Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość monii26

chcę sobie złożyć wkładkę domaciczną

Polecane posty

Gość uświadomiona..
No właśnie najlepiej to sobie myśleć co chcecie a to że zabijacie dzieci to nieważne wasza sprawa .Chciałam wam tylko napisać jak działą bo nie wszystkie to wiedza wiec tak bardzo nie krytykujcie . Jak działa wkładka? Działanie wkładki jest zależne od substancji przez nią uwalnianych: jonów metalu z jakiego jest zbudowana (zwykle są to jony miedzi) oraz od zawartego w niej hormonu- gestagenu (tylko w niektórych typach wkładek). Uwalniane jony miedzi hamują ruch plemników oraz mają działanie plemnikobójcze. Wpływ na macicę jest wielokierunkowy. Wkładka jest ciałem obcym, które powoduje stan zapalny o niewielkim nasileniu. stan ten nie powoduje zwykle dolegliwości, natomiast stale obecne leukocyty niszczą komórkę jajową, a w przypadku jej zapłodnienia nie pozwalają na zagnieżdżenie się jej w endometrium i rozwinięcie się zarodka. Odczyn zapalny i mechaniczne zamknięcie wejść do jajowodów przez końce wkładki uniemożliwiają plemnikom przeniknięcie do bańki jajowodu i zapłodnienie komórki jajowej. Dodatkowo dochodzi do zagęszczenia śluzu szyjki macicy, a w przypadku użycia wkładki w hormonem także do zmian zanikowych w obrębie błony śluzowej jamy macicy. to nie z katolickiej strony,tylko lekarze tak opisuja działąnie wkładki ,przeczytajcie popytajcie lakarza czy jest takie prawdopodobieństwo że dochodzi do zapłodnienia i poronienia,a zreszta róbcie co chcecie wasza sprawa wasze sumienia ,Uswiadomiona zmień nicka na masz racje wasze komórki!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uswiadomiona zmień nicka na
dobra ja zapytam lekarza chociaz i tak gdyby jakims cudem przyznał tobie rację to wcale bym nie zrezygnowała z wkładki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak widać stanowiska są różne.
Jaka jest skuteczność spirali domacicznej? Nowoczesna spirala ma wielorakie działania, dlatego jej skuteczność antykoncepcyjna jest wysoka. Po pierwsze, utrudnia plemnikom dotarcie do bańki jajowodu, gdzie najczęściej dochodzi do zapłodnienia. Dzieje się tak dlatego, że spirala powoduje jałowy, czyli pozbawiony bakterii, odczyn zapalny. Po drugie, jony miedzi (wspomnieliśmy wyżej, że współczesne spirale bardzo często zawierają miedź) dodatkowo unieruchamiają plemniki. Po trzecie, wkładka zmienia śluzówkę macicy tak, że rozwijająca się zapłodniona komórka jajowa (czyli fachowo mówiąc, blastocysta) nie może się w nią wszczepić. Czwarty sposób działania odnosi się tylko do spiral wyposażonych w pojemniczek z hormonami. W ich przypadku hormony wpływają na śluz szyjki macicy, czyniąc go nieprzenikliwym dla plemników i dodatkowo utrudniając implantację (wszczepienie się w śluzówkę macicy rozwijającej się komórki jajowej). Jak widać, spirala zapobiega zapłodnieniu oraz utrudnia implantację rozwijającej się komórki jajowej i tym samym uniemożliwia ciążę. Doszliśmy więc do ideologicznego zagadnienia. Czy wkładka jest środkiem antykoncepcyjnym, czy poronnym? Dla wielu kobiet zastanawiających się nad wyborem tej metody antykoncepcyjnej odpowiedź na to pytanie jest naprawdę ważna. Zanim jednak na nie odpowiemy, postawmy sprawę jasno. Medycyna za początek ciąży uważa zagnieżdżenie się zapłodnionej komórki jajowej - blastocysty w błonie śluzowej macicy, a nie samo zapłodnienie pojedynczej komórki, czy kilkudniowy okres pomiędzy zapłodnieniem a zagnieżdżeniem. Taka jest definicja medyczna. O działaniu poronnym można mówić dopiero od czasu początku ciąży. Taka zasada tłumaczy też, dlaczego nawet w państwach, w których prawo do aborcji jest ograniczone (choć gwoli prawdy dodać należy, że w rozwiniętych krajach zachodnich prawo to nie jest tak radykalnie okrojone jak w Polsce), ograniczenia te w żaden sposób nie wpływają na dostępność spiral. Tyle mówi prawo i medycyna. Jednak są kobiety, które mimo wszystko nie czułyby się komfortowo, wiedząc, że stosowana przez nie metoda antykoncepcji zaczyna działać dopiero po zapłodnieniu. Czy te kobiety mogą korzystać ze spirali? Naszym zdaniem tak. W rozdziale poświęconym fizjologii wspomnieliśmy, że mniej więcej, co druga zapłodniona komórka nie wszczepia się do macicy, ginie samoistnie i jest wydalana na zewnątrz organizmu. Specjaliści sprawdzali, czy u stosujących spiralę kobiet częściej niż u innych dochodzi do wydalenia blastocysty. Badanie wykazało, że używanie spirali nie zwiększa częstotliwości wydalania zapłodnionych komórek. Oznacza to, że spirala najczęściej zapobiega zapłodnieniu, a efekt poronny jest wątpliwy. Tak więc zapłodnienie, a następnie wydalenie blastocysty może się zdarzyć korzystającej ze spirali kobiecie, ale nie częściej niż kobietom nie używającym wkładek. A tutaj inna strona :) http://www.pfm.pl/u235/navi/199181

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uświadomiona..
Dziewczyny bo ja nie rozpisuje się tu po to żeby wam dokuczyć albo potępić was za to co robicie,większość z was pewnie nawet o tym nie wiedziała,ale takie są fakty mimo że lekarz tego nie opowiada na dzień dobry bo żadna pewnie by się nie zdecydowała na wkładkę. O jedno was tylko poproszę poszukajcie w księgarni książki o tytule "OD złudzenia do prawdy" ja napisała Glorii Polo ona była stomatologiem, teraz jeździ po różnych krajach i opowiada o tym co przeżyła. Naprawdę warto przeczytać ,proszę was tylko o to przeczytajcie!książka ma tylko 112 stron.Pozdrawiam!!!I przepraszam jeśli kogoś uraziłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uświadomiona..
No właśnie w zależności jak kto patrzy na zapłodnione jajo,w momencie zapłodnienia wawet jak jeszcze nie zagnieździ sie w macicy już ma dorosłą dusze ,to jest już nowe życie.Ale dobra napisałam co chciałam,jak mówiłyście to wasza sprawa co robicie.Jeszcze raz pozdrawiam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak widać stanowiska są różne
To najprawdopodobniej powinnaś modlić się do swoich dzieci, które zostały w naturalny sposób poronione. Bo wg. badań kobieta która nie stosuje żadnej antykoncpecji w ciagu roku może kilka razy poronić samoistnie razem z miesiączką. Heh. Myślisz o nich? Natomiast co do Glorii Pollo wystarczy mi już jej świadectwo. Wybacz, ale nie wierzę za bardzo w takie rzeczy.,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elaaaaaa
Mam problem, ponieważ leczę się i nie mogę stosować i nie będę mogła już nigdy żadnych hormonów czyli odpadają tabletki itd Dzieci też nie mogę mieć ze względu na leczenie, tabletki jakie muszę brać, urodziłoby się chore dziecko. Praktycznie zostaje spirala i to taka bez hormonów. Założę niedługo i mam nadzieję że okaże się skuteczną m

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do uświadomionej
uświadomiona - ale już chyba lepiej takie wkładki niż jakby później poddać usunąć albo urodzić i porzucić, coś mało życie znasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szok....
Oczywiście kobiety wy znacie lepiej życie wasz wybór wasze sumienia,uświadomiona ma rację a wy szukacie tych artykułów które bronią spirali żeby zagłuszyć sumienia,zawsze tak jest szukamy usprawiedliwienia żeby nie czuć się winnym.Ale faktycznie macie wybór możecie myśleć co chcecie,a łatwiej myśleć ze zapłodnione jajo to jeszcze nie nowe życie i można je sobie usuwać z organizmu bez problemu oczywiście wasze życie wasz wybór.Powodzenia życzę!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do szok
Dobrze się dziewczyna powyżej zapytała. Modlisz się za swoje poronione dzieci? Za te zapłodnione komórki, które zostały poronione w sposób nAturalny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczęśliwa.....
słuchaj zostały poronione w sposób naturalny a nie pomogłam im w tym jesli zostały my uzywamy gumek a przy nich do zapłodnienia nie dochodzi przy tabletkach tez nie,a jesli by były faktycznie to modle sie czemu nie,modle sie za wszystkie dzieci nienarodzone a wiec również i za te.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczęśliwa.....
szok..jesteś jeszcze??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szok....
No jestem ale już tu nie wchodzę normalnie brak mi słów po tym co przeczytałam,trzymajcie się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do szok
To skoro jesteś wierząca to mam nadzieję, ze nie używasz żadnych z tych które wymieniłaś a jedynie kalendarzyk. I jeszcze jedno, skoro uważasz, że wyszykujemy informacji, które nas usprawiedliwiają, ja też mogę uznać że wy wyszukujecie takich które popierają wasze informacje. Błędne koło. Każdy ma prawo do decyzji, ja wam się nie wpitalam i nie mówię co robicie źle, więc nei rozumiem skąd w katikach taka chęć włażenia z butami w czyjeś życie i pouczanie go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczęśliwa.....
Ale jacy my??????????jestem normalną katoliczką jak ty ona czy ktoś inny i używam owszem gumek i brałam tabletki.Jacy wy????????????Ja tylko pisze o spirali która zabija poczęte życie a tu masz rację że wasz wybór owszem jak napisała uświadomiona wasze życie wasz wybór,wasze sumienia.Czy ja komuś wchodzę z butami w życie?czy ja komuś coś nakazuje????Zrobicie jak uważacie.Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do szok
Ja nie jestem katoliczką i bawi mnie twoje podejście. Dlaczego używasz gumek? Dlaczego używałaś tabletek? Przecież wiara tego zakazuje? No tak z tego można się wyspowiadać, ksiądz puknie trzy razy rozgrzeszone... Nie ma nie było... " No właśnie najlepiej to sobie myśleć co chcecie a to że zabijacie dzieci to nieważne wasza sprawa "- ja nie uważam, że zabijam dzieci, więc nie rozumiem po co koleżanka to wciska dziewoczynom. A co dorosłej duszy hmmm to dlaczego księża nie chcą chować poronionych dzieci? Albo przedwcześnie urodzonych? poza tym dlaczego szok pisze, że ktoś czuje się winnym? To że ona by się czuła nie znaczy, że ktoś inny musi. Dla kogoś zapłodniona komórka, która jeszcze się nie zagnieździła nie ma duszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szok....
Uświadomiona miała rację w tym co napisała w wy zdeptałyście ją z błotem,ja tez modlę sie o dzieci nienarodzone niezależnie kiedy umarły,takie zapłodnione jajo to już nowe życie nawet jak sie nie zagnieździ w macicy to już życie.Jeśli kobieta zrobi wcześnie test i wyjzie że jest w ciazy bardzo sie cieszy a potem dostaje okres i nic nie ma dwóch kresek,wczesne poronienie ,pewnie jeszcze sie nie zagnieździło jajo w macicy ,ale ona ubolewa płacze za swoim dzieckiem wtedy to dla niej jej dziecko chciane i już kochane mimo ze małe jka ziarnko maku.Ale jak nie chcecie dziecka to wtedy zapłodnione jajo co sie nie przyczepiło jeszcze do macicy to jeszcze nie zycie.Tak lepiej myśleć owszem !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do szok
Poza tym nie rozumiem. Dziewczyna pyta się o wkładkę o polecenie i o to gdzie iść, a nie o to jak dziala. Bo myślę, że w dobie internetu już ten temat przewałkowała i wie co i jak. Ale musi sie znaleść jakas nawiedzona, która będzie gadać o zabijaniu dzieci. Radzę nawracać te patologiczne matki, które biją, krzywdzą, porzucają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczęśliwa.....
No właśnie o tym mówie ,dla dziewczyny która ma spirale lepiej myśleć tak że nie ma duszy jeszcze,a ja nie jestem jakąś fanatyczka religijna tylko katoliczka jak wiekszość z nas,i już pisałąm że używam gumek bo dzieki nim nie dochodzi wogóle do zapłodnienia .A ty czy wy macie faktycznie prawo myśleć to co chcecie.Ja nawet mogę myśleć że jak mi skrzydła urosną to napewno odfrunę .Pozdrawiam!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczęśliwa.....
A nawiedzona to może włąśnie jesteś ty a nie zdajesz sobie nawet z tego sprawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do szok
No to dlaczego używasz gumek? Przecież katolicki kościół zabrania ich używania i uznaje je za grzech. A nawiedzona no oczywiście... Jak najbardziej. Szczególnie tak sobie o tym pomyślałam, jak przeczytałam te wypociny jakiejś tam dentystki i jej opowiastek o cudach. A ja nie używam spirali a nawet mimo to uważam, ze komórka która się nie zagnieździła dzieckiem nie jest. I proszę o odpowiedz, dlaczego księża nie chcą urządzać pogrzebów nienarodzonym dzieciom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×