nigdy nie miałem dziewczyny a mam już 26 lat

Zuzanno,:) Miło byłoby spotkać Cię. Szkoda, że jesteśmy sobie tak odlegli. Życzę szczęścia.

Mam koleżankę, która poszukuje chłopaka. Introwertyczka, wybredna. Pewnie jej się nie spodobasz, choćbyś był ideałem.:) Daj mi swój mail Velen.;)

mamkoleżankę,:) Czemu nie? Skoro też jest od zawsze samotna? velen.red@interia.pl

smutne

to fapaj

dziewczyny nie miał kogo chce gościu oszukać przecież bez ******** nie wytrzyma

wyrucha i ją zostawi co mu proponujecie

może komuś pomóc w sprawach seksacyjnych? któremu zrobić lodzika?

ja mam 24 lata, jestem dziewczyna i nie chcialabym prawiczka... Moj obecny facet byl tak chu*o*y, ze szok ale szybko sie nauczyl :P Teraz w zyciu nie chciaalbym uczyc kogos wszystkiego od nowa... Nie chce mi sie

Spokojnie, to nic nie oznacza, tak więc powolutku do celu :)

Na związki moim zdaniem nigdy nie jest za późno. Najgorsze jest chyba takie podejście, że skoro inni mają dzieczyny czy chłopaków, to ja też muszę. Bez przesady, każdy żyje swoim życiem, nie ma sensu patrzeć się na innych, tylko żyć tak, jak Ty chcesz. Ja też w sumie dość późno miałam swojego pierwszego chłopaka, w wieku 24 lat. I nie uważam, żeby było coś w tym złego, po prostu wcześniej nie spotkałam nikogo odpowiedniego, a na siłę nie ma sensu szukać. To nie wiek powinien decydować, kiedy chcemy wejść w związek, tylko to, czy poznaliśmy kogoś odpowiedniego. Długo czekałam na ten pierwszy związek, w końcu okazało się, że to nie był ten jedyny, ale mimo wszysto uważam, że całkiem nieźle trafiłam. Mimo wszystko teraz postanowiłam szukać mężczyzn jak najbardziej dopasowanych do mnie, dlatego założyłam konto na mydwoje i tam kogoś szukam. Ale z pewnością nie mam do siebie żalu, że tak późno zaczęłam ze związkami.

Zagaduj do lasek zwyczajnie czesc co tam jak ci dzien minał itd. pamietaj luzik co masz do stracenia? :) pomożesz? http://f.kafeteria.pl/temat/f1/jestem-zalamana-moim-ojcem-p_6646442

to załosme z pedalone zalenie się jestes pizdą masz zjebany charakter i zryty łeb skoro tak jest nie potrafisz zagadac .jebnij się w łeb jak to czytam to az mi się zygac chce

Moim zdaniem nie ma się co martwić. Posiadanie dziewzyny czy chłopaka to nie musi byc cel życiowy wszystkich osób. Niektórzy mają inne cele :P Znam kolegę który od 18 roku życia wziął się za rozwijanie swojej firmy. POchłoneło o to bez reszty. Teraz ma 26 la. Też nigdy nie miał dziewczyny. No ale za to jest bardzo bogaty i ustawiony do końca życia dzięki swojej pracy.

A ja mam 43 i nigdy nie miałem dziewczyny:O.

A ja mam 25 lat i nigdy nikogo nie miałam. Ale nie narzekam, nie nudzę się, tempo życia i pracy mam dość spore ;) Chociaż chciałoby się mieć u boku już tę właściwą osobę, zwłaszcza, kiedy patrzy się na znajomych w szczęśliwych związkach, zakładających rodziny... I wolałabym nawet kogoś bez przeszłości niż świadomość, że przede mną było wiele. Wtedy miałabym poczucie, że ze mną będzie tak samo, a w tym wieku myśli się już poważnie i bycie razem nie jest tylko na chwilę. Więc, Panowie, bez obaw, na pewno są dziewczyny, które docenią brak doświadczenia :)

Ja mam 25, dowcipny, przystojny, nie jakaś c**a, sporo przebywam wśród płci przeciwnej, przez co nauczyłem się z kobietami dogadywać, ale nie mam za grosz powodzenia. Naprawdę, nie ogarniam co jest nie tak...

też nigdy nie miałem dziewczyny, według mnie to nie da się znaleźć dałem sobie spokój. Dziewczyny reagują zazwyczaj , że nie są mną zainteresowane , już dawno dałem sobie spokój mam 24/25 lat , według mnie to strata czasu bo i tak nigdy nikogo nie znajdę.

ot i rozkmina co by tu szturchnąć? tę z ckm czy tę z playboya? lepiej w euro czy w dolarach a azjatki są tak drobne a ja nie mam dużej kieszeni na bilon....co za nieszczesliwy człowiek ze mnie doprawdy ;-0 chaniu a ty co byś poradziła jako prawdziwa i elegancka kobieta tak po lucku dla wacka ...no chanka.... wez no

Najlepszy sex portal najlepsze ostre randki znajdź kogoś na skok w bok http://xurl.pl/ostrerandki

Dlaczego myślicie, że nigdy nikogo nie znajdziecie?

Ja np jestem przyzwyczajony i przekonany że nawet zagadywanie w internecie nie kończy się spotkaniem, a jak już czasem raz dwa w roku tak będzie to pierwsze albo drugie spotkanie jest ostatnim. I co zauważyłem, kobietom od 30 paru lat wieku, juz kompletnie nie zależy na zainteresowaniu sobą, więc powstaniu dwustronnej rozmowy. Tylko przepytują jakby czegoś chciały. Nie wymieniam tu osób które mijam w prawdziwym życiu bo są to mężatki lub wolne ale 18-stki. Wobec tego, odechciewa mi się zaczynać na siłę pisać do martwych profili bez opisów ciekawych, które to mnie powinny zainteresować. Wolałbym nawet żeby nie było zdjęcia jakiegoś sprzed iluś lat a jakiś zwyczajny opis. Nuda i flaki z olejem. Coś Wam, kobietom się nic nie chce a byście chciały coś od nas.

Niesamowite, wszyscy faceci którzy sie tutaj ogłaszaja są taaacy przystojni. Prawda jest taka że jesteście poprostu przecietni jak wiekszosć facetów. Tyle że inni przeciętniacy juz dawno sie zczaili że jest przecietni więc sami zaczeli podbijac do dziewczyn dla tego już dawno kogos znaleźli a Wy nie.

Ja mam 36 lat i wiem że już nie będę miał kobiety taka co bym ją pięścil. Pewnie na starość z kimś będę ale to takie dla towarzystwa będziemy się modlić i grać w chińczyka

Mój kumpel rówieśnik rozglądał się za dziewczyną gdy nie miał jeszcze skończonych 18 lat. Ja w tym czasie miałem to gdzieś. Nie umiałem się wtedy nawet całować. Nie czułem potrzeby opanowania tej czynności, a miałem na to okazję. Byłem nieśmiałym dzikusem unikającym dziewczyn mimo tego, że im się podobałem. Wolałem chodzić na ryby i grać z kumplami w nogę. On wyrwał śliczną dziewczynę, która miała 16 lat i z racji wieku była jeszcze wolna. Ja obudziłem się rok później. Poczułem potrzebę bycia z dziewczyną. Niestety wszystkie te, które mnie się podobały były już zajęte. Mój kumpel powiedział, że trzeba było działać wcześniej i zarezerwować sobie fajną dziewczynę tak jak on to zrobił. Gdyby zwlekał, jego dziewczynę poderwał by zaraz ktoś inny. Ona nie umiała się nawet całować gdyż wcześniej przez kilka miesięcy chodziła z chłopakiem, ale oni trzymali się tylko za rączki. Mój kolega nauczył ją całowania. On miał rację. Dziewczynę trzeba zdobyć jeszcze w szkole średniej. Potem jest coraz trudniej gdyż te najlepsze dziewczyny są już zajęte.

Co to za szczeniackie wywody

Szczeniackie czy nieszczeniackie-nie ważne, ale dużo racji w tym jest. Nikt nie zna dnia ani godziny. Wolną laskę trzeba odważnie podrywać bo jutro ona może być już zajęta.