moja kolezanka sprytnie oszczedza

moja kumpela nigdy nie zadzwoni, zawsze mowi zadzwon do mnie o tej i o tej. smsy wysyla z neta. sprytnie. woli wydawac na kosmetyki

nie dzwon do niej , jak sie zapyta dlaczego to robisz, to jej powiedz, ze nie dostajesz smsow :P

każdy orze jak może :P

co jak chce "zadzwonic " do kogos to puszcza strzałki, a jak ten ktos w końcu oddzwoni, to zwykła mówić " no wreszcie się do ciebie dodzwoniłam " :D

Albo powiedz, że nie możesz odbierać bo zbierasz dla niej na mleczko do demakijażu :P

miałam taką koleżankę i z racji, że zawsze to ja wydzwaniałam oduczyłam się tego robić - bo zawsze tylko ja. i teraz nie mam koleżanki :) ale wcale mi nie żal ;D

Też mam znajomą, która puszcza strzałki. Ale trafiła kosa na kamień. Nie oddzwaniam. Jak się pyta dlaczego nie oddzwoniłam, mówię, że nie miałam powodu dzwonić, bo nic od niej nie chciałam. Jak mówi, że ona coś chciała, to powiedziałam, że powinna była dzwonić do skutku, bo nie zawsze zdążę dobiec do telefonu, ponieważ za krótko czeka. ;) I nie chodzi tu o forsę, bo obie mamy jej sporo, tylko o to, że ona w każdej dziedzinie próbuje mnie wykorzystać. Kiedyś się dawałam, bo to są zwykle drobiazgi, ale... no właśnie: nikt nie lubi być sponsorem bez powodu. :D

i co że jest oszczędzna? to dobrze