Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cream w pomarańczy

odkąd pogodziłem sie ze bede wiecznie sam

Polecane posty

Gość cream w pomarańczy

zycie stalo sie jakos lepsze ciekawe czemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Greta Grabarz
jak lepsze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cream w pomarańczy
nie muse sie niczym przejmowac ze przed kims zle wypadne , nie musze sie wiecznie starac aby nie byc zostawiony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cream w pomarańczy
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gramotny Gawędziarz Gienek
zostawiony? Nie kumam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cream w pomarańczy
jak człowiek sie nie stara to wypada z obiegu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem was
mam tak samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ofermm a
bo tak jest. to tak jak z facetem który wylądował na wózku inwalidzkim. dopóki nie zaakceptuje swojej niepełnosprawności to będzie walczył choć nie może wygrać. będzie się dręczył "zazdrościł" tym co mogą chodzić i wspominał czasy gdy sam mógł. dopiero akceptacja swojej sytuacji pozwala odzyskać spokój i równowagę i tak jak on musi nauczyć się patrzeć na pełnosprawnych bez nadziei i zazdrości tak i nieatrakcyjny facet musi nauczyć się patrzeć na kobiety w ten sam sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popieram wypowiedz kartona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cream w pomarańczy
naprawde sie z tym pogodziłem i nie chodzi o mój wygląd bo brzydalem nie jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak ja sie pogodzilam z moja samotnoscia to trafil mi sie moj narzeczony ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chugging vocals tm
no to gratuluje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cream w pomarańczy
leelay ..gratulacje ale mnie to nie spotka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajajaja
a ja nie potrafie sie z tym pogodzic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niedziekuje Wam... tez tak kiedys myslalam jak Ty Cream - ze mam spokoj i jest mi lepiej a tu prosze... w najmniej spodziewanym momencie cos Nam sie przytrafia, wiec mam nadzieje ze i Tobie sie to przydazy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokoszanelka
ja też się pogodzilam, ale czasem , baaardzo rzadko, wraca tęsknota za kimś bliskim, za przytuleniem. Więc tak do końca to się nie da pogodzić z samotnością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też uważam że życie w samotności jest najlepsz :) :) :) Nie trzeba się przed nikim tłumaczyc :) :) można wrócic spokojnie pijanym do domu :P... ja nie mam zamiaru się upijac I miec pieniądze.... tylko dla siebie, ważne by pilnowac się z tym by nie miec dzieci bo trzeba mimo wszystko alimenty płacic :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cream w pomarańczy
pierdole mature ten etap skończyłem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *Sami* w pomarańczach
taaa pogodziłes sie? prędzej pójdę do zakonu niż Ty zaakceptujesz siebie i stan bycia samemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cream w pomarańczy
oczywiscie ze sie pogodziłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajajaja
powiedz jak to zrobiles? moze mnie zainspirujesz i odnajde sposob na siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *Sami* w pomarańczach
to byś nie zakładał topiku,z resztą już kiedyś taki był po których nastąpiła seria ''dlaczego kobiety nie lubią wysokich''''dlaczego wygląd sie liczy'' :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprecyzujmy to
Nie mozesz byc z kims dopoki nie pokochasz siebie ze wszystkimi swoimi wadami, zaletami, nalecialosciami rodzinnymi [wychowaniem rodzinnym]. Innej drogi nie ma. Jesli sie z tym "pogodzisz" to istnieje szansa, ze ktos dostrzeze Cie wreszcie takiego jakim jestes, a nie takiego, ktory przy kazdej okazji naklada inna maske. Brrrr obrzydliwy typ...:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cream w pomarańczy
a zresztą nie kazdy musi miec partnera więc dlatego ja sie z tym pogodziłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajajaja
no to mi nie powiesz?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cream w pomarańczy
co mam ci powiedziec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprecyzujmy to
prawiczek - i o tym wlasnie napisalam [jesli nie zrozumiales]. zaakceptuj siebie i nie nakladaj masek, nie staraj sie byc innym niz jestes naprawde. ponial ? :P do autora: nikt nie kaze ci byc z kims. to ty sam decydujesz czy tego chcesz, czy nie. zycie jest takie jakie sobie tworzymy sami. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×