dlaczego faceci kłamią?

Witajcie kochani! jak w temacie widac bedzie o klamstwach facetow, a konkretnie mojego ktory twierdzi ze NIC NIE UKRYWA PRZEDE MNA czemu oni sa tacy dziwni i nie potrafia sie normalnie przyznawac do roznych czasem nawet blahych rzeczy, otoz moj np. nie mowi mi wielu rzeczy a po jakims czasie przez przypadek wygada sie o tym i potem mi wpiera ze mi to mowil, albo nie powie do konca prawdy tylko przekreca, jestesmy ze soba 4 lata a on sie czasem zachowuje jak dzieciak po co jakies ukrywania, tak samo w telefonie, czasem zagladam przyznaje sie do jego telefonu ale sam mi powiedzial ze nie ma nic do ukrycia i moge sprawdzic,nie jestem zaborcza po prostu czasem sobie zajrze bo ma tam tez zdjecia i filmiki ktore lubie ogladac ale niewazne , kasuje smsy, nr ktore do niego dzwonily albo on wybieral albo w necie jak oglada jakies strony erotyczne to pozniej mi wmawia ze to nie on czasem zaczynam myslec ze mam jakies urojenia chyba, ogolnie jest super kocham go bardzo i wiem ze on mnie tez zreszta po tych 4 latach kiedy planujemy razem przyszlosc nie mozna raczej traktowac zwiazku jak zabawy bo nie jestesmy tez juz najmlodsi, chodzi mi tylko o to ze skoro ja jestem szczera o wszystkim mu zawsze mowie to oczekuje tego samego klamstwo ma zawsze krotkie nogi nie lepiej od razu powiedziec prawde zeby uniknac awantur, czasem sobie mysle ze skoro juz teraz mnie oklamuje z takimi pierdolami to co bedzie za pare nastepnych lat?? Co o tym myslicie?czy my wszystko wyolbrzymiamy a faceci maja po prostu taka klamliwą nature?czy cos jest tu nie tak.... proszę piszcie swoje doswiadczenia , jakimi bzdurami karmią was wasi ukochani pozdrawiam

niektorzy maja juz taka nature, powiedziallabym tu staropolskie przyslowie ale nie powiem

tzn jakie masz na mysli? pewnie pasuje jak ulał co

oni tak maja!!!! wszyscy!!:-) nie przejmuj sie! moj robi tak samo a jestesmy po slubie 6 lat. Po prostu nie chce mowic to nie ale wczesniej czy pozniej to i tak wyjdzie wiec mam to w nosie!!:-) A co do str erotycznych oni tez to prawie wszyscy ogladaja. a jak bedziesz mu wszystkiego zabraniac to w koncu cie zostawi..... przeciez cie nie zdradza........

ej, tak sie nie robi... powiedzialambym cos ale nie powiem .... :P:P:P

oczywiście ze nie WSZYSCY... tylko wy takich macie,,,,

dlaczego kłamiemy ?? a zastanawiałaś się kiedyś co by było gdybyś się dowiedziała prawdy ? - foch , obrażanie się itp . czasami trzeba skłamać żeby uniknąć takiej sytuacji ( ofc. jeżeli jest to mało ważne a mogło by coś popsuć)

to chyba oczywiste :D

bo tak jest wygodniej

dla tego kto klamie na pewno

zgadzam sie z bezsensu w 100% , własnie dlatego!!!!!

Mój kłamał przed slubem i kłamie po. Ten typ tak ma... Tylko przyznam szczerze ze coraz bardziej mnie to zaczyna denerwować, bo te kłamstwa już nie sa takie niewinne jak kiedyś... Pozdrawiam

my jesteśmy 11 lat po ślubie i mój robi to samo z tymi stronami i wogole jak gdzieś jedzie coś zalatwić. Robilam mu wyżyty ale nie warto wiem że mnie kocha mamy dwoje dzieci a i tak zawsze wszystkiego się dowiem z czasem

a faceci mowia ze kobiet nie mozna zrozumiec!!!a wez tu zrozum facetow masakra!!!z tymi stronami to nie jest tak ze ja mu bronie czy mam wyrzuty o to na poczatku tak myslalam ze jak oglada to pewnie zdradza itd..bylo mi przykro, ale zdalam sobie sprawe ze nie ma sensu o to sie wkurzac bo to tylko filmik moze oglada aby cos nowego wprowadzic do sypialni albo cos niewazne niech se oglada a nawet sobie dobrze zrobi przy tym jak lepiej sie poczuje chodzi tylko o to ze jak spytam o to czy ogladal bo cos mi wyskoczylo to zeby sie przyznał a nie kasuje historie i wkreca mi ze nic nie ogladal bo smiac mi sie chce i zaczynam myslec ze to moze ja przez sen wchodze albo cos ... bezsensu masz troche racji ze sie obrazamy zaraz jak cos nie po naszej mysli ale bez przesady jak nie zrobil nic zlego co by moglo zawazyc na naszym zwiazku to po co klamie?? chyba my kobiety tez musimy zaczac zataiac rozne rzeczy moze wtedy oni zrozumieja ze nie warto??

tak, mój mąż tez ogląda gołe baby w necie i czasem sobie ulży patrząc - ależ mnie to wnerwia, czepiałam sie o to bo dla mnie to prawie jak zdrada:( ale juz troche przystopowałam z tym czepianiem bo to i tak nic nie da. Tylko mu tłumaczę jaki to moze miec wpływ na nasze życie łóżkowe, bo wg mnie on leci na łatwiznę, czasem mam wrazenie że woli sobie zwalić niż postarać się o mnie:(

aha no i kłamie że oczywiście tego nie robi alb bardzo rzadko. Nie wierzę:P

Bo ci co nie klamia sa malo "atrakcyjni"

NO coz drogie panie, macie dzieci? Jak bedziecie mialy synow to wychowajcie ich na facetow a nie na maminsynkow ktorzy wszystko musza miec bo inaczej placz i krzyk. NIkt za nas tego nie zrobi.

ja mam syna, mam zamiar go wychować na mężczyznę a nie maminsynka, patrząc po moim mężu jak go jego mama wychowała to ja na pewno tak nie zrobię. Przecież to ujma dla takiego faceta co sie zająć niczym nie umie, a jaka krzywda dla kobiety która go wybierze...

czyli nie wychowasz go na egoiste? A jak chcesz tego dokonac, w dzisiejszym swiecie bedzie miec przez to problemy, bo wszsycy nastawieni sa na konsumpcje i kazdy jest maksymalnie mozliwym egoista, do tego dzisiajsze dziec to ekstrowertycy ktorzy nie znosza sprzeciwu. Jak tego dokonasz?

Czemu jesteś taka dociekliwa? Czemu wyciągasz z niego jego tajemnice? Uszanuj to a obędzie się bez przykrych niespodzianek. Ciekawość to pierwszy stopień do piekła.

Lili-ana to tak samo jak moj w dodatku mowi mi twierdzac ze nie wchodzil za kogo ja go mam za jakiegos zboka czy cos normalnie smiac sie chce a niech se wchodzi tylko nie klamie w lozku narazie nie mamy problemow kochamy sie czesto i zawsze jest super ale jak cos bedzie nie tak to kurcze sama nie wiem co zrobie.... dzieci narazie nie mamy wiec nie moge nic powiedziec o wychowaniu, ale ty lili-ana wpajaj juz od malego swojemu to wyrosnie na porzadnego chlopa!!

la firyndo o czym ty mowisz pomysl uszanowac tajemnice nie dociekac?a jak sie okaze ze mnie zdradza to co tez zostawic i udawac ze nie wiem jak chcesz to sobie udawaj ze cie to nie rusza aleja chce wiedziec z kim ukladam sobie zycie i kiedy bedzie cos nie tak i wszyscy wkolo beda wiedziec o czyms, nie byc jedyna niewiedzaca ktorej dotyczy dana sytuacja i wychodzic na debila...no sorry ale nie jestem dla niego tylko po to zeby psprzatac ugotowac itd.. a reszta geba w kubel i cisza bo jest ze mna!!zal