wybitne znaczenie w przypadku kazdego zaburzenia. W zdrowym ciele zdrowy DUCH!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słyszałam o diecie dla fobiaków...ale ja wogole nie jem bialego pieczywa,produktów macznych,slodyczy nie lubie,witaminki łykam..a jednak nie dziala. Oczywiscie ze fobia to wplyw otoczenia,ja oszlam do wnioskow ze w dziecinstwie sie tego "nabawilam"-ojciec alkoholik,wieczny wstyd;/Dopiero teraz rozwinelo sie do takich rozmiarów.Kompleksy ma kazdy człowiek ale fobiak je wyolbrzymia i tu jest głownie powod.Boimi sie oceninia nas przez innych ludzi,w kontaktach skupiamy sie tylko na krytyce;/ ff...lepeiej chyba byc sama niz z kims kto nie rozumie;/mylesle ze kazdy ma szanse na milosc,bezwzgledu czy ma fobie czy tez nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ebaj
Nie ma tu innej metdoy leczenia, chyba ze analizowanie przyczyn ktore nas wpedzily w taki stan. Ale w zadnym razie "leczenie" psychotropami i innymi wynalzakami przepisanymi przee psychiatrow. Jest niewielu psychiatrow ktorzy maja tego swiadomosc i nie przepisuja lekow tylko stawiaja na uzupelnienie niedoborow. Ale w zdrowym orgniazmie nie moze byc niedoborow dlatego lepszym dzialaniem jest dbanie o zdrowie a nie przyjmowanie witamin. Chociaz to tymczasowo tez jest dobre i pomaga. Poza tym trzeba sie ruszac, dobrze wysypiac, a w okresie letnim wystawiac na zbawienne slonce. Wbrew temu co plota w mediach o promeniach UV i innych bzdetach. Tylko sie nie smarowac kremami opalajacymi z filtramibo po tym rzeczywiscie mozna dostac raka skory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×