Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nio266

W szoku jestem!! Pracodawca chciał zobaczyć mój indeks albo suplement!!! SZOK!!!

Polecane posty

Gość Nio266

Ja piernicze ze oni na takie rzeczy uwage zwracaja to w szoku jestem. Normalnie na rozmowie pyta sie czy mam ze soba indeks ze studiow albo suplement!! I mialam i patrzyl na wszytskie oceny! I zeby bylo jasne- nie jest to prowokacja, tylko tak bylo na prawde!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak to prawda
niestety, niektóre studia to gry i zabawy, a studenci i tak sobie nie radzą i 20 lat temu nie zdaliby nawet egzaminów do szkoły średniej. Jeżeli się szuka kogoś na poziomie, to trzeba tak robić. Chyba, że ma się już w firmie kogoś, kto ma taki sam zakres obowiązków co rekrutowany i jest w stanie sprawdzić jego wiedzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kggff
w życiu bym nie pokazała, nie dlatego, że wstydziłabym się ocen. co to za praktyka? mam jeszcze listy obecności pokazać? paranoja i nielegalna praktyka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość około trzech...
dlaczego nielegalna? skoro ma Ci płacić za pracę, musi być przekonany, że jesteś w stanie tą pracę dobrze wykonać. Skoro Ci się takie coś nie podoba, zawsze możesz wstać i wyjść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nio266
Dodam, żeby bylo smieszniej że byla to praca w szkole jako nauczyciel. Ja rozumiem jeszcze jakby to byl jakis duzy koncern czy cos, ale do pracy w szkole?? No bez przesady!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggd
"musi być przekonany, że jesteś w stanie tą pracę dobrze wykonać. " i przekonany bedzie na podstawie ocen? Dajcie spokoj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyszło szydło z worka
no i widzisz jak trafiło. Lekceważący stosunek do pracy jak reprezentujesz, jest prawdopodobnie kontynuacją twojego stosunku do studiów (bo to taki durny przedmiot, żeby coś ważnego było to bym się uczyła, ale tutaj to mi starczy 3). To szkoła, jeżeli nie sama przykładałaś się do nauki, to nie będziesz umieć zachęcić innych do nauki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nio266
później chciał abym pokazała mu cycki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może jeszcze powiedział że
na to miejsce za bramą dziesięciu rusków czeka, tylko nie zauważył, że te ruski są z kamachami i wyżej nerek nie podskoczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nioo26
To ostatnie to podszyw. Ja jestem po porstu zdziwiona jak mozna kogos prosic o indeks. Dodam ze mam dobre oceny i w sumie nie mialam czego sie bac, ale jak dla mnie to jest nie powazne prosic kandydata o indeks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyszło szydło z worka
"nie poważne" tak, musisz mieć wyśmienite oceny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość larysia
wiecie co, oceny wcale nie odzwierciedlają inteligencji osoby,,, można mieć same 5,6 a być tępym jak trep... ktoś może mieć słabsze oceny tylko z lenistwa bo np. nie chce mu sie uczyć a 3 w zupełności wystarczy... znam wiele przypadków takich pseudo kujonów, zakuwali jak cholera a inteligencja zerowa... ocena ocenie nie równa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babcia terenia
skoro ma Ci płacić za pracę, musi być przekonany, że jesteś w stanie tą pracę dobrze wykonać. owszem. Dlatego tez jest system szkoleń, nadzoru i kontroli pracy...a nie zaglądanie ludziom za przeproszeniem w majtki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracownika się nie zatrudnia
po to, żeby go uczyć. Na szkolenia wysyła się pracownika, który już bardzo dobrze pracuje, żeby się rozwijał dalej z pożytkiem dla siebie i firmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ludzie, nie przesadzajcie; rozumiem oburzenie ludzi na wypytywanie o życie prywatne, itd; ale oglądanie indexu to nie żadne "zaglądanie w majtki", bez przesady; po to się chyba właśnie ten suplement dostaje, żeby go pokazywać; w szkole czasem jest ważne żeby jakieś tam konkretne przedmioty, w określonej liczbie godzin odbyć ze względu na jakieś tam formalności oświatowe, więc mogło chodzić po prostu o to; może i oceny nie świadczą o inteligencji, ale jest różnica między osobą, która w każdej sesji ma poprawki i same tróje, a kimś, kto zalicza na bieżąco i nieco powyżej ;) niekoniecznie w poziomie inteligencji, ale np. obowiązkowości, systematyczności no sorry, to, co się robiło na zajęciach na studiach i jakie osiągało wyniki nie jest chyba aż tak INTYMNĄ sprawą? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie posraj się wzorowa
studentko, to co jest w indeksie gówno znaczy, no może że ktoś studiował na luzie, a ktoś kto ma wszystko cacay-cacy, nudny pracuś i kutas co będzie w robocie podpier,dalał kloegów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie też kiedyś proszono o indeks na rozmowie, jeszcze gościu na głos analizował moje oceny i pytał dlaczego były takie a nie inne z różnych przedmiotów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×