Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ona9995

mieszkanie z chłopakiem

Polecane posty

Witam. Niedawno skończyłam 19 lat, mój chłopak 21, jestem świeżo po maturze. W październiku wybieram się na studia, w mieście oddalonym od mojego o jakieś 200 km. Problem w tym że mam tutaj chłopaka (jesteśmy razem od 2 lat) i on chce pojechać za mną .. Niby chce tego , bo zależy mi na tym związku i na nim, a wiem że jeśli on zostanie tu a ja tam to on się rozpadnie. Jednak moi rodzice są bardzo konserwatywni i za każdym razem gdy tylko napomknę, że jest opcja zamieszkania z chłopakiem robią mi mega awanturę. I właściwie mam wybór rodzice albo chłopak . Boję się, że jeśli się wyprowadzę bede zdana tylko na chłopaka .. rodzice mogą przestać dawać mi pieniądze. A bedzie to 1 rok studiow w dodatku niełatwych więc nie dam rady od razu pracowac. Czy myślicie że to rzeczywiście za szybko ? Proszę o odp . Pozdrawiam wszystkich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaka taka ognista
skoro z góry wiesz że na odległość wasz zwiążek się rozpadnie to po co chcesz z im zamieszkać?? czasem rozstanie to dobra pruba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgvdfgdg
ktora opcje nie wybierzesz to i taks ie rozstaniecie albo dlatego ze bedziecie od siebie oddaleni i wyjdzie brak zaufania albo dlatego ze zamieszkacie razem i przyjda prawdziwe klopoty dnia codziennego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hihi haha huhu
skąd JUŻ wiesz, że się dostałaś na studia? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo nie chcę miec kiedykolwiek takiego poczucia że przez rodziców straciłam coś ważnego . Oni naprawde wychowywali mnie surowo.. właściwie nigdy nie byłam cała noc poza domem. Żadnych całonocnych imprez czy wakacji ze znajomymi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha :) no rzeczywiście głupio zabrzmiało .. Po prostu mysle ze matura mi dobrze poszła . I na pewno pójdę na studia jak nie na jedne to na drugie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaka taka ognista
o rany jak jesteście dla siebie stworzeni to i tak czy siak będziecie razem a on może sie przeprowadzić z tobą do innego miasta ale wcale nie musicie mieszkać razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale co myślicie ze 19 lat to za wcześnie na takie decyzje ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgvdfgdg
ja bylam chlpakiem 4 lata w wieku 19 lat zamieszkalam z nim i rozpadlo sie to po pol roku a przed wyjazdem dalabym sobie reke uciac ze z nim bede ze to ten jedyny itp .. a teraz bym byla bez reki;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ju......
No właśnie, wcale nie musicie mieszkac razem - możecie mieszkac blisko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i nie wiem...
Jeśli boisz się, że rodzice przestaną dawac Ci pieniądze to... zamieszkaja z chłopakiem i nie mów i o tym :P Po czasie powiesz :) Przecież będziecie mieszkać daleko od siebie więc nie będą raczej za często Cie odwiedzać. A Jak oni widzą to Twoje mieszkanie samej?? W wynajętym mieszkaniu czy może chcą abys wynajeła sobie pokój ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chca zebym wynajela sobie pokoj . Najlepiej jak oni to mowia \"stancja\" ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i nie wiem...
Oj to z mojego planu nici :( Musisz sobie na spokojnie sama w głowie poukładać co wolisz i co będzie dla Ciebie lepsze.... Nie patrz na innych tylko na siebie. Rób tak, żeby Tobie było dobrze, żebyś Ty była szczęsliwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po prostu zawsze bylam raczej dobra coreczka i nie chce teraz rujnowac swiatopogladu moich rodzicow . I uwazasz ze rzeczywiscie jestesmy na to za mlodzi >?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i nie wiem...
Nie :) Ja zaraz po 18 przeprowadziłam się do chłopaka :) Chociaż długo nie wytrzymalismy razem pod jednym dachem :D To nauczyło mnie to czegoś :) Teraz jesteśmy dalej razem już 6 lat i po raz drugi razem mieszkamy :) Jeśli czujesz, że jesteś gotowa i na prawde chcesz tego to zrób to.... Najwyżej się sparzysz... ale będziesz wiedziała jak to jest :) Nowe doświadczenia życiowe :) Nie spróbujesz, nie przekonasz się co tak na prawdę jest w tej sytuacji dla Ciebie dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i nie wiem...
Mieli na poczatku ale zawsze byłam taka, że robiłam po swojemu :) Później nawet mama na kawkę w odwiedziny przyjeżdzała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jejj ciekawe czy do mnie kiedys moja przyjedzie na kawke w odwiedziny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i nie wiem...
Kiedyś na pewno :D Wiesz rodzice tez potrzebują czasu, żeby oswoić się z tym, że ich dziecko dorasta i niedługo przyjdzie czas, że się wyprowadzi i załozy własną rodzine :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heeej mam podobną sytuacjee
też mam 19 lat. mój chłopak też 21. i też zamieszkamy razem od października. masz dwie opcje, przygotowujesz się na wojne z rodzicami, albo po prostu udajesz że razem nie mieszkacie. po co im o tym mówić :P. udaj że zamieszkasz z jakąś koleżanką z ogłoszenia albo sama. w twojej sytuacji lepsze jest kłamstwo ;) chyba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh ale przed tym jeszcze duzo wody uplynie .. a ja sie naslucham jaka ze mnie szmata etc ;] co rodzina powie ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
klamstwo nie wchodzi w gre. Bo chca mi pomagdac i przyjezdzac mimo ze to daleko.. A co za kazdym razem mam go chowac do szafy lacznie z jego rzeczami ? Poza tym mam dosc ciaglego ustawiania. Wiec chyba jednak bedzie wojna .. Choc nie chce ;/ Ale oni nawey nie probuja zrozumiec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i nie wiem...
Powiedz im o wszystkich swoich uczuciach :) Może zrozumieją :) Powiedz, że chcesz spróbować zobaczyć jak to jest a jeśli nie wyjdzie to trudno będzie to dla Ciebie nauczka bo człowiek uczy się na błędach, na swoich błędach :) Wiesz w tym wieku wydaje się, że jest się juz takim dorosłym i w ogóle :) Tez tak myślałam a teraz jak patrzę z perspektywy czasu to własnie tylko mi się tak wydawało :D Ale jak pisałam nie spróbujesz a nie przekonasz się, co jest dla Ciebie dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heeej mam podobną sytuacjee
na szczęście moja mama nie ma nic przeciwko. powiedziałam jej o moich planach już w listopadzie. Mam nadzieje tylko że dostane akademik ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tu cytuje "zamieszkasz z nim = bedziecie uprawiac sex = ciaza , nie mozna mieszkac przed slubem to nie proba tylko nieodwolalna decyzja"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heeej mam podobną sytuacjee
jej :o. jak to dobrze że ja nie mam takich namolnych rodziców. no ale kto widział, żeby rodzice odwiedzali swoje dzieci w akademiku ;);)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heeej mam podobną sytuacjee
haha :P masz zabawnych rodziców. jak bierzesz tabletki anty to im pokarz że ciąży nie bedzie :P. albo weźcie szybko cichy ślub teraz. :):P argumentów im zabraknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i nie wiem...
I właśnie to jest glupie podejście... bo co macie zrobić to i tak zrobicie miejsce zawsze się znajdzie... więc tak czy siak w ciąże i tak możesz zajść nie mieszkając z nim... Może w ten sposób im powiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i nie wiem...
Heh.... Wydaje mi się, że na ślub to za szybko :P Na to jest jeszcze czas :P Najpierw trzeba zobaczyć czy w ogóle dwoje ludzi nadaje się do wspólnego życia pod jednym dachem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×