Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość slodka malinka

panowie, dlaczego oszukujecie tak swoje kochanki?

Polecane posty

Gość kochanna
ja już jestem po...twałam parę lat w bajce, oszukiwał, kłamał, czasem coś zauważyłam, zapytałam-odpowiedział, wyjaśnił i znowu było super. Przeleciało , wszystko już za mną. On mówił że kocha ,ja wierzyłam...dzwonił każdego dnia, długie dobre rozmowy, był mi bliski. Już nie jest. Przebudzenie bolało. Teraz nawet sobie myślę,że zaczął liczyć pieniądze wydawane na hotele-proza życia.czuję się jak szmata.Aż trudno uwierzyć że od takiej "miłośći" doszłam do takiego zażenowania , nie tym,że byłam kochanką ( to wiedziałam) ale tym,że on okazał się takimczłowiekiem( tego o nim nie wiedziałam) Jesteście szczęśliwe? ok -zawsze najpierw jest szczęście...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość D o r o
Kochanna - ale z mężami też często tak bywa, najpierw szczęście, a potem łubudu , proza życia, mordobicie i awantury o majątek. To nie kwestia rodzaju związku (czy małżeństwo, czy "kochankostwo") tylko kwestia człowieka, którego spotykasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochanna
masz rację ale wydaje się,że kochanek to już z definicji jest rodzajem innego człowieka:-) małżeństwo jeśli się kończy to zazwyczaj najpierw dogasa. W tej drugiej opcji to zawsze jakieś zaskoczenie. Ale, zgadzam się, masz rację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomylony gość
Ja to mam dopiero dziwnie. Mam żonę, z którą naprawdę mi się nie układa, ale mamy córkę. Od pół roku bradzo intensywnie koresponduję meilowo z pewną kobietą, która jest sama. Spotkaliśmy się raz, do niczego oczywiście nie doszło. Piszemy kilka razy dzinne, nie możemy przestać o sobie myśleć. Oboje nie chcemy by ta "znajomość " się rozwinęła, by ona została moją kochanką. Strasznie się z tym męczymy, a prawie się nie znamy. Dla własnie tej uczciwiości nie chcemy się spotykac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość D o r o
E tam od razu inny! Każdy mąż może okazać się kochankiem i vice versa ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość D o r o
Pomylony - to po cholerę się tak męczyć! Jak wiecie, że nic z tego, jak chcecie być uczciwi, to nie ciągnijcie tego dłużej - zaoszczędzicie sobie cierpień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doro, skąd pomysł,że jestem agresywna? to była moja ironiczno-cyniczna propozycja zwielokrotnionego zysku, nie wiem, dlaczego odebrałaś to jako agresję zołzowato i agresywnie natomiast mogę napisać, że Twoja propozycja posiadania kochanka mej naturze zupełnie nie odpowiada, a dowartościowywać się tak poniżająco nie muszę :) może bardziej potrzebujesz psychologa niż kochanka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomylony gość
Doro -> ciężko skończyć, już próbowaliśmy. Oboje jesteśmy marzycielami, poznaliśmy się trochę, to jest bardzo silne. Ja nigdy nie zdrdziłem żony, jestem 8 lat w związku. Ona też ma zasady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość D o r o
Nie zołzo, dziękuję za sugestię, ale stanowczo wolę seks z kochankiem niż z psychologiem :-) A ironia i cynizm to rodzaj agresji raczej niż altruizmu i miłości bliźniego nie sądzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość D o r o
Jeżeli jesteś chętna i pojętna, to zapraszam! :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -Dora-
Witam ponownie. Widze, ze tamat sie rozwinal:) D o r o milo, ze mnie rozumiesz. Obydwie dobrze wiemy, ze wszystko da sie pogodzic, prawda? Co do sugestii, ze nie wszystko trwa wiecznie...to prawda, i mam tego pelna swiadomosc. Ale zyje chwila, bo ponoc tylko chwile sa najpiekniesze. Moja chwila trwa juz kilka lat:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćdjdjdjd
czasami maz nie ma innego wyjscia jak tylko poszukac sobie dyskretnej kochanki skoro zona nie chce uprawiac seksu czesciej jak raz na miesiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gośćdjdjdjd t naprawdę wierzysz w to, że żona nie chce seksu uprawiać? Tak samo nie chce jak i ty nie chcesz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×